Sport

Ancelotti: „W Realu Madryt jest coś wyjątkowego, nasze bramki w końcówce nie mogą być dziełem przypadku”

  • 31 maja, 2024
  • 4 min read
Ancelotti: „W Realu Madryt jest coś wyjątkowego, nasze bramki w końcówce nie mogą być dziełem przypadku”


Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti rozmawiał z mediami przed sobotnim finałem Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund na stadionie Wembley i został zapytany konkretnie o charakter drużyny, jeśli chodzi o zdobywanie bramek w końcówkach meczu. „To skomplikowane pytanie. To zależy. Ale jest coś wyjątkowego w tym klubie; tak wiele razy nie może być zbiegiem okoliczności” – wyjaśnił. „Może historia, tradycja, jakość… nie wiem, ale zdarzało się to już wiele razy, a to oznacza, że ​​to nie przypadek.”

Ancelotti o tym, jak prezentuje się jego zespół

„Mieliśmy czas, aby przygotować się do meczu i widzę, że szatnia jest skupiona, mentalna i pewna siebie, aby stawić czoła najważniejszemu meczowi sezonu. Mamy wiele szacunku do naszych przeciwników i mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

Ancelotti o swoich uczuciach i cytatach Rodrygo w tym tygodniu

„Cieszę się, że tu jestem. To nie pierwszy raz i mam nadzieję, że nie ostatni. Zapowiedź nam się podobała, to wszystko, co mam do powiedzenia. Teraz maksymalne zaufanie do moich zawodników, którzy dadzą z siebie wszystko, tak jak Rodrygo, który był, jest i będzie ważny. Nie ma wątpliwości.”

Warto przeczytać!  Messi z Interu Miami jest na szczycie listy najlepiej zarabiających zawodników MLS z kwotą 20,4 mln dolarów

Ancelotti o tym, kto zacznie od bramki

„Lunin miał grypę i jutro wyruszy w podróż. Jest z nim w porządku. Ale jutro będzie na ławce rezerwowych, a Courtois zagra.

Ancelotti o tym, jak będą wyglądać jego rozmowy zespołowe

„Priorytetem jest przekazywanie graczom jasnych pomysłów. Chcę być tak bezpośredni, jak to tylko możliwe, ponieważ im więcej, tym mniej zdenerwowany będzie zespół. Pójdę taktycznie. Emocje przychodzą później i każdy radzi sobie z nimi zgodnie ze swoim charakterem. Przed meczem będą pojawiać się negatywne emocje, ale strach jest ważną częścią robienia wszystkiego dobrze, musimy o tym wiedzieć. Pokazaliśmy jakość i zbiorowe poświęcenie. Obydwa będą jutro kluczowe.”

Ancelotti podczas pierwszego finału Realu Madryt na Wembley

„Jestem podekscytowany z dwóch powodów. Po pierwsze, rozegranie tego meczu, najważniejszego w całym sezonie, i to w dodatku w historycznej scenerii. Jesteśmy szczęśliwi i mamy nadzieję, że jutro pokażemy się z jak najlepszej strony.”

Ancelotti o tym, jak się zmienił od 10 lat

„Jestem dziesięć lat starszy! Ale nadal czuję się młodo, to prawda. Po raz pierwszy byłem w finale Ligi Mistrzów dziesięć lat temu i wiele się nauczyłem. To pokolenie jest w stanie dokonać wielkich rzeczy… a wciąż ma w składzie zawodników, którzy byli tam dziesięć lat temu. To niesamowite, jeśli się nad tym zastanowić.”

Warto przeczytać!  Rohit Sharma ponownie spotyka się z Shikharem Dhawanem, poprawia nastrój kontuzjowanemu kapitanowi PBKS podczas meczu IPL 2024, w którym Pendżab będzie gospodarzem Bombaju | Krykiet

Ancelotti o tym, czy ten finał zdefiniuje sezon

Naszą obsesją jest rywalizacja i dawanie z siebie wszystkiego w każdym meczu. Czasami sprawy nie układają się tak, jakbyś tego chciał, ale oczywiście wygranie Ligi Mistrzów jest bardzo ważne. To powiedziawszy, sezon jest już bardzo udany, niezależnie od tego, co wydarzy się jutro.

Ancelotti o tym, jak jego zespół utrzymał poziom po odejściu Karima Benzemy

„To kwestia nastawienia i ducha. Przeszliśmy przez momenty, w których gracze mogli się pokazać, przyspieszyć. W takich momentach dostrzegamy możliwości.”

Ancelotti twierdzi, że Dani Carvajal widzi „przerażenie” w oczach przeciwnika

„Finał to najważniejszy mecz, ale i najbardziej niebezpieczny. Musimy cieszyć się faktem, że tu jesteśmy i zamierzamy to zrobić, ale potem będziemy się martwić, że coś może pójść nie tak. Czujesz, że wygranie Ligi Mistrzów jest bardzo blisko i boisz się, że może ci się to wymknąć. Każdy z nas żyje i radzi sobie z tym na swój sposób. Wszystko trzeba robić bardzo dobrze, nie poddawać się i mieć trochę szczęścia. Kiedy docierasz do finału, czujesz, że sukces jest już bardzo blisko i zaczynasz się martwić. Dziś wieczorem, jutro rano, jutro po południu? Dużo zmartwień i strachu. Ale kiedy pokonasz ten strach i wygrasz, tym bardziej będziesz szczęśliwszy, że udało ci się to osiągnąć.

Warto przeczytać!  Imad z Pakistanu gotowy na powrót, Rohit z Indii szuka skupienia


Źródło