59-letni student IIT dzieli się wskazówkami, jak zachować zdrowie po zawale serca: obudź się o 5:30 rano, zarządzaj stresem | Popularne
Zawał serca był dla Mathew Gomesa sygnałem ostrzegawczym. W kwietniu 2022 r. były bankier i absolwent IIT-Kharagpur odczuwał bóle w klatce piersiowej, które rozpoznał jako objawy zawału serca. Gomes sam pojechał do szpitala Ruttonjee w Hongkongu, donosi South China Morning Post, gdzie lekarzom udało się go ustabilizować po całej nocy. Następnego dnia musiał przejść angioplastykę.
Podczas rekonwalescencji Gomes zaczął badać choroby cywilizacyjne, takie jak nadciśnienie i wysoki poziom cholesterolu, oraz ich rolę w zdrowiu serca. 59-latek rozmawiał z South China Morning Post o zmianach stylu życia, jakie wprowadził po poważnych problemach zdrowotnych.
Dzięki istotnym zmianom, takim jak zdrowsza dieta, ćwiczenia, radzenie sobie ze stresem itp., Gomes przejął kontrolę nad swoim zdrowiem.
W ciągu roku blokady w jego tętnicach ustąpiły, jego waga spadła z 75 kg do 62 kg, a procent tkanki tłuszczowej zmniejszył się z 28 do 13.
Dlaczego ja?
W wieku około 30 lat Mathew Gomes zaczął stosować dietę śródziemnomorską i w weekendy jeździł na rowerze i wędrował. Uważał swój styl życia za stosunkowo zdrowy, więc zaskoczyła go blokada tętnic i późniejszy zawał serca.
Po wyzdrowieniu zapytał swojego lekarza rodzinnego: „Dlaczego to przydarzyło się właśnie mnie?”
„Robiłem wszystko, co trzeba, jeśli chodzi o leki, dietę i kondycję” – powiedział w wywiadzie dla South China Morning Post.
Lekarz powiedział mu, że bez tego wszystkiego mógłby w ogóle nie przeżyć.
„To pozwoliło mi zrozumieć znaczenie zmian w stylu życia. Leki i operacje mogły zdziałać tylko tyle; reszta zależała ode mnie”.
Dieta o niskim indeksie glikemicznym
Po zawale serca Gomes zaczął stosować dietę o niskim indeksie glikemicznym (IG). Jego dieta jest inspirowana książką Eat to Beat Disease: The New Science of How the Body Can Heal Itself autorstwa dr Williama Li.
Śniadanie Gomesa składa się z lekko smażonego jajka, pół kromki chleba na zakwasie, łyżki octu jabłkowego i porcji owoców. Na lunch i kolację preferuje grillowanego łososia lub kurczaka z sałatką i grillowanymi warzywami.
„Jem zdrową mieszankę białka, węglowodanów i dobrych tłuszczów, a także skupiam się na probiotykach i błonniku pokarmowym, aby poprawić zdrowie jelit” – mówi Gomes.
Wyeliminował również ze swojej diety przetworzoną żywność i cukier.
Ćwiczenia
Oprócz zmian w diecie, Gomes zaczął również włączać więcej ćwiczeń do swojej codziennej rutyny. Teraz chodzi na spacery po kolacji ze swoją żoną Rekhą. Jeździ również na rowerze trzy do czterech razy w tygodniu.
„Zacząłem wstawać o 5.30 rano, żeby jeździć na rowerze i stopniowo zwiększałem swoją wytrzymałość” – mówi Gomes, mieszkaniec Sai Ying Pun na wyspie Hongkong. Dla byłego bankiera i konsultanta ds. zarządzania spędzanie czasu z przyjaciółmi na łonie natury to dwie największe zalety jazdy na rowerze.
59-latek rozpoczął treningi siłowe po zawale serca, kładąc nacisk na wzmocnienie mięśni korpusu i górnych partii ciała.
Podstawy transformacji
„Radzenie sobie ze stresem stało się podstawą mojej transformacji” – mówi Gomes.
Dowiedział się, że przewlekłe nadciśnienie tętnicze jest główną przyczyną chorób układu krążenia. Aby zmniejszyć stres, uczęszczał na trzy zajęcia jogi tygodniowo i ograniczył czas spędzany w mediach społecznościowych.
„Unikam słuchania i czytania negatywnych wiadomości, a zamiast tego skupiam się na przeżywaniu szczęśliwych chwil i rozmowach z rodziną i przyjaciółmi” – mówi Gomes.
Wysiłki, jakie włożył w zmianę stylu życia, przyniosły owoce – w pierwszą rocznicę zawału serca badania wykazały zatrzymanie tworzenia się blaszki miażdżycowej w tętnicach, a także brak nowych nagromadzeń. Jego ciśnienie krwi i poziom cholesterolu są również w normie, a jego leki zostały zredukowane do minimum, donosi SCMP.