Filmy

„20 dni w Mariupolu” z Oscarem dla najlepszego filmu dokumentalnego

  • 11 marca, 2024
  • 5 min read
„20 dni w Mariupolu” z Oscarem dla najlepszego filmu dokumentalnego


LOS ANGELES (AP) – Mstysław Czernow „20 dni w Mariupolu”, wstrząsająca, pierwszoosobowa relacja z początków rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku, zdobyła w niedzielę wieczorem Oscara dla najlepszego filmu dokumentalnego.

Wspólna produkcja The Associated Press i PBS „Frontline”, Oscar — i nominacja — był pierwszy zarówno dla Czernowa, dziennikarza wideo AP, jak i 178-letniej organizacji informacyjnej. Dla „Lini frontu” była to już trzecia nominacja i pierwsze zwycięstwo.

Chernov, fotograf Evgeniy Maloletka i producent Vasilisa Stepanenko przybył na godzinę przed rozpoczęciem bombardowań przez Rosję miasto portowe. Dwa tygodnie później byli już ostatnimi dziennikarzami pracującymi dla międzynarodowej placówki w mieście, wysyłanie kluczowych depesz do świata zewnętrznego, ukazujących ofiary cywilne w każdym wieku, kopanie masowych grobów, bombardowanie szpitala położniczego oraz ogrom zniszczeń.

„To pierwszy Oscar w historii Ukrainy i jestem zaszczycony” – powiedział wzruszony Czernow. „Prawdopodobnie będę pierwszym reżyserem na tej scenie, który powie, że żałuję, że nigdy nie nakręciłem tego filmu. Chciałbym móc to zamienić na Rosję, która nigdy nie będzie atakować Ukrainy”.

Wezwał Rosję do zaprzestania agresji na Ukrainie. „Chciałbym, żeby uwolnili wszystkich zakładników, wszystkich żołnierzy chroniących ich ziemię, wszystkich cywilów przetrzymywanych w więzieniach” – powiedział.

Raney Aronson-Rath (od lewej), Vasilisa Stepanenko, Mstyslav Chernov, Evgeniy Maloletka, Michelle Mizner i Derl McCrudden przyjmują nagrodę dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego za "20 dni w Mariupolu" podczas ceremonii wręczenia Oscarów w niedzielę 10 marca 2024 roku w Dolby Theatre w Los Angeles.  (AP Photo/Chris Pizzello)

Raney Aronson-Rath (od lewej), Wasilisa Stepanenko, Mstysław Chernov, Evgeniy Maloletka, Michelle Mizner i Derl McCrudden odbierają nagrodę dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego za „20 dni w Mariupolu” podczas ceremonii rozdania Oscarów w niedzielę 10 marca 2024 r. o godz. w Dolby Theatre w Los Angeles. (AP Photo/Chris Pizzello)

„Możemy upewnić się, że historia zostanie wyprostowana, prawda zwycięży, a mieszkańcy Mariupola i ci, którzy oddali życie, nigdy nie zostaną zapomniani. Bo kino tworzy wspomnienia, a wspomnienia tworzą historię.”

Warto przeczytać!  Julia Louis-Dreyfus zabija to w Grim Modern Fable

Czernow zakończył swoje przemówienie przejściem na swój język ojczysty i salutem swojego narodu „Sława Ukraini”, co oznacza „Chwała Ukrainie”.

statuetki otrzymali Chernov, producentka i montażystka Michelle Mizner oraz producentka Raney Aronson-Rath; Wiceprezydent AP, Derl McCrudden, jest także uznanym producentem filmu i był jedną z osób na scenie, które odebrały nagrodę.

Relacjonując inwazję, Czernow spotkał się z kilkoma różnymi reakcjami na obecność zespołu na ziemi. Niektórzy dziękowali dziennikarzom za wykonanie swojej pracy. Niektórzy nazywali je prostytutkami. Niektórzy lekarze namawiali ich do sfilmowania drastycznych scen rannych i martwych dzieci, aby pokazać światu, co zostało zrobione.

Tylko około 40 minut materiału filmowego trafiło do świata w czasie rzeczywistym ze względu na słabe połączenia, ale kiedy Czernow i jego koledzy w końcu mogli wyjść, zdecydował, że musi coś zrobić z 30 godzinami, które mieli na taśmie. Narratorem filmu dokumentalnego był także Czernow, urodzony na Ukrainie.

Prace Czernowa, Maloletki, Stepanenki i Lori Hinnant zdobył nagrodę Pulitzera w 2023 r. za służbę publiczną i w tym samym roku zajął ważne miejsce w nagrodzie Pulitzera za fotografia z najświeższych wiadomości.

Mścisław Czernow pojawi się na gali wręczenia Oscarów w niedzielę, 10 marca 2024 r. w Dolby Theatre w Los Angeles.  (Zdjęcie: Richard Shotwell/Invision/AP)

Mścisław Czernow pojawi się na gali wręczenia Oscarów w niedzielę, 10 marca 2024 r. w Dolby Theatre w Los Angeles. (Zdjęcie: Richard Shotwell/Invision/AP)

„20 Dni w Mariupolu” zadebiutowało o godz Festiwal Filmowy w Sundance, gdzie zdobył nagrodę publiczności. Film zdobył tytuł najlepszego filmu dokumentalnego od Gildii Reżyserów i nagrody BAFTA, a także został uznany za faworyta do Oscara aż do wieczora. Nagrodę zdobył w oparciu o szeroką gamę filmów dokumentalnych, w tym m.in „Cztery córki”,„Wieczna pamięć”, „Bobi Wine: Prezydent Ludowy” i „Zabić tygrysa”. W ubiegłym roku „Nawalny” o przywódca rosyjskiej opozycji Kto zmarł w zeszłym miesiącu, zdobył nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego.

Warto przeczytać!  7 najlepszych nowych filmów i programów do obejrzenia w ten weekend

I choć konkurs nagród dla „Mariupolu” dobiegł końca, każda nowa nagroda i platforma zapewniała mocne przypomnienie że ponad dwa lata później wojna nadal trwa. Tego samego dnia Czernow dowiedział się, że został nominowany o Oscara dowiedział się, że w jego rodzinnym mieście Charkowie właśnie doszło do zamachu śmiercionośny zamach bombowy dokonany przez siły rosyjskie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział pod koniec lutego, że od czasu rozpoczęcia przez Rosję tej akcji zginęło 31 000 ukraińskich żołnierzy inwazja na pełną skalę.

„Ostatni warsztat” zdobył nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego. Film, którego współreżyserią są Ben Proudfoot i Kris Bowers, przedstawia sylwetki rzemieślników naprawiających tysiące instrumentów muzycznych używanych przez uczniów w Los Angeles. „Edukacja muzyczna nie polega tylko na tworzeniu niesamowitych muzyków, ale na tworzeniu niesamowitych ludzi” – powiedział Bowers.

___

Więcej informacji na temat Oscarów 2024 można znaleźć na stronie Więcej relacji AP na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej można znaleźć na stronie https://apnews.com/hub/russia-ukraina.




Źródło