Marketing

Angażowanie nowych odbiorców gier za pośrednictwem wpływowych osób jest łatwiejsze i bardziej satysfakcjonujące, niż myślisz

  • 18 stycznia, 2023
  • 6 min read
Angażowanie nowych odbiorców gier za pośrednictwem wpływowych osób jest łatwiejsze i bardziej satysfakcjonujące, niż myślisz


Adrian Kotowski, dyrektor generalny Influencer Marketing w firmie Flexion, przekonuje, że marki, które są na tyle odważne, by przekierować wydatki marketingowe z reklamy na influencerów, odniosą korzyści.

Wydawcy gier przeceniają skuteczność reklamy i nie doceniają łatwości prowadzenia influencer marketingu. Włączenie większej liczby wpływowych osób do miksu zapewnia bardziej zaangażowaną publiczność i niezawodny zwrot z inwestycji

W 2014 roku twórca gier Konstantin Elgazin wpadł na sprytny plan. Stanął przed problemem, który od tamtej pory tylko się pogorszył. Gry to ogromny rynek (ponad 300 miliardów dolarów w 2021 r niektóre szacunki), ale jest zatłoczony, z dziesiątkami, a nawet setkami tysięcy bardzo grywalnych gier, które walczą o uwagę. Znalezienie sposobu na wyróżnienie swojej gry stało się odwiecznym problemem.

Oferta Elgazin na rok 2014 była nową wersją kreskówkowej gry typu żart „Trollface Quest”. Tak jak robił to w przeszłości, wysłał grę do Felixa Kjellberga, YouTubera, który zgromadził ogromną publiczność, nagrywając siebie grającego w gry. Kjellberg poznasz lepiej jako Pewdiepie, być może największy influencer wszechczasów. W 2014 roku miał 40 milionów subskrybentów swojego kanału. Dziś ma 111 milionów.

Wyczyn, który wykonał Elgazin, polegał na umieszczeniu w grze kreskówkowej reprezentacji samego Pewdiepie. Zaskoczenie i zachwyt YouTubera, gdy odkrył żart, z pewnością przykuł uwagę jego subskrybentów. To był prawdziwy moment YouTube.

Naśladowcy nie zawsze otrzymywali tę samą nagrodę. Pomysł bardzo szybko się zdezaktualizował.

Tego rodzaju historia dała wielu wydawcom gier wrażenie, że influencer marketing to rodzaj ryzykownej strategii. Wysokie nagrody, potencjalnie, ale trochę na chybił trafił. W rzeczywistości jest to błędne przekonanie. Jeśli obierzesz właściwe podejście, influencer marketing może zapewnić równie wiarygodny zwrot z inwestycji jak reklama, a być może nawet bardziej.

Warto przeczytać!  „Przemysł turystyczny Nepalu to mieszanka wyzwań i możliwości”

Najlepszym podejściem jest nigdy nie polegać na jednym kanale, nawet tak dużym jak Pewdiepie. Mieszaj różne rodzaje marketingu. Nie polegaj na jednym influencerze – lepiej rozłóż swoją inwestycję na kilka mniejszych osobistości.

Poczta pantoflowa jest nadal najlepsza
W tamtych czasach królowała poczta pantoflowa. Twoja babcia prawdopodobnie grała w „Angry Birds” na swoim pierwszym smartfonie, ponieważ wszyscy o tym mówili. Ale od tego czasu biznes się skonsolidował, stał się poważniejszy. Pozostaje to ważne, ale nie można polegać wyłącznie na przekazie ustnym, aby gra odniosła sukces.

Ale niektórzy mylą swoje obliczenia, kładąc zbyt duży nacisk na reklamę i zapominając, że rekomendacja jednego znajomego drugiemu może mieć znacznie większy wpływ na przychody.

Na przykład, jedna analiza wykazała, że ​​marki przeceniały skuteczność reklam na Facebooku o 4000 procent. To dość duży błąd w obliczeniach.

Forbes zauważa, że ​​milenialsi (kluczowa grupa demograficzna dla przychodów z gier) to szczególnie wymagający rynek. Cyfrowi tubylcy reagują w różny sposób na informacje, zwłaszcza reklamy ukierunkowane.

Millenialsi odwiedzają swoich znajomych i portale społecznościowe, aby zobaczyć, co myślą ludzie, zanim dokonają jakiegokolwiek zakupu. Używają pewnego rodzaju filtra zbiorczego, korzystając z badań internetowych i ustnie, aby podejmować mądrzejsze decyzje.

Influencerzy wpasowują się w ten krajobraz lepiej niż inne podejścia do marketingu mocy. Influencer marketing jest znacznie bliższy przekazowi ustnemu i dlatego jest oceniany wyżej.

Łącznie z twoją publicznością
Nawet jeśli millenialsi są świadomi, że widzą materiał promocyjny, zwykle reagują lepiej, ponieważ pochodzi on od kogoś, kogo już obserwuje, kogoś, kogo czują, że trochę znają. Ktoś, kogo lubią. Zamiast słuchać korporacyjnego głosu mówiącego im „kup tę grę!”, millenialsi są przyzwyczajeni do kontrolowania otrzymywanych informacji. Wolą rozmowy niż wykłady. Reagują na kupony i oferty. Oczekują nagrody nawet za polubienie, nie mówiąc już o wydawaniu pieniędzy. Chcą czuć się włączeni.

Istnieją wyraźne dowody na to, że kliknięcie pochodzące od influencera daje graczowi bardziej zaangażowanego gracza, który prawdopodobnie spędzi więcej czasu w grze, z większym prawdopodobieństwem dokona zakupów w aplikacji, a tym samym zwiększy przychody. Według
Morning Consult, 50 procent millenialsów ufa osobom, które śledzą rekomendacje produktów, w porównaniu z zaledwie 38 procentami, którzy ufają swoim ulubionym celebrytom.

Warto przeczytać!  Codzienny raport aktualizacji strategii Validea Joela Greenblatta – 17.10.2023

To ma sens. Jeśli przychodzą myśląc „mój ulubiony influencer mówi mi, że to będzie świetna gra”, są w bardziej pozytywnym nastroju, niż gdyby myśleli „twórca tej gry mówi mi, że będzie świetna (wielka niespodzianka! )’.

Na całym świecie 23 procent młodych mężczyzn w wieku 18-34 podąża za osobowościami graczy (wg YouGov), co sprawia, że ​​tego typu influencerzy są najbardziej popularni. Ten sam raport pokazuje, że influencerzy zajmujący się grami są drugim najpopularniejszym typem (36 procent) wśród wszystkich nastolatków w USA, po influencerach muzycznych (38 procent). Influencerzy są już wielcy dla graczy. Jest to gra kosmiczna, w której marketerzy po prostu muszą zamieszkać.

Odpowiedzią jest wydawanie mniej na reklamę – co jest coraz trudniejsze do zmierzenia i na którą ludzie są coraz bardziej odporni – a więcej na influencerów. Takie podejście wywoła u niektórych marketingowców dreszcze. Zarządzanie grupą wrażliwych ego i wymyślanie ciągłego strumienia innowacyjnych treści może stać się koszmarem. Rodzaj narzutu, który się z tym wiąże, może wyrzucić Twój RoI prosto przez okno.

Warto przeczytać!  Agencja Marketingu Doświadczeń George P. Johnson ogłasza Edwarda Scotta jako COO | Aktualności

Pozwól agencji wziąć na siebie stres
Ale rozwiązanie jest łatwe. Tak jak korzystasz z agencji reklamowej, aby jak najlepiej wykorzystać budżet reklamowy, skorzystaj ze specjalistycznej agencji marketingu influencerów, aby poradzić sobie z chaosem zarządzania portfolio influencerów, śledzić najlepsze kanały i pomagać w tworzeniu aktualnych – treść minutowa odpowiednia do pracy. Powinieneś ustalać budżety i mierzyć wyniki. W ten sposób uzyskasz niezawodny zwrot z inwestycji i zbudujesz zaangażowaną publiczność dla swojej gry.

W przypadku influencerów możliwe jest również podejście programowe. Niemiecki start-up Liteup (pełne ujawnienie, Flexion ma 20 procent udziałów w Liteup) ma aplikację, która przyciąga mikro-influencerów na TikTok. Gry można sprzedawać wśród dziesiątek tysięcy wpływowych osób za naciśnięciem jednego przycisku. Płacisz tylko za każde otrzymane kliknięcie, więc zwrot z inwestycji jest gwarantowany. To może być przyszłość marketingu gier – przynajmniej jest to coś, co należy uwzględnić w miksie.

Influencer marketing, szczególnie w grach, stał się bardziej dojrzały. Mniejsi influencerzy chętnie przyjmują przemyślane treści od wydawców – oferty i upominki pomagają im budować grupę odbiorców, a tym samym ich biznes. W zamian jest bardziej prawdopodobne, że zrozumieją marketingowy punkt widzenia i przyciągną nowych zaangażowanych klientów do gier.

Twoi potencjalni odbiorcy również z zadowoleniem przyjmą zmianę. W końcu przeglądanie postów ulubionych osobistości jest o wiele przyjemniejsze niż zawieszanie życia na czas oczekiwania na reklamę. Wszyscy mamy już dość reklam, prawda? Czas przestać denerwować naszych odbiorców i zacząć ich angażować. Niech żyją influencerzy.


Źródło