Rozrywka

Amelia Dimoldenberg i Andrew Garfield to moment Złotych Globów

  • 14 stycznia, 2023
  • 4 min read
Amelia Dimoldenberg i Andrew Garfield to moment Złotych Globów


Amelia Dimoldenberg została królową cringe i nie bez powodu. Dziennikarka i komik zasłynęła, prowadząc wywołujące grymasy wywiady i umawiając się na niezręczne randki z muzykami i celebrytami w swoim serialu na YouTube, Data sklepu z kurczakiem. Teraz znowu wszyscy o niej myślą, ponieważ garść wywiadów, którymi podzieliła się z aktorem Andrew Garfieldem, oczarowała internet. Mam obsesję na punkcie wywiadów, ale pokazują one również, dlaczego Dimoldenberg i jej wyjątkowy głos sprawiają, że jest jedną z najbardziej zachwycających postaci, które warto oglądać.

Pierwszy wywiad, który jest obecnie zapisany w internetowej wirusowości, ma miejsce podczas ceremonii rozdania Oscarów w 2023 r., na której Dimoldenberg pełnił rolę oficjalny gospodarz czerwonego dywanu. Po spotkaniu z Garfieldem na scenie, rozpoczyna rozmowę absolutnie omdlewającym powitaniem: „Chcę cię tylko widzieć”, po czym poprawia się: „Chcę cię widzieć tylko w tego rodzaju sytuacje”. W trakcie rozmowy obaj dyskutują o kompatybilności znaków horoskopu. Sapiąc i chichocząc, ta dwójka ledwie udaje się wydobyć z siebie jeden spójny bajt dźwiękowy — jest urocza i urocza i ma wszystko, czego można chcieć od chwili Andrew Garfielda.

Warto przeczytać!  Torrey DeVitto o nowym greckim romansie Hallmarka i jej niespodziance „Chicago Med” powraca (wyłącznie)

Po tym klipie fani szybko zauważyli, że nie była to jedyna urocza interakcja między nimi. W innym wywiadzie między nią a Garfieldem widzimy, jak oczarowuje aktora w najmniej prawdopodobny możliwy sposób: mówiąc o jego pachach. W wywiadzie Dimoldenberg i Garfield dzielą się uprzejmościami, ale po pewnym zamieszaniu wokół nich, ona mówi Garfieldowi, że jest wyjątkowy ze względu na jego pachy, co być może jest nawiązaniem do jego sesji GQ. Garfield kwestionuje jej decyzję o poruszeniu tego tematu, ale Dimoldenberg upiera się: „Nie, myślę, że to był mój ulubiony obraz”. Następnie Garfield odpowiada: „Naprawdę?” a ona mówi: „To tło w moim telefonie”. Mówi: „Nie wiem, co to mówi o tobie”. Ale ona tylko odpowiada: „Wyglądasz seksownie!”

Fani zaczęli wyświetlać własne narracje na klipach, mówiąc, że między nimi może istnieć jakiś rodzący się romans lub że interakcje są z natury romantyczne. Oczywiście, kiedy patrzymy na te posty pospiesznie wciskane do jednego z wielu niekończących się kanałów w mediach społecznościowych, widzimy tylko część flirtu. Mniej widoczne jest to, że ten moment jest w rzeczywistości kulminacją starannie dopracowanego głosu w wywiadzie, nad którym Dimoldenberg pracował przez lata w takich seriach jak Data sklepu z kurczakiem.

W Data sklepu z kurczakiem Dimoldenberg idzie z kimś na randkę — na przykład z aktorem lub muzykiem — i zadaje mu pytania. To część randki w ramach wywiadu, a Dimoldenberg doskonale wciela się w rolę niezręcznego pierwszego spotkania. Wywiady przypominają niespokojną rozmowę między nastolatkami, które mogą, ale nie muszą, znać różne sygnały społeczne. Złoto jej treści polega na tym, że pochyli się nad być może najbardziej godnymi pożałowania momentami i pozwoli rozmówcy zaśpiewać stary i źle napisany rap, a może przyznać się do Daniela Kaluuyi twarzą w twarz, że jest w nim zakochana, nie mówiąc mu bezpośrednio, że jest w nim zakochana.

Warto przeczytać!  Wróżka gwiazd przepowiada zaskakującą przyszłość Taylor Swift i chłopaka Travisa Kelce’a

To jest głos i tło, które wnosi do wywiadów na czerwonym dywanie, takich jak Garfield. I to działa! Obserwując, jak flirtuje z Garfieldem, rumienię się i chichoczę, obserwując, jak rozmawiają. Jest świetny i pokazuje, że po latach robienia tego cały niezręczny kawałek naprawdę błyszczy i już dał nam jeden z naszych ulubionych momentów celebrytów w 2023 roku.




Źródło