Technologia

Alphabet dodaje 115 miliardów dolarów wartości po nowych narzędziach AI

  • 16 maja, 2023
  • 3 min read
Alphabet dodaje 115 miliardów dolarów wartości po nowych narzędziach AI


Sundar Pichai, dyrektor generalny Alphabet Inc., podczas konferencji Google I/O Developers Conference w Mountain View, Kalifornia, USA, w środę, 10 maja 2023 r. David Paul Morris/Bloomberg za pośrednictwem Getty Images

Alphabet Inc. powraca do gry. To jest gra ze sztuczną inteligencją.

Akcje właściciela Google pozostawały w tyle za innymi megakapsami w tym roku w związku z obawami, że traci pozycję w wyścigu do wdrażania produktów AI. Jednak odkąd firma zaprezentowała swoje najnowsze narzędzia AI na konferencji programistów w zeszłym tygodniu, jej akcje wzrosły o 12%, zwiększając wartość rynkową o 160 miliardów dolarów i niwelując słabe wyniki w porównaniu z rówieśnikami, takimi jak Apple Inc. i Microsoft Corp.

„Inwestorzy kwestionują, czy Alphabet jest zwycięzcą, czy przegranym, ponieważ sztuczna inteligencja zmienia krajobraz” – powiedział Jason Benowitz, starszy menedżer portfela w CI Roosevelt. „To stawia ich bardziej solidnie w obozie zwycięzców”.

Alphabet kontynuował swoje lepsze wyniki we wtorek, rosnąc o 3,3% po tym, jak zgłoszenia 13F wykazały, że Pershing Square Billa Ackmana znalazł się wśród firm, które kupiły akcje w pierwszym kwartale. Późno w poniedziałek fundusz hedgingowy ujawnił zakup ponad 10 milionów akcji Alphabet klasy A i klasy C w pierwszym kwartale, o wartości około 1,2 miliarda dolarów w cenach bieżących.

Warto przeczytać!  Truecaller wprowadza funkcję klonowania dźwięku cyfrowego opartą na sztucznej inteligencji

Podekscytowany tworzeniem sztucznej inteligencji, Alphabet w dużej mierze przegapił ogromne zyski, które widziało wielu jego kolegów z branży technologicznej, zwłaszcza że szybki rozwój ChatGPT OpenAI jest postrzegany jako potencjalne zagrożenie dla dominacji w branży wyszukiwania. Tak więc ogłoszenie w zeszłym tygodniu bardziej konwersacyjnej wyszukiwarki i fakt, że firma udostępnia swojego chatbota opartego na sztucznej inteligencji, zapewniło szybki impuls.

Analityk Morgan Stanley, Brian Nowak, znalazł się wśród analityków z Wall Street, których prezentacja Google dodała otuchy po tym, co nazwał „nawisem AI” na giełdzie.

Jeśli firmie uda się zintegrować nowe funkcje sztucznej inteligencji ze swoimi produktami, które służą setkom milionów ludzi, powinna „budować dalsze zaufanie do sztucznej inteligencji, która ma nadejść”, napisał Nowak w notatce badawczej po wydarzeniu.

Nawet po tak mocnym wzroście Alfabet nie jest drogi w stosunku do swoich rówieśników. Około 19-krotny stosunek ceny do prognozowanego zysku jest najwyższy od miesięcy, ale wciąż jest znacznie tańszy niż Microsoft i Apple, które są wyceniane odpowiednio na 29 i 27 razy.

Warto przeczytać!  Apple oskarżyło tę firmę o kradzież tajemnic handlowych, ale teraz planuje ugodę

Oczywiście wciąż jest wielu sceptyków. Analityk Loop Capital, Rob Sanderson, twierdzi, że utrzymujące się obawy dotyczące ryzyka związanego ze sztuczną inteligencją zapobiegną wzrostowi tańszej wyceny rynkowej Alphabet. Analityk obniżył w poniedziałek swoją rekomendację dla akcji do trzymaj z kupuj, mimo że postrzega firmę jako głównego beneficjenta adopcji sztucznej inteligencji w dłuższej perspektywie.

„Nie postrzegamy tego jako egzystencjalnego zagrożenia dla Google, ale takie zachowanie stanie się siłą konkurencyjną przeciwko jego dominacji w łączeniu użytkowników z informacjami” – napisał.

Gwałtowny wzrost Alphabet w ostatnim tygodniu spowodował, że jego wskaźnik względnej siły przekroczył poziom 70, który sygnalizuje niektórym analitykom technicznym, że akcje mogły rosnąć zbyt daleko i zbyt szybko. We wtorek akcje rosły o 0,4%, pozostając nadal na obszarze wykupienia.


Źródło