Na dobre i na złe, media społecznościowe mają ogromny wpływ na sposób, w jaki podróżujemy. I nie ma wątpliwości, że rozwijamy własne oczekiwania wobec danego miejsca w oparciu o sposób, w jaki jest ono przedstawiane na platformach takich jak TikTok i Instagram. Dlatego użytkownik Reddita u/Amphotoxic zapytał: „Jaki cel podróży nie przypomina tego, jak jest przedstawiany w mediach społecznościowych?” Oto, co ludzie, w tym członkowie społeczności BuzzFeed, powiedzieli w odpowiedzi.
1.
„Ibiza. Przedstawiana jako wyspa imprezowa, ale w rzeczywistości jest to piękne i spokojne miejsce z wieloma spokojniejszymi miastami do zwiedzania. Oferuje o wiele więcej niż tylko scenę DJ-ską”.
2.
„Las bambusowy Arashiyama w Kioto jest w rzeczywistości o wiele mniejszy i bardziej zatłoczony, niż się go często przedstawia”.
3.
„Bali. Wyspa jest cudowna, nie zrozum mnie źle. Ale stała się ogromnym celem podróży na Instagramie; to smutne. Jest tam świątynia (Lempuyang, jeśli dobrze pamiętam) z ogromną kolejką do zdjęć. Na Instagramie widziałbyś ją jako bramę z „odbiciem”, pomyślałbyś, że w pobliżu jest fontanna lub jezioro. Ale w rzeczywistości jest tam tylko personel trzymający lustro pod twoim telefonem, żebyś mógł zrobić zdjęcie. Rozumiem, że wiele miejsc turystycznych oferuje tego rodzaju okazję do zrobienia zdjęć, ale to jest prawdziwe miejsce kultu dla miejscowych. Dziwnie było widzieć długą kolejkę turystów tylko po zdjęcia i nawet nie oddać szacunku temu miejscu”.
4.
„Chicago. Można by pomyśleć, że to strefa wojny, sądząc po tym, jak ludzie o nim mówią. Absolutnie mi się podobało i nie mogę się doczekać, żeby tam wrócić. To było bardzo fajne miasto”.
5.
„Krzywa Wieża w Pizie. To najbardziej rozczarowujące miejsce, jakie kiedykolwiek odwiedziłem. Wysiadasz z pociągu i idziesz ulicą pełną sklepów dla turystów. W końcu docierasz do wieży, która jest całkiem w porządku, ale jest absolutnie zatłoczona ludźmi robiącymi kultowe zdjęcie „podtrzymujących ją”. Dla mnie to było zbyt podobne do Disneylandu. Co za strata dnia”.
6.
„Wodospady Iguazu to totalny atak na zmysły. To miejsce, które musisz poczuć. Zdjęcia i filmy nawet nie zbliżają się do niego. To jest tak potężne”.
7.
„Park Narodowy Jezior Plitwickich w Chorwacji. To było z pewnością jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie kiedykolwiek widziałem, a zdjęcia nie oddają mu sprawiedliwości. Wiedziałem, że będzie miło, ale cholera. Sposób, w jaki woda płynie z jeziora do jeziora, często w bardzo małych strumyczkach otoczonych pięknym zielonym mchem. Chciałbym tam wrócić”.
8.
„Zatoka Ha Long w Wietnamie. Było o wiele lepiej niż to, co pokazują w mediach społecznościowych. Było tak pięknie, a dzika przyroda była oszałamiająca”.
9.
„Tulum, bez dwóch zdań. Plaża została całkowicie zabudowana do tego stopnia, że nie ma już naturalnych odcinków. Przez większą część roku, cokolwiek pozostało, plaża jest nękana przez ogromne ilości wodorostów. Ponadto, wszystko jest strasznie drogie. Tulum to jedyne miejsce, do którego kiedykolwiek podróżowałem, a którego przysiągłem sobie nigdy więcej nie odwiedzić”.
10.
„Kapadocja jest oszałamiająca i na żywo jest jeszcze lepsza niż w mediach społecznościowych. Jednak typowe zdjęcie influencera w mediach społecznościowych, na którym ktoś cieszy się ekstrawaganckim śniadaniem, patrząc na balony na ogrzane powietrze, jest całkowicie fałszywe. Ludzie na zmianę siadają w tym samym miejscu i robią sobie zdjęcie”.
11.
„Jezioro Tahoe. Wierzyć czy nie, jezioro jest jeszcze większe i piękniejsze na żywo”.
12.
„Wielki Kanion jest jeszcze wspanialszy. To widok, który widziałeś tyle razy w filmach, że gdy się do niego zbliżasz, myślisz, że mniej więcej wiesz, co zobaczysz. A potem nagle wiatr cię urywa”.
13.
„Amsterdam. Myślałam, że będę nienawidzić Amsterdamu, ponieważ jest często przedstawiany jako podejrzane miasto, w którym wszędzie czuć trawkę, ale wow, jakie piękne miejsce”.
14.
„Livraria Lello, słynna księgarnia w Porto. Przedstawiana jako cudowne miejsce, ale ja tam poszłam i okazało się, że jest bardzo zatłoczona. To w zasadzie tylko atrakcja, przez którą się przechodzi”.
15.
„Islandia. Choć ten kraj wygląda spektakularnie, gdy pogoda jest świetna, te dni z dobrą pogodą zdarzają się rzadko”.
16.
„Times Square, Nowy Jork. W rzeczywistości jest o wiele mniej imponujący niż na filmie czy zdjęciach. To tylko kilka bloków wypełnionych gigantycznymi ekranami i reklamami. Sklepy z nowościami również nie są niczym szczególnym. Gigantyczny Subway z błyszczącym szyldem nadal sprzedaje te same kiepskie kanapki, co te na każdym rogu ulicy, a duży sklep M&M nadal sprzedaje te same słodycze, które można kupić w każdym automacie. Ludzie w kostiumach, których spotkałem, również sprawili, że poczułem się nieswojo”.
17.
„Wenecja. To włoskie miasto było tak zatłoczone i przepełnione turystami, że nie mogłam nawet zatrzymać się, aby cieszyć się widokami i doświadczeniami wokół mnie”.
18.
„Santorini. Widzisz zdjęcia i myślisz, że wyspa nie może tak wyglądać… ale tak naprawdę wygląda”.
19.
„Wybrzeże Amalfi. Jasne, miasta Sorrento, Positano i Amalfi mają swój urok. Ale szczerze mówiąc, widoki z drogi wzdłuż wybrzeża były o wiele ładniejsze niż same miasta. Są też maleńkie. Fajnie było zobaczyć je na jednodniową wycieczkę, ale ogólnie przereklamowane”.
20.
„Alhambra w Granadzie, Hiszpania. Było tak tłoczno, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak mała jest w rzeczywistości. Widziałem tak wiele zdjęć Alhambry, która wyglądała tak oszałamiająco, i wyobrażałem sobie, że to ten spokojny pałac. W rzeczywistości jednak było tam pełno grup turystycznych. Być może jest to dobry przykład tego, jak niedokładnie media społecznościowe mogą przedstawiać popularne miejsca turystyczne”.
Jakie miejsce docelowe odwiedziłeś, które nie było takie, jakiego się spodziewałeś na podstawie tego, jak przedstawiają je media społecznościowe? Daj nam znać w komentarzach lub wrzuć to do tej anonimowej formy.