Rozrywka

„Anora” Seana Bakera zdobywa Złotą Palmę na Festiwalu Filmowym w Cannes

  • 26 maja, 2024
  • 4 min read
„Anora” Seana Bakera zdobywa Złotą Palmę na Festiwalu Filmowym w Cannes


Złotą Palmę na Festiwalu Filmowym w Cannes otrzymał w sobotę „Anora”, zawrotnie i rubasznie łobuzerski amerykański reżyser Sean Baker, opowiadający o prostytutce, która poślubia syna rosyjskiego oligarchy – i sytuacja staje się bardzo skomplikowana.

Ulubiona przez krytyków „Anora” nie ocenia swojej bohaterki, granej przez Mikeya Madisona w przełomowym przedstawieniu, które zbankrutowało, chwalonym przez krytyków. Złotą Palmę wręczył George Lucas, który podczas ceremonii odebrał nagrodę honorową. Baker uściskał Lucasa i podziękował ławie przysięgłych, po czym wypalił: „Naprawdę nie wiem, co się teraz dzieje”. Swoją nagrodę zadedykował „przeszłości, teraźniejszości i przyszłości prostytutek – to jest dla Ciebie”.

Ceremonia, która odbyła się w Teatrze Grand Lumière w siedzibie festiwalu, rozpoczęła się od parodii początkowej części oryginalnego „Gwiezdnych Wojen”. Kiedy Lucas w końcu wszedł na scenę, otrzymał gromką owację na stojąco. Brawa stały się jeszcze głośniejsze, gdy wieloletni bliski przyjaciel Lucasa, Francis Ford Coppola, pojawił się, aby wręczyć mu honorową Złotą Palmę. Coppola, który nazywał Lucasa swoim „młodszym bratem”, był na festiwalu ze swoim epickim „Megalopolis”, który został pokazany w konkursie głównym i nic nie wygrał.

Warto przeczytać!  10 przemówień, które rozśmieszyły nas, płakały i uśmiechnęły podczas gali GRAMMY 2024

Jury konkursu, pod przewodnictwem Grety Gerwig, przyznało nagrodę specjalną porywającej irańskiej tragedii „Nasienie świętej figi” opowiadającej o małej rodzinie, która zostaje brutalnie rozbita w chwili, gdy w Iranie rozpala się ruch protestacyjny Kobiety, Życie, Wolność. Nagrodę osobiście odebrał reżyser Mohammad Rasoulof, który uciekł z kraju tuż przed otwarciem festiwalu. 13 maja ogłosił na Instagramie, że opuścił Iran po tym, jak został skazany na osiem lat więzienia za swoje filmy; miał także zostać ukarany grzywną i chłostą oraz skonfiskować majątek.

Grand Prix, drugie co do wielkości wyróżnienie festiwalu, otrzymał film „Wszystko, co sobie wyobrażamy jako światło” indyjskiego reżysera Payala Kapadii. Kolejnym faworytem krytyków był delikatny dramat o trzech kobietach, które godzą się ze sobą i swoimi pragnieniami we współczesnym Bombaju, „Wszystko, co sobie wyobrażamy jako światło”. W przemówieniu z okazji przyjęcia nagrody Kapadia podziękowała trzem czołowym aktorkom, które zabrała ze sobą na scenę, a także wszystkim pracownikom odpowiedzialnym za organizację festiwalu.

Jesse Plemons zdobył nagrodę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za „Kinds of Kindness”, najnowszy obrzydliwy film typu mistrz-niewolnik greckiego reżysera Yorgosa Lanthimosa. Nagrodę jury, trzecią co do wielkości tego wieczoru, zdobył francuski reżyser Jacques Audiard za pracę konkursową „Emilia Pérez”. Film ten zdobył także nagrodę dla najlepszej aktorki. Jury w nietypowy sposób przyznało nagrodę czterem aktorkom filmu – „harmonii siostrzeństwa”, jak to określiła członkini jury Lily Gladstone. Nagrodę odebrała hiszpańska transpłciowa aktorka Karla Sofía Gascón, która gra tytułową bohaterkę, szefa meksykańskiego kartelu, który zmienia się w kobietę.

Warto przeczytać!  Squatersi osiedlili się w domu w Hollywood Hills. Kiedy policja zapukała, otworzyła modelka OnlyFans

Nagroda za reżyserię została przyznana portugalskiemu reżyserowi Miguelowi Gomesowi za „Wielką trasę koncertową”, autentyczną fantazję sui generis o brytyjskim urzędniku państwowym z 1917 roku, który uciekając przed narzeczoną, wyrusza w podróżującą w czasie eksplorację postkolonializmu (m.in. rzeczy). Po tym, jak pochwalił jury, Gomes powiedział po angielsku: „Czasami mam szczęście”.

Niespodzianką było to, że nagrodę za scenariusz otrzymał „The Substance”, anglojęzyczny horror, opowiadający o hollywoodzkiej aktorce, granej przez Demi Moore, która ucieka się do ekstremalnych środków, gdy zostaje uznana za nieświeży towar. Francuska reżyserka Coralie Fargeat podziękowała obecnemu Moore’owi.

Nagrodę Camera d’Or za najlepszy debiut fabularny otrzymał „Armand”, thriller psychologiczny w reżyserii norweskiego reżysera Halfdana Ullmanna Tondela opowiadający o konfrontacji rodziców dwojga dzieci, z których jedno jest oskarżone o napaść na drugie. (Dziadkowie Tondela to Liv Ullmann i Ingmar Bergman.)

W okresie poprzedzającym festiwal krążyły pogłoski o możliwych protestach przeciwko wojnie w Gazie (żadne nie pojawiły się) oraz szokujące rewelacje na temat różnych osobistości z branży. W dniu otwarcia festiwalu, 14 maja, dziennik „The Guardian” zamieścił artykuł, w którym anonimowe źródła twierdziły, że Coppola podczas kręcenia „Megalopolis” próbował pocałować statystów. Nic więcej nie wyszło z tej historii, a żaden z reporterów obecnych na konferencji prasowej poświęconej filmowi nawet nie poruszył tych twierdzeń z reżyserem. Ogólnie rzecz biorąc, zgodnie z oczekiwaniami organizatorów festiwalu, przez cały czas w centrum uwagi znajdowały się głównie filmy.

Warto przeczytać!  Taylor Swift i Travis Kelce pozują do przytulnego zdjęcia w sylwestra


Źródło