Anne Hathaway chwali reżysera za wsparcie jej w obliczu nienawiści do Oscara
![Anne Hathaway chwali reżysera za wsparcie jej w obliczu nienawiści do Oscara](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/660205042300006c23550e66-770x470.jpeg)
Anne Hathaway mówi, że po tym, jak w 2013 roku zdobyła Oscara za „Les Misérables”, należy podziękować Christopherowi Nolanowi za uratowanie jej kariery w Hollywood.
W nowym wywiad w Vanity Fair gwiazda „The Idea of You” wspominała, że nikt nie chciał jej zatrudnić w obliczu powszechnej nienawiści w Internecie ze strony użytkowników mediów społecznościowych. To znaczy, dopóki Nolan nie wkroczył, by wskrzesić jej karierę.
Zastanawiając się nad wirusowym zjawiskiem „Hathahate”, Hathaway ujawniła: „Wiele osób nie dałoby mi żadnej roli, ponieważ tak bardzo martwiły się tym, jak toksyczna stała się moja tożsamość w Internecie”.
„Miałam anioła w Christopherze Nolanie, który się tym nie przejmował i dał mi jedną z najpiękniejszych ról, jakie grałam w jednym z najlepszych filmów, w jakich brałem udział” – powiedziała, odnosząc się do swojego rolę głównej badaczki Amelii Brand w filmie science-fiction Nolana „Interstellar” z 2014 roku.
Zaledwie dwa lata wcześniej Hathaway wystąpiła w docenionym przez krytyków filmie Nolana „Mroczny rycerz powstaje” w roli Seliny Kyle/Kobiety-Kota.
„Nie wiem, czy wiedział, że mnie wtedy wspiera, ale odniosło to taki skutek” – Hathaway powiedziała o wsparciu Nolana. „A moja kariera nie straciła dynamiki tak, jak mogłaby, gdyby mnie nie wspierał”.
Fala „Hathahate” rozpoczęła się w mediach społecznościowych po sezonie nagród w 2013 roku, kiedy gwiazda zdobyła Oscara dla aktorki drugoplanowej.
Choć nie można określić źródła tej nienawiści, ataki stały się ogromnym tematem rozmów w Internecie, gdy ludzie rozbierali wszystko na jej temat, od sukni od Prady po przemówienie z okazji wręczenia Oscarów.
Nienawiść doprowadziła nawet do niesprowokowanego przemyśleć kawałki o tak zwanych niepożądanych cechach Hathaway.
Hathaway przyznała w Vanity Fair, że „było to bardzo trudne”.
„Kluczem jest, aby nie pozwolić, aby cię to zamknęło. Musisz zachować śmiałość, a to może być trudne, bo myślisz: „Jeśli będę bezpieczny, jeśli przytulę się do środka, jeśli nie będę skupiał na sobie zbyt wiele uwagi, to nie będzie bolało”. Ale jeśli chcesz to zrobić, nie bądź aktorem” – wyjaśniła.
„Jesteś linoskoczkiem. Jesteś śmiałkiem. Prosisz ludzi, aby inwestowali w ciebie swój czas, pieniądze, uwagę i troskę. Musisz więc dać im coś wartego tego wszystkiego. A jeśli nic Cię to nie kosztuje, co tak naprawdę oferujesz?” dodał Hathaway.
Gwiazda „Diabeł ubiera się u Prady” opowiedziała także, jak źle na nią wpłynął oscarowy dramat wywiad z Harper’s Bazaar w 2014 roku, zauważając, że w reakcji na tę reakcję „czuła się tak, jakby „dostała cios w brzuch”.
Wiele lat później Hathaway przyznała, że nienawiść do niej w Internecie ostatecznie okazała się dla niej „dobra”.
W 2021 roku powiedziała The Sun, że po fiasku poczuła się „niesamowicie wzmocniona”.
„Więc powiedziałbym, że kiedy dzieje się coś złego, nie bój się. Po prostu idź z tym, płyń z tym” – powiedziała Hathaway.