Świat

Amerykańskie molo wojskowe w Gazie zostało wyłączone z akcji przez wzburzone morze

  • 29 maja, 2024
  • 4 min read
Amerykańskie molo wojskowe w Gazie zostało wyłączone z akcji przez wzburzone morze


Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia, W zeszłym tygodniu dwa amerykańskie statki wojskowe wspierające molo osiadły na mieliźnie podczas wzburzonego morza.

  • Autor, Bernd Debusmann Jr
  • Rola, BBC News, Biały Dom

Tymczasowe molo zbudowane przez armię amerykańską w celu dostarczenia pomocy dla Gazy zostało uszkodzone przez wzburzone morze i według amerykańskich urzędników jego naprawa zajmie co najmniej tydzień.

Siły amerykańskie rozpoczęły kilka tygodni temu budowę pływającego molo, które jest połączone z linią brzegową Gazy tymczasową groblą.

Według doniesień, część projektu obejmująca groblę została zerwana i będzie musiała zostać naprawiona, zanim zostanie przywrócona na swoje miejsce.

Organizacje humanitarne ostrzegają, że ilość pomocy docierającej do Palestyńczyków w Gazie to jedynie ułamek tego, co jest potrzebne do zaspokojenia potrzeb tamtejszej ludności.

Część projektu dotycząca grobli składa się z szeregu połączonych ze sobą stalowych elementów o długości 12 m, połączonych ze sobą i przymocowanych do brzegu.

We wtorek Pentagon potwierdził, że część grobli oderwała się na wzburzonym morzu.

Chociaż jest przywiązany do linii brzegowej Gazy, element będzie musiał zostać usunięty i przewieziony do izraelskiego portu Asod w celu naprawy, zanim będzie można go ponownie przymocować do grobli i ponownie uruchomić.

Według rzeczniczki Pentagonu, Sabriny Singh, molo zostanie usunięte w ciągu najbliższych dwóch dni przy pomocy izraelskiej marynarki wojennej.

Dodała, że ​​naprawa potrwa ponad tydzień.

Pani Singh stwierdziła, że ​​warunki pogodowe na tym obszarze nie stworzyły „optymalnego środowiska” do rozmieszczenia pirsu, ale urzędnicy obrony są przekonani, że pirs wkrótce będzie ponownie gotowy do działania.

„Nie potrafię przewidzieć pogody” – powiedziała. „Wierzymy jednak, że biorąc pod uwagę porę roku, będziemy w stanie ponownie zakotwiczyć to molo”.

„Ale te wyzwania można przezwyciężyć, a misja sama w sobie jest warta wysiłku” – powiedział. „Ludzie desperacko potrzebują pomocy i jest to jeden ze sposobów jej dostarczenia”.

17 maja wojsko amerykańskie potwierdziło, że przez molo dostarczono do Gazy pierwsze transporty pomocy humanitarnej, ale w wyniku osobnego incydentu, który miał miejsce w ubiegły weekend, cztery statki obsługujące molo zostały odcumowane w „stanach wzburzonego morza”, wyrzucając dwa z nich na brzeg.

We wcześniejszym incydencie rannych zostało także trzech żołnierzy amerykańskich biorących udział w misji na molo w Gazie, a jeden z nich był w stanie krytycznym i został ewakuowany do szpitala w Izraelu.

Agencja informacyjna Reuters zacytowała rzecznika Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP), który powiedział, że od chwili rozpoczęcia działalności ONZ przetransportowała z nabrzeża ogółem 137 ciężarówek z pomocą, czyli około 900 ton metrycznych.

We wtorek w Białym Domu rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział, że nigdy nie oczekiwano, że molo „zastąpi” pomoc docierającą do Gazy przejściami lądowymi, a zamiast tego może „zwielokrotnić siłę”.

Pomimo rosnących obaw związanych z pogarszającą się sytuacją humanitarną w Gazie, izraelski premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że nadal dąży do „całkowitego zwycięstwa” w Rafah, ostatniej miejskiej twierdzy Hamasu na południu Strefy Gazy.

Izraelska kampania wojskowa w Gazie rozpoczęła się po tym, jak bandyci z Hamasu zaatakowali Izrael 7 października, zabijając około 1200 osób i biorąc 252 innych do Gazy jako zakładników.

Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas w Gazie od tego czasu zginęło ponad 36 000 Palestyńczyków.


Źródło