Aditi Rao Hydari o życiu po zaręczynach: Wiem, że Siddharth chce dla mnie jak najlepiej | Bollywood
![Aditi Rao Hydari o życiu po zaręczynach: Wiem, że Siddharth chce dla mnie jak najlepiej | Bollywood](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/aditiraohydari_1718027763659_1718027763912-770x470.jpg)
Aktorka Aditi Rao Hydari przeżywa szczególny etap swojego życia – zarówno na poziomie zawodowym, jak i osobistym. Zebrała entuzjastyczne recenzje za swój występ w serialu internetowym Heeramandi, a zaręczynami rozpoczęła nowy rozdział ze swoim długoletnim chłopakiem Siddharthem. Teraz twierdzi, że cieszy się każdą chwilą spędzoną z nim. (Przeczytaj także: Wywiad z HT | Aditi Rao Hydari: Moja obecność w Cannes miała na celu przedefiniowanie standardów piękna)
Aditi i Siddharth ogłosili swoje zaręczyny w marcu w poście na Instagramie. Aditi podpisała to zdjęcie: „Powiedział tak! ZAANGAŻOWANY” Siddharth napisał: „Powiedziała tak”.
Na nowej fazie z nim
Zaraz po ogłoszeniu zaręczyn od razu przystąpiła do pracy z Heeramandi, po czym odwiedziła festiwal filmowy w Cannes jako ambasadorka marki L’oreal.
Zapytana, jak godzi życie osobiste z wymaganiami kariery zawodowej, aktorka odpowiada: „Ciesząc się teraźniejszością. Śmiejąc się razem i wiedząc, że jesteśmy w tej samej drużynie, niezależnie od tego, co dzieje się wokół nas”.
Aditi i Siddharth nie wypowiadają się na temat swojego związku. Uważa się, że zakochali się w sobie na planie filmu Maha Samundram w 2021 roku. Oficjalnie zadebiutowali na czerwonym dywanie w zeszłym roku w internetowym programie Jubilee. Aditi była wcześniej żoną aktora Satyadeepa Mishry, który poślubił projektanta mody Masabę.
Otwierając się na temat swojej relacji z Siddharthem oraz tego, jak wpłynęła ona na jej pracę i rozwój osobisty, mówi: „Szanuję jego ogromny talent, jego uczciwość i intencje, zarówno jako artysty, jak i człowieka, i cenię jego uczciwość. Wiem, że chce dla mnie jak najlepiej”.
O sukcesie Heeramandi
Aktorka czuje się zaszczycona otrzymanym uznaniem i wspomina: „Lubię przebywać w teraźniejszości i delektować się całą miłością”.
„Jestem wdzięczny mojemu reżyserowi, Sanjayowi Leeli Bhansali, za jego kunszt i miłość. Mam nadzieję na więcej takich bezcennych doświadczeń, które dają mi tyle uznania i ewolucji jako artystki” – dodaje.
Jeśli chodzi o najtrudniejsze i najbardziej satysfakcjonujące aspekty pracy nad Heeramandi, wyznała: „Trudno mi mówić o mojej własnej ewolucji. Jestem aktorem reżyserskim i poddaję się ich wizji. Uwielbiam wyzwania i opiekę – to moje paliwo. Uwielbiam czuć się jak nieustraszone dziecko na planie”.
Wkrótce będzie ją można zobaczyć w filmie Lioness w reżyserii Kajri Babbara.
„Głównymi bohaterami projektu są Paige Sandhu, brytyjsko-pundżabska aktorka, i ja. To niezwykła historia dwóch kobiet, które żyły od siebie niemal sto lat i jak ich losy się przecinają, wpływając na bieg historii” – kończy.
Otrzymuj więcej aktualności z Bollywood, Taylor Swift, Hollywood, muzyki i seriali internetowych, a także najnowsze wiadomości rozrywkowe w Hindustan Times.