Rozrywka

Amy kończy, udzielając ostatniej rady

  • 30 czerwca, 2024
  • 5 min read
Amy kończy, udzielając ostatniej rady


Drodzy Czytelnicy: Odkąd ogłosiłem, że odchodzę z pisania tej felietonu, słyszałem od wielu osób na różnych platformach, jak dziękują mi za ponad dwadzieścia lat udzielania rad i życzą mi wszystkiego najlepszego na „emeryturze”. Jestem bardzo wzruszony i wdzięczny za tę falę wsparcia.

Chodzi o to, że nie uważam się za osobę przechodzącą na emeryturę.

Prowadziłem stałe, niezawodne życie. Przeczytam nawet najgorszą książkę do ostatniej strony. Nigdy dobrowolnie nie opuściłem związku, zobowiązania ani żadnego zatrudnienia.

(Ledwo potrafię wyjść z pokoju!)

Ale odchodzę od tego obowiązku pracy przez siedem dni w tygodniu – ponieważ chcę i ponieważ nadszedł na to czas.

Moim zamiarem jest iść dalej i wykonywać inną, wartościową pracę.

Pisanie tego felietonu pozwoliło mi zajrzeć do tysięcy ludzkich istnień.

Zdobyta wiedza zainspirowała mnie i dodała mi sił, abym słuchała własnych rad, była autentyczna w swoich działaniach i — zasadniczo — przejęła kontrolę nad swoim życiem, na ile to możliwe.

Pokazanie sobie drzwi w tym momencie odzwierciedla przywilej dobrego zdrowia, silnych relacji, lat stałego zatrudnienia i kilku rozsądnych wyborów finansowych. Jestem bardzo świadomy tego, jakie mam szczęście.

Warto przeczytać!  Meghan Markle i książę Harry śpiewają „Happy Birthday” i „płaczą łzami radości”, składając niespodziewaną wizytę rodzinie nauczyciela, który zginął w strzelaninie w szkole w Teksasie

Mój ulubiony sposób wizualizacji tej pracy to wyobrażenie sobie rodzin czytających te felietony wspólnie przy śniadaniowym stole i dzielących się swoimi punktami widzenia, zanim przeczytają mój.

I tak, nadal są rodzice i dziadkowie, którzy wycinają gazety i wysyłają stosowne felietony dzieciom na studiach czy obozach letnich, albo przyklejają je do lodówek i luster w łazienkach.

Słyszałem od pracowników służby zdrowia, policjantów, strażaków i pracowników biurowych, że omawiają kwestie poruszane w felietonie w pokoju socjalnym.

Cieszę się, że o tym wiesz i będzie mi brakowało spotkań z Tobą przy kawie.

Pytania poruszone w tej przestrzeni wykorzystano jako narzędzia nauczania w gimnazjach, oddziałach pamięci, klasach ESL i więzieniach. Są to idealne miejsca do dyskusji na temat dylematów etycznych na skalę ludzką.

Mojego ostatniego dnia komunikowania się z wami w ten sposób czuję się zmuszony, aby spróbować podsumować moje doświadczenia, oferując jakąś trwałą mądrość, ale nie mam świeżego wglądu. Wszystko, co wiem, zostało wydestylowane z mądrości zebranej gdzie indziej.

Bokser Mike Tyson zasłynął z powiedzenia: „Każdy ma plan, dopóki nie zostanie uderzony…”. Uderzenia są nieuniknione. Wierzę jednak, że poznałem pewne uniwersalne prawdy, które mogą złagodzić ciosy.

Warto przeczytać!  3 znaki zodiaku mogą przetrwać ciężkie czasy w ostatnim tygodniu czerwca

Oni są:

Pokaż się ludziom.

Bądź delikatny wobec siebie i innych.

Kieruj się życzliwością i doceniaj życzliwość, gdy ją otrzymujesz.

Zarezerwuj swój najsurowszy osąd. Usiądź na swoich najgorszych myślach na temat innych ludzi i rozważ konsekwencje, zanim je wyrazisz.

Bądź pomocny, znajdując coś lub kogoś, kim możesz się zająć.

Znajdź kreatywne sposoby wyrażania swoich uczuć.

Przyznaj się do swoich błędów i porażek i postanów, że będziesz się poprawiać.

Proś o przebaczenie.

Staraj się nie pozwalać, aby najgorsze rzeczy, które cię spotkały, cię definiowały.

Doceniaj nawet najmniejsze błogosławieństwa i wyrażaj wdzięczność.

Bądź uprzejmy wobec recepcjonistów, kelnerów w restauracji, higienistów stomatologicznych i każdej osoby, która musi Cię dotknąć lub obsłużyć, aby wykonać swoją pracę.

Zrozum, że są chwile, kiedy trzeba się poddać.

Spędzaj czas na łonie natury.

Zidentyfikuj, rozwiń lub zgłębiaj swoje podstawowe przekonania etyczne i/lub duchowe.

Rozpoznaj i odłącz się od własnej potrzeby kontrolowania kogoś innego.

Szanuj granice — swoje i innych.

Szukaj rady u mądrzejszych od siebie. Zapytaj ich o radę i słuchaj.

Czasami dostarczam „scenariusze” ludziom, którzy proszą mnie o odpowiednie słowa, więc pomyślałem, że sprowadzę je do kilku najważniejszych stwierdzeń, jakie moim zdaniem każdy może wypowiedzieć.

Warto przeczytać!  SVU miał 78 lat - The Hollywood Reporter

Oni są:

Potrzebuję pomocy.

Przepraszam.

Wybaczam ci.

Kocham cię takim, jakim jesteś.

Jestem po twojej stronie.

Jesteś bezpieczny.

Nie jesteś sam.

Zbliżam się już do końca filmu, więc mam nadzieję, że zwrócicie uwagę na napisy końcowe.

Serdecznie dziękuję przyjaciołom i współpracownikom z Chicago, w tym Jimowi Warrenowi, który mnie znalazł, Ann Marie Lipinski, która mnie zatrudniła, Steve’owi Mandellowi, który mnie reprezentował, oraz redaktorom Mary Elson, Billowi O’Connellowi i Carrie Williams. Dziękuję „Gentlemanowi Jackowi” Barry’emu, który złagodził moje odejście.

A zwłaszcza Tracy Clark, utalentowanej pisarce, która przez wiele lat pomagała mi skorygować moje błędne myślenie i gramatykę.

Na koniec serdeczne podziękowania dla wiernych czytelników, którzy mogą mnie znaleźć w mediach społecznościowych i poprzez mój regularny newsletter.

Naprzód!

(Możesz wysłać e-mail do Amy Dickinson na adres Askamy@amydickinson.com lub wyślij list na adres Ask Amy, PO Box 194, Freeville, NY 13068. Możesz także śledzić ją na Twitterze @askingamy Lub Facebook.)

©2024 Amy Dickinson. Dystrybuowane przez Tribune Content Agency, LLC.

Więcej Zapytaj Amy




Źródło