Technologia

Adobe sprzedaje subskrypcję Generative AI z gwarancją praw autorskich

  • 9 czerwca, 2023
  • 3 min read
Adobe sprzedaje subskrypcję Generative AI z gwarancją praw autorskich


Adobe Inc. planuje sprzedawać subskrypcje nowych usług sztucznej inteligencji — w tym ochrony prawnej przed roszczeniami o naruszenie praw autorskich.

Klienci biznesowi będą płacić ryczałtową subskrypcję za ogólnofirmowy dostęp do nowych, tak zwanych generatywnych narzędzi sztucznej inteligencji — typu, który może generować treści, takie jak tekst lub obrazy z monitu — w produktach Adobe, Ashley Still, wiceprezes Adobe , powiedział w wywiadzie. Still powiedział, że ceny będą negocjowane z indywidualnymi klientami w zależności od wielkości ich organizacji.

Kluczowa część oferty: licencje usuną znaki wodne z wygenerowanych obrazów, a jeśli klient zostanie pozwany za naruszenie, Adobe zapłaci odszkodowanie i pomoże w sądzie, powiedział Still. Firma świadczy podobną usługę dla Adobe Stock, swojej biblioteki obrazów cyfrowych. Akcje Adobe zyskały w czwartek 4,2% w Nowym Jorku.

Przeczytaj także: Szukasz smartfona? Aby sprawdzić wyszukiwarkę mobilną

W szybko rozwijającym się obszarze obrazów AI firma Adobe próbowała pozycjonować się jako odpowiedzialny obywatel branży, oferując produkty, które nie plagiatują ani nie tworzą obraźliwych obrazów. Wieloletni lider kreatywnego oprogramowania nazywa swoją linię narzędzi Firefly wyszkolonych w dużej mierze na własnej bibliotece magazynowej „jedyną komercyjnie bezpieczną generatywną ofertą sztucznej inteligencji na rynku”.

Warto przeczytać!  Nowy ultraszybki aparat z wieloma zastosowaniami

Narzędzia do generowania obrazów z monitów tekstowych zostały udostępnione we flagowym oprogramowaniu firmy Photoshop oraz za pośrednictwem samodzielnego generatora obrazów. Te funkcje będą również obecne w nowej wersji Express, internetowego narzędzia do projektowania Adobe, podała firma w czwartek w oświadczeniu. W ramach nowych licencji korporacyjnych będzie obowiązywał limit generowania obrazu, chociaż „niezwykłe byłoby osiągnięcie tego limitu w normalnym użytkowaniu” – powiedział Still.

Ponieważ główni producenci oprogramowania spieszą się z dodawaniem nowych funkcji AI do istniejących produktów, niewielu ustaliło, w jaki sposób będą na nich zarabiać. The Information poinformowało w zeszłym tygodniu, że Microsoft Corp. pobiera od niektórych klientów Office 365 zryczałtowaną opłatę w wysokości 100 000 USD za aż 1000 użytkowników rocznie w celu przetestowania nowych funkcji sztucznej inteligencji. Analitycy Bloomberg Intelligence oszacowali na początku tego miesiąca, że ​​generatywna sztuczna inteligencja, technologia leżąca u podstaw popularnych chatbotów, takich jak ChatGPT i twórca obrazów Dall-E, stanie się rynkiem wartym 1,3 biliona dolarów do 2032 roku.

Ta kwestia monetyzacji jest nagląca, ponieważ generatywna sztuczna inteligencja – która wykorzystuje duże ilości tekstu i multimediów – może być kosztowna w obsłudze ze względu na zużycie zasobów obliczeniowych. Still powiedział, że w ciągu pierwszych ośmiu dni od udostępnienia nowych narzędzi Photoshopa utworzono ponad 100 milionów obrazów. Chociaż Adobe „nie przejmuje się zbytnio kosztami” zasobów obliczeniowych, dodała.

Warto przeczytać!  Zrozumienie algorytmu Minmax w AI

„Model cenowy będzie zależał od liczby użytkowników i liczby generowanych obrazów” — powiedział Anil Chakravarthy, prezes Adobe ds. doświadczeń cyfrowych, w wywiadzie udzielonym w kuluarach dorocznego szczytu firmy w Londynie w czwartek. „Pobieramy dodatkowe opłaty tylko za generatywną część AI”.

Startup Stability AI pobiera 149 USD miesięcznie za prawie nieograniczone korzystanie z usługi generowania obrazów. Najwyższy plan konkurencji Midjourney kosztuje 60 USD miesięcznie.

Adobe integruje również swoje funkcje generowania obrazów Firefly z oprogramowaniem marketingowym i analitycznym, powiedział starszy wiceprezes Amit Ahuja. Powiedział, że generatywna sztuczna inteligencja dla tekstu — taka jak pisanie języka reklamowego lub podsumowywanie rozmów — będzie wykorzystywać duże modele językowe zbudowane przez inne firmy.


Źródło