Podróże

Amsterdam zakazuje marihuany z ulic dzielnicy czerwonych latarni

  • 21 lutego, 2023
  • 4 min read
Amsterdam zakazuje marihuany z ulic dzielnicy czerwonych latarni


Złe wieści dla konsumentów konopi indyjskich, którzy zamierzają odwiedzić Amsterdam. Zgodnie z nowymi zasadami opublikowanymi przez miasto, palenie marihuany na ulicach kultowej amsterdamskiej dzielnicy czerwonych latarni wkrótce będzie zabronione. Jest to ruch, który ma na celu poprawę jakości życia mieszkańców w okolicy poprzez zmniejszenie potencjału konfliktów między palaczami a przechodniami.

Rada miejska poinformowała również opinię publiczną, że prawie wszyscy radni opowiadają się za podjęciem działań mających na celu zmniejszenie uciążliwości dla mieszkańców. Według rady miejskiej mieszkańcy starego centrum miasta są strukturalnie i nadmiernie niepokojeni przez tłumy i uciążliwości spowodowane masową turystyką i nadużywaniem substancji w przestrzeni publicznej oświadczenie wydany w tym tygodniu.

Ustawy wejdą w życie w połowie maja. Przepisy obejmują również zakaz spożywania alkoholu i słuchania głośnej muzyki na ulicach Dzielnicy Czerwonych Latarni oraz ograniczenie liczby odwiedzających w danym momencie. Ponadto rada miejska nakazała w czwartek, aby restauracje i bary były zamykane do 2:00 w piątki i soboty, osoby świadczące usługi seksualne opuszczały swoje lokale do 3:00, a po 1:00 w starej dzielnicy miasta nie mogą przebywać nowi goście.

Warto przeczytać!  Pilne ostrzeżenie dla Brytyjczyków, aby NIE odwiedzali 24 krajów po zawiadomieniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych o podróży

Te nowe przepisy zostały wprowadzone w celu ograniczenia ilości alkoholu i konopi indyjskich spożywanych przez obywateli, a także zmniejszenia negatywnego wpływu, jaki te substancje mogą mieć na społeczność. Amsterdam jest jednym z najbardziej znanych miast ze względu na swoje kawiarnie z konopiami indyjskimi, które są legalne i oferują szeroką gamę produktów na sprzedaż.

Skargi publiczne

Miejscowi od lat narzekają, że rozpowszechnienie nadużywania narkotyków i alkoholu, a także uliczni dilerzy, doprowadziło do wzrostu przestępczości. Rada miejska Amsterdamu stwierdziła w komunikacie prasowym, że nowe propozycje uzupełniają istniejące środki, które obejmują rozmieszczenie hostów i hostess na ulicach, jednokierunkowy system ruchu dla pieszych w ruchliwych porach oraz zamknięcie części obszaru Wallen.

Zdjęcie: Miltiadis Fragkidis

Dzielnica czerwonych latarni i legalizacja prostytutek

Jako jeden z pierwszych krajów w Europie, który zalegalizował prostytucję, naród zniósł zakaz istnienia burdeli, uznał prostytucję za prostytucję i przekazał samorządom kontrolę nad przemysłem seksualnym. Prostytucja w Holandii stała się legalna w 1999 roku. Przymusowa prostytucja, która jest formą handlu ludźmi, jest nadal nielegalna.

Osoby świadczące usługi seksualne w Holandii mają zapewnione regularne badania lekarskie i dostęp do zabezpieczenia społecznego. Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że są 25 000 prostytutek w Amsterdamie i że większość z nich to kobiety. Rzeczywista liczba może być wyższa, ponieważ niektóre osoby świadczące usługi seksualne decydują się na potajemną pracę. Niektórzy z nich pracują w witrynach sklepowych Dzielnicy Czerwonych Latarni, podczas gdy inni mogą pracować jako eskorta dla klientów prywatnych lub w klubach nocnych lub burdelach.

Warto przeczytać!  Obowiązkowe miejsca na wakacje w Wielkiej Brytanii

Legalizacja prostytucji w Holandii była kwestią kontrowersyjną. Wiele osób twierdzi, że wykorzystuje wrażliwe populacje i utrwala nierówność płci.

Turystyka konopna

Turystyka konopna w Holandii jest również kontrowersyjnym tematem. Podczas gdy zwolennicy turystyki konopnej twierdzą, że pomaga ona tworzyć miejsca pracy i podatki, przeciwnicy zwracają uwagę, że turyści przyjeżdżający do Holandii w tym celu mogą przyczyniać się do kultury uzależnienia od narkotyków.

W Amsterdamie jest około 160 kawiarni, z których większość znajduje się w Dzielnicy Czerwonych Latarni. Każda kawiarnia oferuje szeroką gamę opcji, od lokali hipsterskich po bardziej turystyczne lokale. Przed blokadą COVID-19 kawiarnie i dzielnica czerwonych latarni przyciągały ponad milion odwiedzających miesięcznie, czyli więcej niż stała populacja miasta. Według danych krajowych większość z 46 milionów odwiedzających Holandię w 2019 roku przybyła do Amsterdamu, gdzie wielu z nich kupowało i paliło marihuanę.

Kilka krajów europejskich, w tym Austria, Hiszpania i Portugalia, zdekryminalizowało posiadanie niewielkich ilości konopi indyjskich. Ruch ten jest częścią szerszego trendu zmierzającego do dekryminalizacji posiadania narkotyków w wielu krajach i kładzie nacisk na zapobieganie i redukcję szkód, a nie kryminalizację i karanie.

Warto przeczytać!  Kanada wydała zalecenia dotyczące podróży dla tych popularnych miejsc wakacyjnych w 2023 roku


Źródło