Amad Diallo odtwarza kultową celebrację Lionela Messiego po zdobyciu późniejszej zwycięskiej bramki w meczu przeciwko Liverpoolowi i otrzymaniu czerwonej kartki | Wiadomości piłkarskie
![Amad Diallo odtwarza kultową celebrację Lionela Messiego po zdobyciu późniejszej zwycięskiej bramki w meczu przeciwko Liverpoolowi i otrzymaniu czerwonej kartki | Wiadomości piłkarskie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/Messi_Diallo_1710736166930_1710736177716-770x470.jpg)
Amad Diallo strzelił zwycięskiego gola dla Manchesteru United w decydującym ćwierćfinale Pucharu Anglii przeciwko Liverpoolowi, ale jego radość wpędziła go w kłopoty. Dwóch największych rywali dało popis na Old Trafford i stworzyło klasyk Pucharu Anglii, który zakończył się dogrywką. Szanse były na korzyść Liverpoolu po zakończeniu pierwszej połowy w dogrywce z przewagą 3-2, ale Marcus Rashford wciągnął ich do gry dzięki golowi w 112. pozycji i wyrównał wynik na 3-3.
Diallo okazał się dla kibiców gospodarzy najbardziej nieprawdopodobnym bohaterem, gdy strzelił gola w doliczonym czasie gry w dogrywce – 120 +1 i przypieczętował zwycięstwo Manchesteru United. 21-latek powtórzył kultową uroczystość Lionela Messiego, zdejmując koszulkę i pokazując ją fanom. Jednak wpakowało go to w kłopoty i został za to ukarany czerwoną kartką. Już w 116. minucie otrzymał żółtą kartkę za faul, a zabierając koszulkę złamał kolejny przepis i dostał podwójną żółtą kartkę. Piłkarz Wybrzeża Kości Słoniowej od razu wrócił do tunelu, ale został przyjęty przez kibiców jak bohater.
Po meczu Diallo nazwał go najlepszym golem w swoim życiu, ale był zawiedziony czerwoną kartką.
„To najlepszy gol w moim życiu, to naprawdę ważny moment” – powiedział. „Jestem rozczarowany, że zostałem wyrzucony z boiska, ale ważne jest zwycięstwo. Pokonanie Liverpoolu to dla mnie bardzo, bardzo ważny moment.
Wcześniej mecz zakończył się dogrywką po tym, jak Antony strzelił wyrównującego gola na 2:2 dla Manchesteru United. Tymczasem
To kluczowe zwycięstwo wzmocni Manchester United, który zajmuje szóste miejsce w Premier League ze stratą dziewięciu punktów nawet do miejsca w czołowej czwórce i przedwcześnie opuścił zarówno Ligę Mistrzów, jak i Puchar Ligi.
Erik Ten-Hag uważa, że jego zespół jest na dobrej drodze po przegranej zaledwie dwóch w 12 meczach w 2024 roku.
„To może być ten moment, w którym zespół będzie miał wiarę i energię, aby dokonać niesamowitych rzeczy” – powiedział Ten Hag. „Kiedy pokonasz Liverpool, możesz pokonać każdego przeciwnika”.