Biznes

6 sposobów, w jakie sprawa monopolu Apple może wpłynąć na Androida

  • 23 marca, 2024
  • 9 min read
6 sposobów, w jakie sprawa monopolu Apple może wpłynąć na Androida


Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wniósł w tym tygodniu pozew przeciwko Apple, utrzymując, że praktyki firmy stworzyły nieuczciwy monopol na amerykańskim rynku smartfonów. Cały pozew to praktycznie nowela, ale w bardzo ogólnym ujęciu rząd USA krytycznie odnosi się do taktyki stosowanej przez Apple w kształtowaniu zachowań użytkowników i programistów, szczególnie jeśli chodzi o popularne produkty, takie jak iMessage i Apple Watch.

POLICYJNY FILM DNIA NA ANDROIDIE

PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Google nie jest tu sądzony, ale pozew jest bardzo istotny dla Androida: sprawa Departamentu Sprawiedliwości opiera się głównie na Apple, które utrudnia klientom przejście na telefon wyprodukowany przez takich producentów jak Samsung czy OnePlus. Jeśli USA odniosą sukces w tej sprawie, będzie to oznaczać wiele zmian, które mogą mieć spore implikacje dla ekosystemu Androida. Oto kilka potencjalnych wyników sprawy USA przeciwko Apple, które mogą wywołać falę w przestrzeni Androida.

1 Apple Watch na Androida

seria zegarków Apple-9-10

„Apple używa inteligentnych zegarków, drogiego akcesorium, aby uniemożliwić klientom iPhone’a wybór innego telefonu”.

W pozwie Departament Sprawiedliwości zarzuca po części, że wyłączność zegarka Apple Watch na iOS może funkcjonalnie uwięzić użytkowników w ekosystemie iOS, ponieważ zmiana „wymaga od użytkownika porzucenia kosztownego zegarka Apple Watch i zakupu nowego smartwatcha kompatybilnego z Androidem”. Większość wypowiedzi pozwu na temat urządzeń do noszenia koncentruje się wokół poglądu, że iOS zapewniający lepszą kompatybilność z wieloplatformowymi smartwatchami „może zmniejszyć zależność użytkowników iPhone’a od zastrzeżonego sprzętu i oprogramowania Apple”.

Ale myślę, że równie interesującym rezultatem byłoby otwarcie przez Apple swoich zegarków na kompatybilność z Androidem. Jak zauważa Departament Sprawiedliwości, Apple „przyznaje, że zapewnienie zgodności Apple Watch z Androidem„ usunęłoby „ [an] wyróżnik iPhone’a” – usunie także przeszkodę uniemożliwiającą użytkownikom iOS możliwość opuszczenia ekosystemu krok po kroku, co jest głównym celem pozwu.

Powiązany

Recenzja Apple Watch Series 9: Nadal moje ulubione urządzenie do noszenia

Może nie działać z Androidem, ale Apple nadal twierdzi, że jest na moim nadgarstku

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

2 Portfel Google na iOS

Logo Portfela Google na tle ściany z niebieskich bloków

„Portfele cyfrowe działające na różnych platformach smartfonów umożliwiają użytkownikom przełączanie się między markami smartfonów między innymi przy zmniejszonym tarciu”.

Departament Sprawiedliwości argumentuje, że wykorzystywanie przez Apple kontroli nad środowiskiem iOS do blokowania platform płatności zbliżeniowych innych firm to kolejny sposób, w jaki firma utrzymuje swoich użytkowników w otoczonym murem ogrodzie. Z kolei „wieloplatformowe portfele cyfrowe” „oferowałyby użytkownikom łatwiejszy, płynniejszy i potencjalnie bezpieczniejszy sposób przełączania się z iPhone’a na inny smartfon”.

W pozwie wspomniano o aplikacjach do płatności zbliżeniowych stworzonych przez banki, ale gdyby zasady Apple zmieniły się w taki sposób, że dopuszczone byłyby platformy płatności mobilnych innych firm, jest całkiem możliwe, że Portfel Google mógłby pewnego dnia stać się opcją płatności zbliżeniowych na iPhonie. Rzeczywiście ułatwiłoby to wielu użytkownikom przejście z iPhone’a na Androida i odwrotnie.

3 Pełna interoperacyjność iMessage

iMessage na iPhonie i Wiadomości Google na Galaxy Z Fold 4

„Apple mógł sam zapewnić lepsze możliwości przesyłania wiadomości między platformami, tworząc iMessage dla Androida, ale doszedł do wniosku, że takie działanie „bardziej nam zaszkodzi, niż pomoże”.

Apple używające iMessage jako sposobu blokowania ludzi w iOS nie jest nowym pomysłem, więc nie poświęcę temu dużo czasu. Jednak w sprawie Departamentu Sprawiedliwości argumentuje się tylko tyle, że: zgodnie z pozwem Apple arbitralnie nakłada ograniczenia na funkcjonalność iMessage, aby uczynić przejście z iOS na inną platformę mniej atrakcyjnym i trudniejszym.

Pozew przywołuje wirusowy moment, w którym dyrektor generalny Apple Tim Cook powiedział użytkownikowi iPhone’a, który zapytał o przesyłanie wiadomości w mediach międzyplatformowych, aby „kupił mamie iPhone’a”, a także niedawną akcję Apple mającą na celu unieruchomienie Beeper Mini. Departament Sprawiedliwości nie wydaje się również pod wrażeniem planów Apple dotyczących włączenia RCS do Apple Messages, twierdząc, że RCS na iOS „nie wyleczy wysiłków Apple mających na celu osłabianie aplikacji do przesyłania wiadomości innych firm, ponieważ aplikacje do przesyłania wiadomości innych firm nadal będą miały zakaz włączania RCS, tak jak nie wolno im włączać SMS-ów.”

Krótko mówiąc, rząd USA chce lepszego i bezpieczniejszego przesyłania wiadomości między platformami na iPhonie. Jeśli tutaj się to uda, być może w końcu będziemy mogli przestać mówić o zielonych bańkach.

4 Niższe opłaty w Sklepie Play dla programistów Androida

Sklep Google Play wyświetlany na Samsungu Galaxy S23 FE, gdy ktoś go trzyma.

„Kiedy programiści wyobrażają sobie nowy produkt lub usługę dla użytkowników iPhone’a, Apple żąda nawet 30 procent ceny aplikacji, której treści, produktu lub usługi nie stworzył”.

To trochę teoretyczne, ale sprawa Stanów Zjednoczonych przeciwko Apple może ostatecznie doprowadzić do obniżenia opłat w Sklepie Play dla programistów tworzących aplikacje na Androida. Departament Sprawiedliwości oburza się 30-procentową opłatą Apple za sprzedaż aplikacji i zakupy w aplikacjach za pośrednictwem App Store. Google stosuje tę samą obniżkę sprzedaży w Sklepie Play: 30 procent.

Jest oczywiste, że jeśli Departament Sprawiedliwości zmusi Apple do mniejszych cięć, to samo może zrobić Google. Nawet jeśli tak się nie stanie, niższe koszty tworzenia aplikacji na iPhone’a mogą sprawić, że tworzenie aplikacji na Androida będzie stosunkowo gorszą inwestycją, a tej sytuacji Google mógłby zaradzić, obniżając opłaty w Sklepie Play do kwoty, jaką Apple osiągnie w następnej kolejności.

Nie wydaje się prawdopodobne, aby oszczędności zostały przeniesione bezpośrednio na tych z nas, którzy kupują aplikacje lub treści w aplikacjach, ale w idealnym przypadku niższe koszty prowadzenia działalności dla twórców aplikacji powinny prowadzić do większej liczby innowacji w sklepach z aplikacjami, ponieważ ryzyko pieniężne związane z rozwój nowych doświadczeń maleje.

5 Wiadomości Apple na Androida

iPhone 15 Pro Max obok Google Pixel 8 Pro na blacie kuchennym, na obu wyświetlana jest witryna Android Police

„Apple nabiera ogromnego znaczenia i kontroli w kreatywnej gospodarce…”

Nie wymieniono w nim nazwy Apple News, ale Departament Sprawiedliwości rzeczywiście poświęca wiele słów na temat usług subskrypcyjnych Apple, w tym między innymi „aktualności”. „Jeśli użytkownik Apple może uzyskać dostęp do swojej usługi subskrypcji wyłącznie na iPhonie, może ponieść znaczne koszty, czas, utratę treści i inne problemy, jeśli spróbuje przejść na smartfon lub usługę subskrypcji innej firmy niż Apple” – czytamy.

W pozwie wspomniano o gazetach oraz o tym, jak Apple „sprawuje kontrolę nad sposobem, w jaki odbiorcy uzyskują dostęp do ich twórczości, zmniejszając ruch w ich witrynach internetowych i aplikacjach oraz pozycjonując Apple jako pośrednika lub operatora punktu poboru opłat w relacjach między twórcami a użytkownikami”. Podsumowując, łatwo można to odczytać jako wezwanie do udostępnienia Apple News na innych platformach, aby zmniejszyć tarcia związane z przełączaniem urządzeń — w tym z systemem Android.

Warto przeczytać!  oddano do uytku ostatniego Boeinga 747

6 Fala adopcji Androida

Stos flagowych urządzeń z Androidem z 2023 roku

„Apple zdaje sobie sprawę, że jego zachowanie szkodzi użytkownikom i utrudnia zmianę smartfona”.

Nie jest tajemnicą, że sprzęt i oprogramowanie Apple zostały zaprojektowane tak, aby współpracowały ze sobą w sposób, który sprawia, że ​​opuszczenie ekosystemu wydaje się nieatrakcyjne. Głównym tematem amerykańskiej sprawy przeciwko Apple jest to, że praktyki firmy budują lojalność wobec marki nie poprzez najwyższej jakości produkty, ale poprzez utrudnianie wielu użytkownikom przejścia na oferty jakiegokolwiek konkurenta.

Jeśli Departament Sprawiedliwości wygra swoją sprawę, ostatecznie okaże się to mniej prawdziwe – zmiany, których domaga się pozew, ułatwią pozostawienie iPhone’a na rzecz tego z Androidem, co – jak ma nadzieję rząd – doprowadzi do bardziej autentycznych innowacji ponieważ konkurujący producenci będą musieli bardziej bezpośrednio konkurować ze sobą na bardziej otwartym rynku. Jeśli tak się stanie, oczywiste jest, że wielu użytkowników, których kiedyś trzymały zasady Apple, a nie osobiste preferencje, będzie mogło swobodniej opuścić iOS. I naturalnie, w obecnym stanie, większość uciekinierów przejdzie na urządzenia z Androidem.

Choć może być też odwrotnie. Jeśli przejście z iOS na Androida stanie się łatwiejsze, przejście z Androida na iOS stanie się również łatwiejsze. Jakkolwiek by to wszystko się potoczyło, czeka nas kilka interesujących lat i prawdopodobnie kilka rund odwołań.

To się szybko nie skończy

Apple iPhone 13 i Google Pixel 8 obok siebie na klawiaturze, wyświetlające na ekranie identyczny dokument Dokumentów Google

W zależności od tego, jak rozwinie się sprawa USA przeciwko Apple, wprowadzenie jakichkolwiek rzeczywistych zmian może zająć lata. Mimo wszystko jest to przypadek historyczny i fascynujące jest wyobrażenie sobie, dokąd to wszystko mogłoby się dalej potoczyć. Sprawa nie dotyczy Androida, ale Apple jest zbyt duży, aby go zignorować – radykalne zmiany w sposobie, w jaki największy na świecie producent smartfonów może działać w USA, będą miały daleko idące konsekwencje w całej branży technologicznej i poza nią.

Powiązany

W przyszłym roku przejście z iPhone’a na Androida stanie się znacznie łatwiejsze

Przynajmniej w UE, dzięki DMA


Źródło