Rozrywka

Aktualności na żywo z Met Gala 2024: najważniejsze momenty z czerwonego dywanu z najważniejszej nocy mody

  • 7 maja, 2024
  • 4 min read
Aktualności na żywo z Met Gala 2024: najważniejsze momenty z czerwonego dywanu z najważniejszej nocy mody


Podczas gdy w poniedziałkowy wieczór gwiazdy, celebryci i Anna Wintour wchodzili na schody Met Gali, na ulicach otaczających muzeum zaczęli gromadzić się protestujący.

W Central Parku niewielka grupa protestujących, w towarzystwie obserwatora ACLU w niebieskiej kamizelce, zebrała się z tekturowymi tabliczkami z napisami „Gala No Met podczas gdy bomby spadają w Gazie” i „Zakaz świętowania bez wyzwolenia”, pomieszanych wśród tabliczek, które dotyczyły głównie bezpośrednio z wojną w Gazie. Przedstawiciele grupy odmówili odpowiedzi na pytania i nie chcieli powiedzieć, ilu protestujących się spodziewają.

Inna większa grupa przeszła Piątą Aleją, a wielu uczestników wymachiwało palestyńskimi flagami i skandowało „Gaza! Gaza!” gdy klaskali i uderzali w bębny.

Departament Policji Nowego Jorku, próbując stworzyć przestrzeń między protestującymi a wydarzeniem, zgromadził barykady na różnych skrzyżowaniach otaczających okolicę, ale około 18:30, gdy blichtr i splendor towarzyszący wydarzeniu z czerwonego dywanu szerzył się pełną parą, policja zaczęła dokonywać aresztowań zaledwie jedną przecznicę dalej na Madison Avenue, po czym niektórzy protestujący skarżyli się, że podczas aresztowania osób zbierających się w sposób pokojowy nosiła strój bojowy.

W pobliżu Mark J. Levy, 19-letni student Uniwersytetu Yeshiva, w ramach kontrprotestu, stał na chodniku owinięty izraelską flagą.

W poniedziałkowy wieczór policja aresztowała antywojennego protestującego w pobliżu Met Gali.Kredyt…Karsten Moran dla „The New York Times”.

Byli jednak w okolicy ludzie, którzy uważali, że ten wieczór powinien dotyczyć Gali Met, a nie protestujących po obu stronach wojny.

Warto przeczytać!  Logan Paul najwyraźniej potwierdza w e-mailu, że schronisko dla zwierząt znalazło jego świnkę „porzuconą na polu”: „Szokujące i rozdzierające serce”

Wśród nich była Cinthia Andrade, studentka pierwszego roku John Jay College of Criminal Justice, która wiwatowała przybycie piosenkarza Karola G, zastanawiając się nad pogłoskami, że w okolicy może zbliżać się protest.

„Jako studentka uważam, że ważne jest, abyśmy mogli zabrać głos, i popieram to” – powiedziała pani Andrade. „W mojej szkole odbyły się protesty na rzecz Palestyny ​​i miały one pokojowy charakter”.

Dodała jednak: „Uważam jednak, że protest tutaj może być niebezpieczny. Nie chcemy, żeby komukolwiek stała się krzywda. Nie wydaje mi się to odpowiednim miejscem. To miejsce, w którym można zobaczyć celebrytów i to też jest w porządku”.

Tuż przed samą galą młoda projektantka Batoul al-Rashdan zorganizowała zaimprowizowaną sesję zdjęciową z modelką, aby zaprezentować swoje projekty ubrań na tle wydarzenia.

Pani al-Rashdan stwierdziła, że ​​nie obawia się, że protesty zakłócą wydarzenie.

„Policja nie pozwoli im zajść tak daleko” – powiedziała. „Ledwo udało nam się dotrzeć do tej ulicy”.

Napływ ludzi w okolicy i duża obecność policji – słychać było co najmniej jeden helikopter krążący po okolicy, a policja nadal kręciła się na rogu East 79th Street i Fifth Avenue, nawet gdy protestujący w tym obszarze zaczęli się rozchodzić – osoby dojeżdżające do pracy walczyły o miejsce na chodniku, zarówno z protestującymi, jak i ludźmi obecnymi na gali Met.

Warto przeczytać!  Ariana Madix mówi o rozstaniu Toma Sandovala i romansie Raquel

Słychać było, jak niektórzy przechodnie wzdłuż Piątej Alei nazywali protesty „antysemickimi” i „antyamerykańskimi”.

Jednak podobnie jak wielu innych protestujących, 73-letnia Alice Farley nie ustępowała na Madison Avenue, niosąc tablicę z napisem „Zawieszenie broni teraz” z przewieszoną amerykańską flagą. Pani Farley, performerka, powiedziała, że ​​dołączyła do protestujących wcześniej wieczorem w Hunter College i wraz z grupą udała się na północ.

„Protestuję, odkąd skończyłam 10 lat, ale to już zupełnie inny wymiar” – powiedziała pani Farley o niedawnych protestach na kampusie Uniwersytetu Columbia i gdzie indziej, z których wiele doprowadziło do zmian lub odwołania ceremonii inauguracyjnych.

Pokazując szeroką gamę ludzi w okolicy, mężczyzna ubrany w kaffiyeh i jadący na rowerze Citi Bike zatrzymał się przy policyjnej barykadzie przy East 82nd Street i krzyknął: „Przestańcie zsyłać bomby w celu zabijania cywilów” do grupy ludzi wyciągając ramiona, żeby rzucić okiem na gwiazdy.

„Chodźmy, Knicks” – krzyknął w odpowiedzi jeden z mężczyzn w tłumie. „To nie jest zabawne” – odkrzyknął motocyklista.


Źródło