Motoryzacja

AAA mówi, że kierowcy coraz bardziej boją się zautomatyzowanych pojazdów

  • 2 marca, 2023
  • 3 min read
AAA mówi, że kierowcy coraz bardziej boją się zautomatyzowanych pojazdów


Amerykanie coraz bardziej boją się zautomatyzowanych pojazdów, a wielu źle rozumie możliwości technologii wspomagania kierowcy, wynika z ankiety opublikowanej w czwartek.

Udział respondentów, którzy opisali siebie jako bojących się jeździć zautomatyzowanymi pojazdami, wzrósł w tym roku do 68 procent w corocznym badaniu pojazdów zautomatyzowanych American Automobile Association, z 55 procent w poprzednim roku. W ankiecie wzięło udział około 1000 dorosłych Amerykanów.

„Nie spodziewaliśmy się tak dramatycznego spadku zaufania w porównaniu z poprzednimi latami” — powiedział Greg Brannon, dyrektor badań motoryzacyjnych w AAA. Mimo to „biorąc pod uwagę liczbę głośnych wypadków, które miały miejsce w wyniku nadmiernego polegania na obecnych technologiach pojazdów, nie jest to całkowicie zaskakujące”.

Wyniki pojawiają się, gdy producenci samochodów wyposażają pojazdy w bardziej zaawansowane funkcje wspomagające kierowcę, które rozwinęły się od automatycznego hamowania awaryjnego do wyrafinowanych systemów tempomatu, które pozwalają na jazdę bez użycia rąk i nóg.

W ciągu ostatnich kilku lat kilka firm musiało zmagać się z poważnymi, a czasem śmiertelnymi wypadkami, rządowymi sondami i procesami sądowymi związanymi z technologią autonomiczną i wspomagającą kierowcę.

W marcu 2022 r. zautomatyzowany pojazd Cruise zahamował podczas zjeżdżania ze wzniesienia, gdy rowerzysta zbliżał się od tyłu w San Francisco. Według danych National Highway Traffic Safety Administration, rowerzysta uderzył w tylną szybę Cruise’a, upadł na ziemię i odniósł „poważne” obrażenia.

Warto przeczytać!  Ford Explorer EV pokonuje kluczowych rywali w kluczowym segmencie

W maju zautomatyzowana ciężarówka i przyczepa obsługiwana przez Waymo uderzyły w inną półciężarówkę i przyczepę w Ennis w Teksasie, a „osoba biorąca udział w wypadku została przetransportowana z miejsca zdarzenia do szpitala w celu leczenia”, zgodnie z danymi NHTSA.

W zeszłym miesiącu kierowca Tesli zginął po zderzeniu z wozem strażackim w Kalifornii. Chociaż nie jest jeszcze jasne, czy kierowca korzystał z zaawansowanego systemu wspomagania kierowcy Tesli, Autopilota, przypadek odzwierciedla inne, w których technologia wspomagania kierowcy Tesli nie wykryła zaparkowanych pojazdów uprzywilejowanych, a NHTSA poprosiła firmę o więcej informacji.

NHTSA bada możliwe usterki systemu autopilota Tesli związane z kolizjami z pojazdami uprzywilejowanymi, a w zeszłym miesiącu Tesla wycofała prawie 363 000 samochodów wyposażonych w oprogramowanie „Full Self-Driving” w wersji beta lub oczekujących na instalację. Oprogramowanie zapewnia różne funkcje wspomagające kierowcę i zapewniające bezpieczeństwo, ale wymaga od kierowcy ciągłej odpowiedzialności za działanie swoich pojazdów.

Ankieta pokazała również pewne nieporozumienia dotyczące technologii wspomagania kierowcy. Jeden na 10 kierowców powiedział, że myśli o zakupie pojazdów, które mogą samodzielnie prowadzić, gdy kierowca śpi. Żaden taki pojazd nie jest dostępny na rynku, a ankieta sugeruje, że odpowiedź może być związana z „mylącymi lub mylącymi nazwami systemów samochodowych”, które są obecnie sprzedawane, jak „Autopilot” Tesli, „Pilot Assist” Volvo i „ProPILOT” Nissana. AAA powiedział, że 22 procent respondentów uważa, że ​​takie nazwy opisują cechy, które pozwalają samochodowi prowadzić się bez nadzoru człowieka.

Warto przeczytać!  Przegląd 2022: zwycięzcy i przegrani

Mimo to większość osób, które odpowiedziały na ankietę, „zdecydowanie” lub „prawdopodobnie” chciałaby mieć przy następnym zakupie samochodu technologię wspomagającą kierowcę, taką jak automatyczne hamowanie i ostrzeganie o martwym polu, pomimo strachu i dezorientacji.


Źródło