Zdrowie

20-letni przegląd ptasiej grypy u kotów ujawnia rosnące zagrożenie ze strony najnowszego szczepu

  • 17 czerwca, 2024
  • 5 min read
20-letni przegląd ptasiej grypy u kotów ujawnia rosnące zagrożenie ze strony najnowszego szczepu


kot obserwujący ptaka

Źródło: Pixabay/CC0 domena publiczna

Z przeglądu literatury naukowej przeprowadzonej na Uniwersytecie Maryland wynika, że ​​koty domowe mogą zarazić się szybko rozwijającą się ptasią grypą H5N1, co potencjalnie naraża właścicieli, lekarzy weterynarii i inne osoby na ryzyko, jeśli wirus będzie nadal rozprzestrzeniał się bez przerwy.

Badanie, dostępne we wstępnej formie na MedRxiv w oczekiwaniu na ocenę partnerską zbadał globalne rozmieszczenie i rozprzestrzenianie się zakażeń ptasią grypą u kotów w latach 2004–2024 i stwierdził drastyczny wzrost liczby zgłoszeń począwszy od 2023 r., przy czym gwałtowny wzrost liczby zakażeń zgłaszano wśród kotów domowych w porównaniu z kotami dzikimi lub zoo- trzymane zwierzęta.

Wzrost ten zbiega się z szybkim rozprzestrzenianiem się obecnego szczepu H5N1 wśród ssaków, twierdzi pierwsza autorka badania, adiunkt Kristen Coleman, badaczka chorób zakaźnych przenoszonych drogą powietrzną w Szkole Zdrowia Publicznego i profesor stowarzyszony na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej.

Nie stwierdzono, aby ptasia grypa była zaraźliwa między ludźmi i nie jest pewne, czy rozwinie się ona w tym kierunku, ale choroba wyraźnie się zmienia. Obecny szczep wirusa H5N1 rozprzestrzenił się na zwierzęta, które nigdy wcześniej nie były dotknięte tą chorobą, a zwierzęta domowe, które mogą przekazać go ludziom, mogą odegrać rolę w jego ewolucji.

Począwszy od kwietnia tego roku w Teksasie bydło mleczne w 12 stanach zaraziło się ptasią grypą, podobnie jak trzy osoby, które pracowały z zakażonymi krowami w Teksasie i Michigan. Oprócz zakażonych pracowników w Teksasie zaraziły się także dwa koty hodowlane karmione niepasteryzowanym mlekiem.

Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom, które udzielają wskazówek lekarzom weterynarii pracującym z potencjalnie zakażonymi zwierzętami, stwierdziły, że ryzyko zarażenia się tą chorobą od zwierząt domowych jest niskie, ale Coleman zasugerował, że właściciele zwierząt powinni podjąć środki ostrożności, aby chronić swoje koty i siebie.

„Nie karm kota surowym mięsem ani surowym mlekiem mlecznym i ograniczaj jego czas spędzony na świeżym powietrzu bez nadzoru” – powiedziała. „Koty żerują na dzikich ptakach, które mogą zostać zarażone i mogą przedostać się do surowego mleka na farmie, jeśli nie jest ono bezpiecznie przechowywane”.

Ponadto donoszono o występowaniu wirusa u myszy domowych, na które żerują również koty, zatem wydaje się, że ryzyko przenoszenia wirusa międzygatunkowego wzrasta, a ryzyko zakażenia kotów domowych może być zwiększone.

Właściciele kotów powinni również zwracać uwagę na objawy ze strony układu oddechowego i neurologicznego oraz rozważyć zabranie ich do weterynarza, jeśli wydają się mieć problemy z oddychaniem lub zachowują się nietypowo. Według doniesień obecny szczep H5N1 powoduje również ślepotę u kotów.

Od czasu pojawienia się wirusa H5N1 u bydła mlecznego w USA zgłoszono zakażenie 21 kotów domowych. W literaturze naukowej opisano pełne sekwencje genetyczne szczepów wirusowych infekujących dwa z tych kotów. Coleman powiedział, że pilnie potrzebne są dane sekwencyjne i demograficzne dotyczące pozostałych przypadków kotów.

Ptasia grypa, czyli ptasia grypa, była niegdyś wybredną chorobą, zakażającą głównie wędrowne ptactwo wodne i drób hodowlany. Jednak od 2020 r. wysoce zakaźny szczep znany jako H5N1 zaczął rozprzestrzeniać się wśród szerszej gamy ptaków. Ostatnio pojawia się u coraz większej liczby ssaków, dziesiątkując nawet całe kolonie lwów morskich w całej Ameryce Południowej.

Chociaż choroba ta jest nowa wśród wielu zwierząt, koty od dziesięcioleci okazjonalnie padają ofiarą ptasiej grypy, najprawdopodobniej dlatego, że zjadają ptaki i są narażone na zakażenie poprzez chorą lub martwą ofiarę przenoszącą wirusa.

Coleman podał, że śmiertelność obecnego szczepu H5N1 u kotów wynosi około 67%, co samo w sobie jest dobrym powodem, dla którego właściciele zwierząt domowych powinni trzymać swoje koty w pomieszczeniach zamkniętych i z dala od dzikiego ptactwa. Znalazła także inne niepokojące wskaźniki, w tym liczne doniesienia o kotach zarażonych ptasią grypą od innych kotów.

Ponadto zarówno opiekunowie zwierząt, jak i pracownicy schronisk dla zwierząt zarazili się ptasią grypą od kotów znajdujących się pod ich opieką. Chociaż nie jest to obecny szczep H5N1, przypadki te ujawniają, że koty są potencjalnymi wektorami choroby u ludzi.

Coleman zasugerował, że koty i inne zwierzęta powinny być monitorowane pod kątem choroby nie tylko ze względu na nie same, ale także ze względu na ochronę zdrowia ludzkiego.

„Wirus będzie się przedostawał do większej liczby miejsc, tak jak to miało miejsce w gospodarstwach mlecznych” – powiedziała. „Wiemy, że koty są zarażone, więc wyprzedźmy to”.

Więcej informacji:
Kristen K. Coleman i wsp., Zakażenia wirusem ptasiej grypy u kotów: systematyczny przegląd dwóch dekad literatury, MedRxiv (2024). DOI: 10.1101/2024.04.30.24306585

Dostarczone przez Uniwersytet Maryland

Cytat: 20-letni przegląd ptasiej grypy u kotów ujawnia rosnące zagrożenie ze strony najnowszego szczepu (2024, 17 czerwca), pobrano 17 czerwca 2024 r. z

Niniejszy dokument podlega prawu autorskiemu. Z wyjątkiem uczciwego obrotu w celach prywatnych studiów lub badań, żadna część nie może być powielana bez pisemnej zgody. Ta zawartość jest w jedynie w celach informacyjnych.




Źródło

Warto przeczytać!  25-letnia kobieta schudła 47 kilogramów dzięki prostej zmianie diety