Ange Postecoglou odpowiada fanom Tottenhamu, którzy mają nadzieję na porażkę i pozbawienie Arsenalu tytułu mistrza
![Ange Postecoglou odpowiada fanom Tottenhamu, którzy mają nadzieję na porażkę i pozbawienie Arsenalu tytułu mistrza](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/0_Liverpool-FC-v-Tottenham-Hotspur-Premier-League-770x470.jpg)
Tottenham może rzucić ogromny klucz w wyścigu o tytuł, gdy we wtorkowy wieczór powita lidera Manchesteru City, a zaciekły rywal Arsenal, tuż za nim przed niedzielnym finałem sezonu
Ange Postecoglou twierdzi, że „nigdy nie zrozumie” kibiców, którzy chcą, aby ich własny zespół przegrał.
Kibice Tottenhamu zmierzą się we wtorek wieczorem z Manchesterem City, wiedząc, że jeśli wygrają, mogą przekazać tytuł Premier League ich zawziętemu rywalowi Arsenalowi. To zmusiło kibiców Spurs do wymyślenia własnej piosenki „I’m City Till July”, chcąc powstrzymać Arsenal – nawet kosztem własnego zespołu.
Postecoglou upiera się jednak, że Tottenham zrobi wszystko, aby wygrać, a nawet wyśmiewa pomysł „przechwalania się” i oznajmia, że nie rozwinie „czerwonego dywanu” dla City. Szef Spurs Postecoglou powiedział: „Dla mnie tego nie rozumiem i nigdy tego nie zrozumiem. Rozumiem rywalizację. W ciągu ostatnich kilku lat byłem częścią jednego z największych klubów na świecie, grając w Celticu i Rangersach i rozumiem tę rywalizację.
„Ale nigdy nie zrozumiałem i nigdy nie zrozumiem, jeśli ktoś chce, aby jego własny zespół przegrał. Nie o to chodzi w sporcie. To nie jest to, co kocham w tej grze. To, co kocham bardziej niż cokolwiek innego w tej grze, to rywalizacja, rzucanie sobie wyzwań, aby kogoś pokonać i osiąganie sukcesów.
Wszystko poza tym nie ma nic wspólnego ze sportem. To nie ma nic wspólnego ze mną. Jeśli inni ludzie chcą to tak traktować, żeby czerpać przyjemność z cudzego nieszczęścia, to nie tak żyję i tak postrzegam swoją rolę.
„Jeśli korzystasz z mediów społecznościowych, prawdopodobnie 99 procent kibiców tego nie robi [want Spurs to win], ale proszę, nie mów mi, że to twój świat. Moją rolą jest zapewnienie sukcesu temu klubowi piłkarskiemu. Wiem, że 100 procent kibiców Spurs chce, żebyśmy wygrywali, odnosili sukcesy i zdobywali trofea.
Postecoglou musiał zapytać, kiedy ostatni raz Spurs zdobyli trofeum – był to Puchar Ligi Angielskiej w 2008 roku – ale twierdzi, że trofea są prawdziwym barometrem sukcesu. Postecoglou, który w dwóch ostatnich meczach sezonu nie zagra bez kontuzjowanego duetu Richarlison i Yves Bissouma, dodał: „Przypuszczam, że w ciągu ostatnich 15 lat Tottenham miał powody do przechwalania się.
„Przejdź się po korytarzach, koleś, tam nie ma prawa się przechwalać. Nie ma żadnego. Zdjęcia na ścianach nie przedstawiają zawodników z wielkim napisem „mamy się czym chwalić”.
„Właśnie dostali zdjęcia Billa Nicholsona i ludzi, którzy rzeczywiście coś osiągnęli. Właśnie tam chcę nas zabrać. Zabawne jest to, że jeśli zdobywasz trofea, zwykle masz też prawo do przechwalania się. Chcę się tylko upewnić, że pozostaniemy zdyscyplinowani i skupieni.
„Miasto jeszcze tego nie zrobiło. To ważny punkt. Jeszcze tego nie zrobili, ale jeśli myślą, że ty to zrobiłeś, staje się to problemem, ponieważ wszyscy rozkładają dla nich czerwony dywan. Nie zamierzam tego zrobić.
„Nie sądzę, żeby inni menadżerowie tak postąpili. Na pewno nie mam zamiaru ponownie siedzieć i patrzeć, jak wygrywają. Nie odpowiada mi to.”
Szef miasta Pep Guardiola udzielił podobnie wrogiej odpowiedzi, gdy zasugerowano, że Spurs mogą odwrócić się przeciwko nim, aby zrobić na złość rywalom z Arsenalu. Guardiola powiedział: „Dam ci moją radę: nie zadawaj tego pytania Ange ani zawodnikom. Nie pytaj ich, poczuliby się urażeni. Będzie urażony.
„Nigdy nie wyobrażałem sobie zawodnika lub menedżera, który nie przygotowałby meczu tak, aby go wygrać. Być może mają szansę na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Oczywiście, twój rywal jest twoim rywalem, ale kiedy widzisz swoją drużynę, chcesz grać dobrze, aby grała jak najlepiej, jestem tego całkiem pewien.
NIE USUWAJ POWTÓREK! Dołącz do naszej petycji, aby utrzymać magię Pucharu Anglii przy życiu!
Dołącz do naszej nowej społeczności WhatsApp i otrzymuj dzienną dawkę treści Mirror Football. Zapewniamy także członkom naszej społeczności oferty specjalne, promocje i reklamy oferowane przez nas i naszych partnerów. Jeśli nie podoba Ci się nasza społeczność, możesz ją sprawdzić w dowolnym momencie. Jeśli jesteś ciekawy, możesz przeczytać nasze Informacja o ochronie prywatności.
Najważniejsze historie Mirror Football