AAA mówi, że kierowcy coraz bardziej boją się zautomatyzowanych pojazdów
Amerykanie coraz bardziej boją się zautomatyzowanych pojazdów, a wielu źle rozumie możliwości technologii wspomagania kierowcy, wynika z ankiety opublikowanej w czwartek.
Udział respondentów, którzy opisali siebie jako bojących się jeździć zautomatyzowanymi pojazdami, wzrósł w tym roku do 68 procent w corocznym badaniu pojazdów zautomatyzowanych American Automobile Association, z 55 procent w poprzednim roku. W ankiecie wzięło udział około 1000 dorosłych Amerykanów.
„Nie spodziewaliśmy się tak dramatycznego spadku zaufania w porównaniu z poprzednimi latami” — powiedział Greg Brannon, dyrektor badań motoryzacyjnych w AAA. Mimo to „biorąc pod uwagę liczbę głośnych wypadków, które miały miejsce w wyniku nadmiernego polegania na obecnych technologiach pojazdów, nie jest to całkowicie zaskakujące”.
Wyniki pojawiają się, gdy producenci samochodów wyposażają pojazdy w bardziej zaawansowane funkcje wspomagające kierowcę, które rozwinęły się od automatycznego hamowania awaryjnego do wyrafinowanych systemów tempomatu, które pozwalają na jazdę bez użycia rąk i nóg.
W ciągu ostatnich kilku lat kilka firm musiało zmagać się z poważnymi, a czasem śmiertelnymi wypadkami, rządowymi sondami i procesami sądowymi związanymi z technologią autonomiczną i wspomagającą kierowcę.
W marcu 2022 r. zautomatyzowany pojazd Cruise zahamował podczas zjeżdżania ze wzniesienia, gdy rowerzysta zbliżał się od tyłu w San Francisco. Według danych National Highway Traffic Safety Administration, rowerzysta uderzył w tylną szybę Cruise’a, upadł na ziemię i odniósł „poważne” obrażenia.
W maju zautomatyzowana ciężarówka i przyczepa obsługiwana przez Waymo uderzyły w inną półciężarówkę i przyczepę w Ennis w Teksasie, a „osoba biorąca udział w wypadku została przetransportowana z miejsca zdarzenia do szpitala w celu leczenia”, zgodnie z danymi NHTSA.
W zeszłym miesiącu kierowca Tesli zginął po zderzeniu z wozem strażackim w Kalifornii. Chociaż nie jest jeszcze jasne, czy kierowca korzystał z zaawansowanego systemu wspomagania kierowcy Tesli, Autopilota, przypadek odzwierciedla inne, w których technologia wspomagania kierowcy Tesli nie wykryła zaparkowanych pojazdów uprzywilejowanych, a NHTSA poprosiła firmę o więcej informacji.
NHTSA bada możliwe usterki systemu autopilota Tesli związane z kolizjami z pojazdami uprzywilejowanymi, a w zeszłym miesiącu Tesla wycofała prawie 363 000 samochodów wyposażonych w oprogramowanie „Full Self-Driving” w wersji beta lub oczekujących na instalację. Oprogramowanie zapewnia różne funkcje wspomagające kierowcę i zapewniające bezpieczeństwo, ale wymaga od kierowcy ciągłej odpowiedzialności za działanie swoich pojazdów.
Ankieta pokazała również pewne nieporozumienia dotyczące technologii wspomagania kierowcy. Jeden na 10 kierowców powiedział, że myśli o zakupie pojazdów, które mogą samodzielnie prowadzić, gdy kierowca śpi. Żaden taki pojazd nie jest dostępny na rynku, a ankieta sugeruje, że odpowiedź może być związana z „mylącymi lub mylącymi nazwami systemów samochodowych”, które są obecnie sprzedawane, jak „Autopilot” Tesli, „Pilot Assist” Volvo i „ProPILOT” Nissana. AAA powiedział, że 22 procent respondentów uważa, że takie nazwy opisują cechy, które pozwalają samochodowi prowadzić się bez nadzoru człowieka.
Mimo to większość osób, które odpowiedziały na ankietę, „zdecydowanie” lub „prawdopodobnie” chciałaby mieć przy następnym zakupie samochodu technologię wspomagającą kierowcę, taką jak automatyczne hamowanie i ostrzeganie o martwym polu, pomimo strachu i dezorientacji.