Świat

2 osoby nie żyją, 2 zaginęły, gdy deszcz uderza w największe miasto Nowej Zelandii

  • 28 stycznia, 2023
  • 4 min read
2 osoby nie żyją, 2 zaginęły, gdy deszcz uderza w największe miasto Nowej Zelandii


WELLINGTON, Nowa Zelandia (AP) – policja poinformowała w sobotę, że dwie osoby zginęły, a dwie kolejne zaginęły, ponieważ ulewny deszcz spowodował rozległe zakłócenia w największym mieście Nowej Zelandii.

Władze ogłosiły stan wyjątkowy w regionie Auckland, a nowy premier kraju, Chris Hipkins, leciał do miasta samolotem wojskowym, aby ocenić szkody. Hipkins został zaprzysiężony na najwyższe stanowisko w środę po rezygnacji Jacindy Ardern.

Hipkins powiedział, że deszcz szybko nawiedził miasto. „Mieszkańcy Auckland muszą przygotować się na fakt, że może padać więcej” – powiedział.

Wcześniej setki osób utknęło na lotnisku w Auckland w nocy po tym, jak lotnisko wstrzymało wszystkie loty, a część terminalu została zalana. Lotnisko poinformowało w oświadczeniu, że planuje wznowić loty krajowe w sobotę po południu i przyloty międzynarodowe w niedzielę.

Policja poinformowała, że ​​znalazła ciało jednego mężczyzny w piątek wieczorem w zalanym kanale i ciało innego mężczyzny wczesną sobotę na zalanym parkingu. Nadal prowadzi dochodzenie w sprawie obu zgonów.

Policja poinformowała, że ​​trzeci mężczyzna zaginął po tym, jak został porwany przez wody powodziowe, a czwarta osoba pozostała nieznana po tym, jak osuwisko zniszczyło dom na przedmieściach Remuera.

Warto przeczytać!  Papież Franciszek odwiedzi dwa kruche kraje afrykańskie

Na filmie opublikowanym w Internecie widać, że w niektórych miejscach woda sięga do pasa.

Ustawodawca Ricardo Menéndez opublikował film przedstawiający wodę wlewającą się do domów. „Właśnie musieliśmy ewakuować nasz dom, ponieważ woda już szybko się podnosiła i napływała agresywnie” – napisał na Twitterze.

Fire and Emergency New Zealand poinformowało, że odebrało ponad 1000 wezwań o pomoc, ale wiele z nich pochodziło od osób, które zalały nieruchomości. Agencja wzywała dzwoniących do opuszczenia linii dla osób znajdujących się w bezpośrednim niebezpieczeństwie.

W serii aktualizacji na Twitterze lotnisko Auckland poinformowało, że ludzie mogli opuścić lotnisko wczesną sobotę i udać się do swoich domów lub zakwaterowania po tym, jak setki osób spędziły noc w terminalu.

„To była długa i pełna wyzwań noc na lotnisku w Auckland, dziękujemy wszystkim za cierpliwość” – napisało lotnisko.

„Niestety, z powodu wcześniejszego zalania hali bagażowej, obecnie nie jesteśmy w stanie zwrócić Państwu bagażu rejestrowanego” – napisało lotnisko. „Twoje linie lotnicze zorganizują jego powrót w późniejszym czasie”.

Lotnisko wcześniej informowało, że ogranicza operacje na pasie startowym po tym, jak przylatujący samolot uszkodził oświetlenie pasa startowego.

Warto przeczytać!  Grupa Wagnera: Rosyjskie media państwowe biorą na cel Prigożyna

Burza spowodowała również odwołanie koncertu Eltona Johna tuż przed jego rozpoczęciem w piątek wieczorem. Odwołano również drugi koncert Johna, który miał się odbyć na stadionie w sobotę wieczorem.

Oczekiwano, że na wieczorny koncert na Mt Smart Stadium przyjdzie około 40 000 osób. Tysiące osób było już na miejscu, kiedy organizatorzy postanowili odwołać koncert na krótko przed tym, jak John miał wejść na scenę o 19:30

Koncert był zapowiadany jako ostatnia pożegnalna trasa koncertowa Johna. Frontier Touring, jeden z promotorów koncertu, napisał na Twitterze, że koncert został odwołany z powodu niebezpiecznych warunków pogodowych.

Wielu bywalców koncertów, którzy stawili czoła warunkom, było sfrustrowanych faktem, że decyzja nie została podjęta kilka godzin wcześniej.

Agencja meteorologiczna MetService ostrzegła przed gwałtownymi powodziami i niebezpiecznymi warunkami drogowymi. W piątek wieczorem władze transportowe zamknęły część autostrady stanowej nr 1, głównej autostrady przecinającej Auckland na pół.

Burmistrz Auckland, Wayne Brown, powiedział Radio New Zealand: „Musimy przestać padać. To jest główny problem”.


Źródło