Anne Hathaway zdradza zaskakujący powód, dla którego przyjęła rolę w filmie „Fan Fiction” Harry’ego Stylesa
![Anne Hathaway zdradza zaskakujący powód, dla którego przyjęła rolę w filmie „Fan Fiction” Harry’ego Stylesa](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/65f89d1b2300006d235508ff-770x470.jpeg)
Anne Hathaway miała zaskakująco osobisty powód, aby wystąpić w swoim najnowszym filmie „The Idea of You”.
Zdobywczyni Oscara wyraźnie wzruszyła się podczas sobotniej premiery filmu South by Southwest (SXSW), kiedy ona i jej współpracownik Nicholas Galitzine zostali powitani entuzjastycznymi brawami, gdy pojawili się na pytaniach i odpowiedziach po projekcji.
„Nie macie pojęcia, jaki prezent nam właśnie daliście swoją reakcją i wychwytywaniem każdego najdrobniejszego niuansu” – powiedziała Hathaway, co widać w klipie wideo udostępnionym przez Variety. „Nigdy nie zapomnę tego pokazu. Bardzo dziękuję.”
Następnie zauważyła: „Z jakiegoś powodu mówimy o historiach o dorastaniu jako o czymś, co przydarza się człowiekowi na najwcześniejszym etapie życia. Nie wiem jak tobie, ale mnie rozkwiecony. Więc kiedy Cathy [Schulman] i Gabriela [Union] tak hojnie zaproponował mi tę rolę, że z radością się zgodziłem”.
„The Idea of You”, który ukaże się 2 maja na Amazon Prime Video, opowiada o rozwiedzionej mamie Solène (w tej roli Hathaway), która po nieoczekiwanym spotkaniu uroczej kobiety rozpoczyna niespodziewany romans z marzycielską gwiazdą popu, Hayesem Campbellem (Galitzine). na festiwalu muzycznym Coachella.
Komedia romantyczna oparta jest na powieści Robinne Lee z 2017 roku pod tym samym tytułem. W rozmowie z Vogue około trzy lata po wydaniu książki Lee przyznał, że Harry Styles był „początkową muzą” postaci Hayesa, ale stwierdził, że każdy, kto szuka podobieństw do bohaterów z prawdziwego życia, nie ma sedna sprawy.
„To miała być opowieść o kobiecie, która dobiega czterdziestki, odzyskuje swoją seksualność i odkrywa na nowo siebie właśnie w momencie, w którym społeczeństwo tradycyjnie skreśla kobiety jako pożądane, realne i pełne” – stwierdziła autorka.
Oczywiście nie powstrzymywało to jednak od szerokiego uznania „Idei ciebie” za „fan fiction Harry’ego Stylesa”, co może wyjaśniać, dlaczego udział Hathaway w filmie wzbudził spore zdziwienie.
„Jak myślisz, w jaki sposób zaproponowali Anne Hathaway fabułę filmu, aby przyjęła tę rolę?” – napisała jedna osoba na X, dawniej Twitterze.
Dodano kolejne: „Nie ma mowy, żeby był to pierwszy zły film z Anne Hathaway”.
Część tych wątpliwości rozwiała już pierwsza recenzja „The Idea of You”, która w większości była pozytywna.
„Adaptacja książki Robinne Lee działa dzięki sile głównych bohaterów i pozwala im skwierczeć” – napisała Alejandra Martinez z The Wrap, a Rafael Motamayor z IndieWire pochwalił ją za „przejmujący komentarz w świeżym podejściu do gatunku komedii romantycznych”.
Wesprzyj HuffPosta
Wesprzyj HuffPosta
Już się przyczyniłeś? Zaloguj się, aby ukryć te wiadomości.