Al Jazeera: Siły izraelskie napadają na studio w Nazarecie, mówi minister
- Autor, Harrisona Jonesa
- Rola, wiadomości BBC
-
Izrael twierdzi, że dokonał nalotu na studio wykorzystywane przez Al Jazeerę w Nazarecie podczas ostatniego starcia między krajem a nadawcą.
Minister komunikacji Shlomo Karhi powiązał tę firmę medialną z Hamasem i powiedział, że w czwartek rano w północnym Izraelu konfiskowano sprzęt.
Al Jazeera nazwała wcześniej twierdzenia, że stanowi to zagrożenie dla bezpieczeństwa Izraela, „niebezpiecznym i absurdalnym kłamstwem”.
Do zdarzenia doszło po tym, jak izraelska policja zaatakowała w niedzielę jedno z biur nadawcy w okupowanej Wschodniej Jerozolimie.
Stosunki między nadawcą a rządem Izraela są od dawna napięte, ale dramatycznie się pogorszyły po wybuchu wojny w Gazie.
Ponieważ zagranicznym dziennikarzom zakazano wjazdu na teren Strefy Gazy, lokalni pracownicy Al Jazeery są jednymi z niewielu reporterów, którzy mogą relacjonować wojnę na miejscu.
W kwietniu izraelski parlament zatwierdził ustawę przyznającą rządowi uprawnienia do zakazania nadawania kanałów telewizyjnych, w tym Al Jazeery.
W niedzielę rząd Izraela podjął decyzję o zamknięciu kanału w kraju, a premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że jego gabinet zgodził się na zamknięcie do czasu trwania wojny w Gazie.
W czwartek Karhi zamieścił w serwisie X, znanym wcześniej jako Twitter, zdjęcie, na którym widać siły izraelskie przed budynkiem.
Powiedział, że „nakazał nalot” na „studio w Nazarecie, gdzie nadawali reporterzy Al Jazeery”.
„Obecnie inspektorzy z Ministerstwa Komunikacji i Wydziału Taktycznego Policji Okręgu Północnego konfiskują ich sprzęt” – dodał Karhi.
„Izrael nie pozwoli Hamasowi nadawać stąd”.
BBC zwróciło się do Al Jazeery z prośbą o komentarz.
Sieć wcześniej zaprzeczała jakimkolwiek powiązaniom z Hamasem i oświadczyła w niedzielę, że „zdecydowanie odrzuca zarzuty przedstawione przez władze izraelskie, sugerujące, że naruszono standardy mediów zawodowych”.
W niedzielę policja wkroczyła także do biura nadawcy w hotelu Ambassador w okupowanej Jerozolimie Wschodniej.
W oświadczeniu wydanym tego samego dnia Al Jazeera stwierdziła, że zdecydowanie potępia i potępia „ten czyn przestępczy, który narusza prawa człowieka i podstawowe prawo dostępu do informacji”.
Nadawca oskarżył także Izrael o „ciągłe tłumienie” wolnej prasy, co „jest sprzeczne z prawem międzynarodowym i humanitarnym”, a także bezpośrednie atakowanie i zabijanie dziennikarzy.
Izrael rozpoczął kampanię mającą na celu zniszczenie Hamasu w odpowiedzi na atak tej grupy na południowy Izrael 7 października, podczas którego zginęło około 1200 osób, a 252 innych wzięto jako zakładników – według izraelskich danych.
Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas od tego czasu w Gazie zginęło ponad 34 780 osób.
Izrael spotkał się z powszechnym potępieniem za liczbę zabitych dziennikarzy od początku wojny, ale Izraelskie Siły Obronne (IDF) twierdzą, że ich celem są wyłącznie bojownicy.