Technologia

5 wycofanych z produkcji flagowców, które nadal warto kupić w 2023 roku

  • 4 listopada, 2023
  • 4 min read
5 wycofanych z produkcji flagowców, które nadal warto kupić w 2023 roku


Obecnie telefony są coraz ładniejsze tak samo, przy czym większość marek podąża za tymi samymi trendami i funkcjami. Wyświetlacze z wcięciami, potrójne konfiguracje aparatów, kamery do selfie z dziurkaczem – są ładne i w ogóle, ale też trochę… nudne?

Jeśli tęsknisz za złotą erą innowacji w smartfonach sprzed zaledwie kilku lat, nie jesteś sam. Oto 5 wycofanych z produkcji smartfonów z końca 2010 roku, które nadal są tego warte.

OnePlusa 7Pro

(Zdjęcie: OnePlus)

Wprowadzony na rynek w 2019 roku OnePlus 7 Pro wcale nie jest przestarzały nawet w 2023 roku. Niewiele jest dziś telefonów, które wyglądają tak futurystycznie jak ten – ramki są tak cienkie, jak to tylko możliwe w momencie premiery telefonu i nie ma w nim wycięcia ani nawet dziurkuj, aby zepsuć wciągające wrażenia z oglądania na pełnym ekranie. A ten ekran jest tak ostry, że pomyślisz, że oczy cię oszukują, z szalenie wysoką rozdzielczością 1440 x 3120, której nawet wiele dzisiejszych flagowców z 2023 roku nie dorównuje.

Przedni aparat jest sprytnie ukryty w wysuwanym module, dzięki czemu nie zakłóca tego wspaniałego wyświetlacza ani nie powoduje, że telefon jest zbyt gruby lub ciężki, nawet z niezbędnym sprzętem w środku. Dzięki tej konstrukcji model 7 Pro wyposażony w procesor Snapdragon 855 jest nadal lżejszy od większości nowych flagowców z roku 2023 i waży zaledwie 205 g. Nie można już kupić nowego OnePlus 7 Pro, ponieważ został on wycofany, ale odnowione modele nadal można znaleźć w witrynach sprzedawców, takich jak Cashify, za mniej niż 20 tys. funtów, co jest kradzieżą.

Warto przeczytać!  iOS 16.3: nowe funkcje, które właśnie pojawiły się na Twoim iPhonie

Redmi K20Pro

(Zdjęcie: Xiaomi)

Zaledwie kilka dni po OnePlus 7 Pro w 2019 roku, w sprzedaży pojawił się legendarny Redmi K20 Pro, kolejny telefon, który jego lojalni właściciele wciąż przysięgają. To urządzenie wyjątkowo dobrze przetrwało próbę czasu, a wysuwany aparat jest jeszcze fajniejszy niż model 7 Pro – świeci. Poza efektownym aparatem nadal sprawdza się wszechstronny system potrójnego aparatu z obiektywem głównym 48 MP, teleobiektywem 8 MP 2x i obiektywem ultraszerokokątnym 13 MP.

Rok 2019 był naprawdę doskonałym rocznikiem dla flagowych telefonów z Androidem, a jeśli chcesz powrócić do tych czasów świetności, możesz kupić używany K20 Pro online lub odwiedzić lokalny sklep z telefonami offline. Biorąc pod uwagę popularność tego modelu, jest duża szansa, że ​​będą mieli taki w magazynie.

Samsunga Galaxy Note10

(Zdjęcie: Samsung)

Kolejnym klasycznym modelem z 2019 roku był Galaxy Note 10 – pierwszy Note, w którym porzucono ramki na rzecz wspaniałego, pełnoekranowego projektu. I Samsungowi się to udało – przy stosunku ekranu do obudowy wynoszącym 91% Note 10 nadal wygląda, jakby mógł zjechać z linii produkcyjnej przed premierą Galaxy Unpack w 2023 roku. I zdobądź to – pomimo tego, że jest to Note z charakterystycznym rysikiem, ekran ma zaledwie 6,3 cala, co czyni go zaskakująco kompaktowym i mieszczącym się w kieszeni jak na telefon, na którym możesz pisać.

Warto przeczytać!  Zapytaliśmy AI, czy Prince of Persia jest lepsze niż Assassin’s Creed (i otrzymało doskonałą odpowiedź)

Najczesciej czytane

1
Sunny Deol mówi, że nie podoba mu się sposób, w jaki Shah Rukh Khan zmienił aktorów w „towar”, a Salman zrobił z nich „kulturystów”
2
Aishwarya Rai kroi tort urodzinowy na imprezie z córką Aaradhyą Bachchan i odmawia jedzenia, obserwując Karvę Chauth. Obejrzyj wideo

Apple iPhone X

(Zdjęcie: jabłko)

Wracając nieco dalej do roku 2017, rewolucyjny iPhone X naprawdę wyprzedził swoje czasy – Apple nazwał go „przyszłością smartfona” i nie żartował, biorąc pod uwagę, jak prawie każda marka wkrótce potem skopiowała jego futurystyczny projekt bez ramek . X był tak daleko do przodu, że 6 lat później najnowsze iPhone’y nadal nawiązują do swojego kultowego wyglądu.

Sony Xperia Z5 Premium

(Zdjęcie: Sony)

Wreszcie, Sony Xperia Z5 Premium mogła nie mieć najlepszej wydajności i zarządzania ciepłem, ale prawdopodobnie była to ostatnia hura Sony przed upadkiem. A sama wersja w kolorze chromu była boska – absolutny magnes przyciągający odciski palców, ale nic nie krzyczało „premium” tak jak jego odblaskowy połysk.

Poza efektowną obudową Z5 Premium wyróżniał się niesamowitym wyświetlaczem 4K o rozdzielczości 2160 x 3840 i gęstości pikseli wynoszącej 806 ppi. Ta rzecz nigdy nie sprzedawała się dobrze, ale jeśli jesteś fanem Sony i natkniesz się na używany w Internecie, jest to najlepszy relikt, dzięki któremu możesz ponownie przeżyć dni świetności.

Warto przeczytać!  Jak dostać się do Slytherin House w Dziedzictwo Hogwartu przez Wizarding World

© IE Online Media Services Pvt Ltd

Po raz pierwszy opublikowano: 11.04.2023 o 17:41 czasu wschodniego



Źródło