Świat

Amerykański pracownik pomocy zabity w wyniku izraelskiego nalotu w Gazie. Zidentyfikowano go jako Jacoba Flickingera

  • 3 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Amerykański pracownik pomocy zabity w wyniku izraelskiego nalotu w Gazie. Zidentyfikowano go jako Jacoba Flickingera


Wiadomości ze świata


Amerykańsko-kanadyjski pracownik pomocy, który zginął w izraelskim nalocie wraz z sześcioma kolegami z World Central Kitchen podczas dostarczania żywności w ogarniętej wojną Strefie Gazy, został zidentyfikowany jako 33-letni Jacob Flickinger.

Flickinger, który miał podwójne obywatelstwo Stanów Zjednoczonych i ich północnego sąsiada, był członkiem zespołu pomocy dla organizacji charytatywnej z siedzibą w DC, założonej przez znanego szefa kuchni José Andrésa.

On i jego współpracownicy dostarczyli właśnie ponad 100 ton żywności do północnej Gazy – gdzie Palestyńczykom grozi głód z powodu izraelskiej blokady – kiedy izraelskie rakiety trafiły ich konwój składający się z trzech samochodów.

Pracownik World Central Kitchen Jacob Flinkinger, 33-letni posiadający podwójne obywatelstwo USA i Kanady, zginął w izraelskich nalotach.

Flickinger zginął wraz z Lalzawmi (Zomi) Frankcom (43 l.) z Australii; Damian Sobol, 35 lat, z Polski; i Saifeddin Issam Ayad Abutaha, 25 lat, z Palestyny.

Frankcom był liderem zespołu, podczas gdy pozostali byli członkami zespołu pomocy.

Trzej członkowie zespołu bezpieczeństwa World Central Kitchen z Wielkiej Brytanii – zidentyfikowani jako James (Jim) Henderson, 33 lata; James Kirby, 47 lat; i John Chapman, lat 57, również zginęli w ataku. Wszyscy trzej to byli brytyjscy żołnierze.

„To są bohaterowie World Central Kitchen” – stwierdziła we wtorkowym oświadczeniu dyrektor generalna World Central Kitchen Erin Gore. „Te 7 pięknych dusz zostało zabitych przez IDF podczas strajku, gdy wracały z całodniowej misji.”

Warto przeczytać!  USA sugerują poparcie dla sankcji w związku z nakazami MTK nałożonymi na Izrael

„Ich uśmiechy, śmiech i głosy na zawsze zostaną zapisane w naszej pamięci. Mamy niezliczone wspomnienia, jak dawali światu z siebie wszystko” – dodał Gore. „Nie możemy się otrząsnąć po naszej stracie. Strata świata.”

World Central Kitchen natychmiast wstrzymała swoją działalność w Gazie po ofiarach śmiertelnych, narażając mieszkańców Gazy na jeszcze większe ryzyko głodu w wyniku konfliktu. REUTERS

Ta organizacja non-profit – jedna z niewielu organizacji pomocy humanitarnej, która stawiła czoła niebezpiecznym warunkom w Gazie – wstrzymała swoją działalność na terytorium Palestyny ​​po ofiarach śmiertelnych, zwiększając ryzyko głodu.

Dyrektor generalny nazwał nalot „ukierunkowanym atakiem” Sił Obronnych Izraela i zauważył, że karawana podróżowała furgonetkami wyraźnie oznakowanymi logo World Central Kitchen w strefie objętej konfliktem, w koordynacji z IDF.

Wszystkie trzy pojazdy, które znajdowały się w dużej odległości od siebie, zostały trafione kolejno, spalone i zniekształcone. Co najmniej w jednym z nich na dachu znajdowała się kłoda World Central Kitchen — tak, aby była widoczna podczas ataku powietrznego — po której pozostała ziejąca dziura.

Gore stwierdziła, że ​​jest „załamana i przerażona”, a w zjadliwym oświadczeniu wydanym bezpośrednio po wiadomości o śmierci członków nazwała nalot „niewybaczalnym”.

„To nie jest tylko atak na WCK, to jest atak na organizacje humanitarne pojawiające się w najstraszniejszych sytuacjach, gdy żywność jest wykorzystywana jako broń wojenna. To jest niewybaczalne” – stwierdziła.

Co najmniej dwa pojazdy były wyraźnie oznaczone logo World Central Kitchen, a wszystkie trzy pojazdy należały do ​​mieszkań dalekobieżnych, kiedy zostały zbombardowane przez IDF w krótkich odstępach czasu. REUTERS

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przyznał, że izraelskie wojsko było odpowiedzialne za zabójstwa w wyniku, jak to określił, „niezamierzonego” trafienia, dodając jednocześnie, że „to zdarza się podczas wojny”.

Warto przeczytać!  Rishi Sunak ogłasza 5 miliardów funtów dodatkowych wydatków na obronę podczas podróży do USA

„Niestety, ostatniego dnia miał miejsce tragiczny przypadek, w którym nasze siły w sposób niezamierzony uderzyły niewinnych ludzi w Strefie Gazy” – oznajmił Netanjahu po hebrajsku w wiadomości wideo w serwisie X.

„To się zdarza na wojnie, sprawdzamy to do końca, jesteśmy w kontakcie z rządami i zrobimy wszystko, aby taka sytuacja się więcej nie powtórzyła” – dodał.

Później wydał drugie oświadczenie, w którym stwierdził, że Izrael „głęboko żałuje tego tragicznego zdarzenia”.

„Nasze serca kierujemy się do ich rodzin i krajów ojczystych” – powiedział Netanjahu w swoich drugich uwagach. „IDF prowadzi szybkie i przejrzyste dochodzenie, a my upublicznimy nasze ustalenia”.

Mimo to światowi przywódcy z całego świata ostro skrytykowali Izrael za ten śmiertelny atak, a niektórzy twierdzą, że jeszcze bardziej uwydatnia to rzekomy brak szacunku kraju dla życia cywilów w Gazie.

Prezydent Joe Biden powiedział, że jest „oburzony i załamany” śmiercią pracowników organizacji humanitarnych.

„Izrael nie zrobił wystarczająco dużo, aby chronić pracowników organizacji humanitarnych próbujących nieść rozpaczliwie potrzebną pomoc ludności cywilnej” – stwierdził w rzadkiej krytyce pod adresem sojusznika USA.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby, dodał, że zabójstwa pokazują, jak tragiczna jest sytuacja w zakresie udzielania pomocy Gazańczykom.

„Ten incydent jest symbolem szerszego problemu i dowodem na to, dlaczego dystrybucja pomocy w Gazie była tak trudna” – stwierdził Kirby, według ABC News. „Ale co – poza strajkiem – jest jasne, że IDF musi zrobić znacznie więcej, znacznie więcej, aby usprawnić procesy łagodzenia konfliktów, tak aby chronić ludność cywilną i pracowników pomocy humanitarnej”.

Warto przeczytać!  Skandal z zakażoną krwią: wzrost liczby testów na wirusowe zapalenie wątroby typu C

Według ONZ w wojnie między Izraelem a Hamasem zginęło ponad 180 pracowników organizacji humanitarnych, co czyni ten konflikt jednym z najbardziej śmiercionośnych dla wolontariuszy i pracowników organizacji humanitarnych.

„To prawie trzykrotność liczby ofiar śmiertelnych odnotowanych w jakimkolwiek konflikcie w ciągu roku” – powiedział koordynator ONZ ds. pomocy humanitarnej dla terytoriów palestyńskich Jamie McGoldrick.

Pozostałych sześciu zabitych pracowników pomocy pochodziło z Australii, Wielkiej Brytanii, Polski i Palestyny. REUTERS

Według kierowanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia w Gazie od początku konfliktu zginęło ponad 32 900 Palestyńczyków, a dzieci i kobiety stanowią dwie trzecie ofiar. Walki rozpoczęły się 7 października, kiedy Hamas najechał Izrael i zabił 1200 osób – głównie cywilów – i wziął 250 zakładników.

„Izraelski rząd musi położyć kres temu masowemu zabijaniu. Musi przestać ograniczać pomoc humanitarną, przestać zabijać cywilów i pracowników organizacji humanitarnych oraz przestać używać żywności jako broni” – powiedział Andrés, założyciel World Central Kitchen.

Z drutami pocztowymi




Załaduj więcej…





Skopiuj adres URL, aby go udostępnić


Źródło