Rozrywka

13 najlepszych momentów z koncertu Taylor Swift „Eras” z 29 kwietnia w Atlancie – Billboard

  • 1 maja, 2023
  • 12 min read
13 najlepszych momentów z koncertu Taylor Swift „Eras” z 29 kwietnia w Atlancie – Billboard


Nie ma złego miejsca na Eras Tour Taylor Swift — zwłaszcza jeśli masz szczęście zobaczyć ją w miejscu takim jak stadion Mercedes-Benz w Atlancie, ze wspaniałymi ekranami halo w okrągłym i dzikim tłumie, którym Swift naprawdę wydaje się być zaczarowana spotkaniem podczas tego 52-randkowego romansu obejmującego jej muzyczną karierę.

Płodna piosenkarka, autorka tekstów i potężna performerka pokazała obie strony siebie jako artystka estradowa w sobotni wieczór (29 kwietnia), drugi z trzech koncertów na stadionie. 65 639 osób przybyło do Atlanty – gdzie na budynkach widniały napisy „A-Tay-L”, gra na antenie ATL – na pokaz Swifta 29 kwietnia.

„Czy naprawdę chcesz wiedzieć, gdzie byłem 29 kwietnia?” nie jest już tylko retorycznym pytaniem z książki Swifta. W tym dniu w historii Swift wygłosiła debiut na żywo „High Infidelity”, The Midnights (edycja 3AM) bonusowy utwór, na którym znajduje się ten tekst. 29 kwietnia jest teraz ważnym wspomnieniem dla wielu fanów.

Trasa świętuje 10 epok Swift z setlistą 44 utworów. Gra przez ponad trzy godziny, zatrzymując się tylko na szybki zestaw lub zmianę garderoby, albo – jak to miało miejsce na tym przystanku w Atlancie – by przekomarzać się z tłumem przed wybranymi piosenkami.

Warto przeczytać!  Mocna obsada w ekologicznym thrillerze – Deadline

Jej debiutancki album zazwyczaj nie pojawia się na jej setliście, a 29 kwietnia nie. Nieustraszony set, kiedy kręci się z gitarą w dłoni i gra niektóre ze swoich największych wczesnych hitów.

Podczas gdy wykonuje utwory z każdego innego albumu w swojej dyskografii, czterech, z którymi jeszcze nie miała trasy koncertowej — 2019 Kochaneklata 2020 Folklor I Zawszei 2022 r Północe – zwrócić na siebie dużą uwagę. „Cruel Summer”, „Tis the Damn Season”, „Betty” i „Lavender Haze” to utwory, których nie można przegapić w jej scenerii stadionowej. I nie zdradzając zbyt wiele, „Vigilante Shit” może wywołać najgłośniejszy ryk.

Oto 13 najlepszych rzeczy, które wydarzyły się podczas sobotniego wieczornego programu Swifta w Atlancie.




Źródło