Świat

Ambicje Ukrainy na Krymie są ograniczone przez niechęć USA do dostaw broni ciężkiej

  • 24 stycznia, 2023
  • 7 min read
Ambicje Ukrainy na Krymie są ograniczone przez niechęć USA do dostaw broni ciężkiej


Intencje Ukrainy dotyczące wznowienia kontrofensywy przeciwko Rosji, której celem jest odbicie Krymu, będą zależały od tego, czy Stany Zjednoczone i inni zachodni sojusznicy przezwyciężą swoje wahania co do dostarczenia Kijowowi ciężkiej broni.

Impas między USA i Niemcami w sprawie wysłania czołgów na Ukrainę uwydatnił zagadkę, ale Kijów będzie również potrzebował zwiększonej siły powietrznej do przeprowadzenia dużej operacji na półwyspie obecnie okupowanym przez Rosję.

Prezydent Biden i inni najwyżsi urzędnicy amerykańscy powstrzymywali się od publicznego zobowiązania się do pomocy Ukrainie w wyzwoleniu Krymu, ale podobno popierają pomysł umożliwienia Kijowowi uderzenia sił rosyjskich na półwyspie w celu osłabienia tam poczucia bezpieczeństwa prezydenta Rosji Władimira Putina.

Krym stanowi dla Kijowa kluczowy taktyczny i symboliczny cel wojskowy. Putin osobiście sponsorował budowę ogromnego mostu łączącego Rosję z Krymem, a Kremlowska Flota Czarnomorska ma swoją główną kwaterę główną w portowym mieście Sewastopol.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że zwycięstwo Ukrainy obejmuje wypchnięcie sił rosyjskich z całego okupowanego terytorium, w tym z Krymu, który Rosja najechała i nielegalnie zaanektowała w 2014 roku.

„Będę bronił mojej Ukrainy. Moja jedność… mój Krym” – powiedział Zełenski w wieczornym przemówieniu w niedzielę, wymieniając także inne miasta i terytoria, które wciąż znajdują się pod rosyjską okupacją.

Czołgi wraz z bojowymi wozami piechoty i inną artylerią i amunicją dostarczaną przez Zachód są częścią ogólnego wysiłku wymaganego, aby Ukraina pokonała siły rosyjskie, Ben Hodges, były dowódca generalny armii amerykańskiej w Europie, napisał w e-mailu do The Hill.

„Ukraiński rząd wie, że nie może zadowolić się utrzymaniem przez Rosję kontroli nad Krymem. Ukraina nigdy nie będzie bezpieczna ani zdolna do odbudowy swojej gospodarki, dopóki Rosja zachowa Krym” – napisał Hodges, który jest starszym doradcą Human Rights First, bezpartyjnej organizacji charytatywnej.

„Tak więc w ciągu najbliższych kilku miesięcy Ukraina ustali warunki ostatecznego wyzwolenia Krymu”.

Warto przeczytać!  Jordania potępia skrajnie prawicowego izraelskiego ministra za mapę „Wielkiego Izraela”.

Stany Zjednoczone wstrzymały się z zaoferowaniem Ukrainie czołgów Abrams, twierdząc, że mają obawy, czy ukraińskie siły zbrojne będą w stanie obsługiwać i konserwować silnik turbinowy napędzany paliwem odrzutowym czołgów oraz inne zaawansowane możliwości.

Wielka Brytania zaangażowała czołgi Challenger, a Polska oświadczyła, że ​​jest gotowa wysłać niemieckie czołgi Leopard na Ukrainę, ale czeka na zielone światło z Berlina.

Rosja posiada znaczne terytorium wzdłuż południowo-wschodniej Ukrainy, które zapewnia jej siłom silną obronę Krymu, pomimo wycofania się z głównego miasta Chersoniu na południu Ukrainy w grudniu.

Wojskowe odbicie półwyspu – zajętego podczas inwazji w 2014 roku – jest postrzegane przez amerykańskich urzędników ds. obrony jako zadanie prawie niemożliwe na krótką metę.

„Z wojskowego punktu widzenia nadal twierdzę, że w tym roku byłoby bardzo, bardzo trudno militarnie wyrzucić siły rosyjskie z całej… okupowanej przez Rosję Ukrainy” – powiedział dziennikarzom gen. Mark Milley, przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów w zeszłym tygodniu na konferencji Ramstein, zgromadzeniu prawie 50 krajów wspierających Ukrainę.

„To nie znaczy, że to nie może się zdarzyć; nie oznacza, że ​​tak się nie stanie, ale byłoby to bardzo, bardzo trudne” – dodał.

Powstrzymując czołgi, Stany Zjednoczone sprzeciwiły się wysłaniu broni dalekiego zasięgu, która według Kijowa jest niezbędna do wyzwolenia całego terytorium okupowanego przez Rosję.

Należą do nich systemy rakietowe dalekiego zasięgu ATACMS o zasięgu około 185 mil; uzbrojony dron Gray Eagle, który może przenosić do czterech pocisków Hellfire; oraz bomby o małej średnicy wystrzeliwane z ziemi o zasięgu około 94 mil.

Hodges powiedział, że gdyby Ukraina miała taką broń, mogłaby z Odessy zaatakować Sewastopol, krymskie miasto portowe, w którym stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska.

„To samo dotyczy głównego węzła logistycznego w Dzhankoy na północy Krymu” – dodał.

Powiedział również, że czołgi i pojazdy opancerzone piechoty mają się wzajemnie wzmacniać, aby zbudować silne opancerzone siły lądowe do śledzenia ataków powietrznych na rosyjskie pozycje wojskowe.

Warto przeczytać!  Syryjscy Amerykanie prześladowani przez trzęsienie ziemi proszą o pomoc świata

„Ukraina buduje siły pancerne wielkości dywizji lub większej, które są wyszkolone i przygotowane do służby jako formacja przełomowa w następnej dużej ofensywnej fazie kampanii” – napisał Hodges. „Czołgi dostarczane przez Zachód… bojowe wozy piechoty (BWP)… i artyleria samobieżna sprawią, że będzie jeszcze bardziej śmiercionośna”.

Gen. Walerij Załużnyj, dowódca sił zbrojnych Ukrainy, powiedział The Economist w zeszłym miesiącu, że Ukraina potrzebuje 300 czołgów i dodatkowej ciężkiej broni, aby odepchnąć Rosję od całego terytorium Ukrainy.

Podczas gdy siły ukraińskie rzekomo przeprowadzały ataki na Krymie, są one postrzegane jako pojedyncze przypadki, które raczej zachwiały zaufaniem Rosji niż zasygnalizowały rychłe wyzwolenie.

Obejmuje to zniszczenie zbudowanego przez Rosję mostu Kerczeńskiego w październiku, postrzegane jako utrudnienie kanału logistycznego rosyjskiej armii na półwysep i osobiste uderzenie w Putina, który zrobił pokaz, przejeżdżając przez most mercedesem dwa miesiące po ataku, aby zademonstrować jego funkcjonalność.

„Putin, jego wielki wzrost popularności nastąpił, gdy zajął Krym i ogłosił go terytorium rosyjskim, a naród rosyjski ogólnie to zaakceptował” – powiedziała Evelyn Farkas, dyrektor wykonawcza Instytutu McCaina i która pełniła funkcję zastępcy asystenta sekretarza obrony podczas administracji Obamy, z naciskiem na Rosję i Ukrainę.

„Jeśli Putin straci Krym, politycznie będzie to dla niego porażka”.

New York Times poinformował w zeszłym tygodniu, że amerykańscy urzędnicy debatują, jak daleko mogą się posunąć w dostarczaniu amerykańskiej broni, której Ukraina mogłaby użyć do ataku na siły rosyjskie na Krymie.

Urzędnicy amerykańscy martwią się, że sprowokują Putina do zrealizowania groźby broni nuklearnej, biorąc pod uwagę znaczenie Krymu dla rosyjskiego przywódcy.

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji, Dmitrij Miedwiediew, machnął rosyjską szablą nuklearną na dzień przed konferencją w Ramstein, pisząc w Telegramie, że „Utrata mocy nuklearnej w wojnie konwencjonalnej może sprowokować wybuch wojny nuklearnej. Mocarstwa nuklearne nie przegrały poważnych konfliktów, od których zależy ich los”.

Warto przeczytać!  Meloni odwiedza Indie i Zjednoczone Emiraty Arabskie, aby załatać stare problemy z obronnością

New York Times doniósł, że administracja Bidena doszła do przekonania, że ​​jeśli siły ukraińskie wykażą, że mogą zagrozić rosyjskiej kontroli wojskowej nad Krymem, wzmocni to rękę Kijowa przy każdym potencjalnym stole negocjacyjnym.

Jeffrey Edmonds, starszy adiunkt w Center for a New American Security, powiedział, że decyzja administracji Bidena o wstrzymaniu niektórych zdolności rakietowych dalekiego zasięgu „prawdopodobnie jest próbą kontrolowania eskalacji”.

„Administracja Bidena skutecznie poradziła sobie z tą zmieniającą się linią tego, co postrzegają jako eskalację lub nie” – powiedział.

W zeszłym tygodniu Milley odmówił dyskusji na temat tego, czy Ukraińcom nie wolno uderzać na Krym za pomocą materiałów dostarczonych przez USA.

Amerykańscy urzędnicy powiedzieli wcześniej, że Kijów nie użyje amerykańskiej broni do uderzenia na terytorium Rosji, a Stany Zjednoczone podobno upośledziły wyrzutnie rakiet artyleryjskich o wysokiej mobilności dostarczone Ukrainie, aby uniemożliwić jej dotarcie na terytorium Rosji.

Farkas powiedział, że administracja może znaleźć równowagę między zapewnieniem Ukrainie potęgi wojskowej potrzebnej do osiągnięcia jej maksymalistycznych celów, nawet jeśli Stany Zjednoczone jasno określają, jakie działania przeciwko Rosji są zabronione.

„Jeżeli boimy się, że Ukraina będzie nadużywać sprzętu, to powinniśmy jasno powiedzieć Ukraińcom – przez nadużycia, to znaczy uderzanie w cele cywilne, przeprowadzanie zamachów – powinniśmy być z Ukraińcami szczerzy i testować ich dostarczaniem im z bardziej wydajną bronią i zobaczyć, jak jej używają” – powiedziała.

„Tak, powinniśmy zapewnić Ukrainie możliwość rażenia celów uzbrojonych z bezpiecznej odległości, na Krymie i w każdym miejscu, gdzie rosyjskie wojsko prowadzi operacje lub logistycznie przygotowuje się do prowadzenia operacji”.


Źródło