Świat

11-letnia Brytyjka zastrzelona we Francji podczas sporu o ogród

  • 12 czerwca, 2023
  • 3 min read
11-letnia Brytyjka zastrzelona we Francji podczas sporu o ogród



Paryż
CNN

11-letnia Brytyjka została zastrzelona w sobotę w Saint-Herbot w Bretanii, w zachodniej Francji, podczas sporu między dwoma sąsiadami o ich ogródki – poinformowało miejscowe biuro burmistrza.

Rodzice dziewczynki zostali ciężko ranni w strzelaninie. Jej 8-letnia siostra uciekła i została znaleziona „bez szwanku, ale w stanie szoku”, powiedziała prokurator Quimper Carine Halley w niedzielnym oświadczeniu.

Rodzina była w swoim ogrodzie, kiedy ich 71-letni holenderski sąsiad pojawił się z bronią palną i zaczął kilka razy strzelać w ich kierunku, zanim zamknął się w swoim domu z żoną, mówią władze.

Policja interweniowała o godzinie 22:00 czasu lokalnego. Godzinę później Holender i jego żona poddali się i zostali zatrzymani – od tego czasu toczy się przeciwko niemu śledztwo w sprawie morderstwa – poinformowała francuska prokuratura.

Francuska prokuratura twierdzi, że 11-latka została uznana za zmarłą w szpitalu, a jej ojciec doznał zagrażającego życiu urazu głowy i jest w krytycznym, ale stabilnym stanie. 49-letnia matka również została ranna w strzelaninie i pozostaje pod opieką szpitala wraz z drugą córką rodziny, 8 lat, która trafiła do szpitala z powodu szoku.

Francuskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie ataku.

Strzelanina była spowodowana nieporozumieniem dotyczącym hałasu w ogrodzie i ścinania drzew graniczących z posiadłościami, powiedziała CNN Régine Guillot, pracownik administracyjny w ratuszu miasta Plonevez-du-Faou.

Warto przeczytać!  Lepsze szkolenia zawodowe ograniczą migrację, zapewnia Keir Starmer

Strzelec był zły na swojego sąsiada, który wyciął drzewa, które zapewniały cień na jego posiadłości, powiedział Guillot, dodając, że spór trwał od co najmniej dwóch lat.

Holender jest podejrzany o oddanie trzech lub czterech strzałów z karabinu z własnej posiadłości do swoich sąsiadów w ich ogrodzie, około 10 metrów od niego, powiedział francuski prokurator Camille Miansoni.

Zdaniem prokuratora, mężczyzna celowo celował w matkę i ojca rodziny, dodając, że fakt, że mężczyzna poszedł szukać karabinu w swoim domu, sugeruje poziom premedytacji w tym akcie.

Miansoni kontynuował, że żona emeryta, która ma obywatelstwo belgijskie, została objęta dochodzeniem w sprawie mniej poważnego statusu za „utrudnianie w znalezieniu prawdy”.

Prokurator powiedział, że żona zwróciła karabin podejrzany o bycie narzędziem zbrodni do ich domu po strzelaninie.

Według francuskiej prokuratury podejrzany strzelec po zatrzymaniu wyraził „ubolewanie” z powodu zabójstwa.

„Myśleliśmy, że bawią się petardami” – powiedział Yannick, sąsiad, który usłyszał strzały, w rozmowie z BFMTV, stowarzyszonym z CNN.

„Najmłodsza dziewczyna przybiegła do sąsiadów, krzycząc:„ Moja siostra nie żyje, moja siostra nie żyje ”- powiedział Yannick.

Warto przeczytać!  10 lat po pierwszym przecieku Snowdena, czego się nauczyliśmy?

Halley powiedział w niedzielę, że „motywy tragedii nie są jeszcze znane”. Ale według wstępnego dochodzenia „wydaje się, że od kilku lat między dwoma sąsiadami toczył się spór o kawałek ziemi przylegający do dwóch nieruchomości”.

Prokuratura w Quimper wszczęła śledztwo pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci nieletniego i usiłowania zabójstwa.

Marguerite Bleuzen, burmistrz Plonévez-du-Faou, miasta graniczącego z Saint-Herbot, powiedziała w niedzielę BFMTV, że dowiedziała się o sporze między sąsiadami kilka lat temu.

„Interweniowałem u moich zastępców, kiedy zostaliśmy wybrani. Był problem z ziemią, skargi na hałas” – powiedział Bleuzen.

„Jestem oszołomiony” – dodał burmistrz.


Źródło