Technologia

Apple po raz drugi pozwał o prywatność po historii Gizmodo

  • 10 stycznia, 2023
  • 4 min read
Apple po raz drugi pozwał o prywatność po historii Gizmodo


Zdjęcie iPhone'a.

Zdjęcie: Silas Stein/picture-alliance/dpa/AP Obrazy (AP)

Ustawienie prywatności iPhone Analytics obiecuje, że Apple nie będzie zbierać danych o użytkowaniu, jeśli je wyłączysz. Na początku listopada wyłącznie Gizmodo zgłoszone na badaniach demonstrując to Apple to zbiera dane analityczne niezależnie od tego, czy ustawienie jest włączone. Skontaktowaliśmy się z Apple, ale firma nie odpowiedziała.

Ponownie skontaktowaliśmy się z Apple, gdy użytkownik iPhone’a z Kalifornii złożył wniosek pozew zbiorowy nad problemem i ponownie, gdy dodatkowe testy potwierdziły, że dane obejmują dane osobowe— wbrew innym zasadom firmy Apple. Apple nie odpowiedział.

W piątek kolejny Użytkownik iPhone’a złożył drugi pozew zbiorowy przeciwko Apple w związku z problemem prywatności danych analitycznych, tym razem w Pensylwanii. W chwili obecnej firma Apple nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

Minęły miesiące, a Apple nie zaadresowany co wydaje się bezpośrednią sprzecznością jej polityki prywatności, nie mówiąc już o wieloletniej kampanii PR o zobowiązaniach firmy do ochrony danych, wraz z chwytliwe obietnice, takie jak „Prywatność. To jest iPhone.” oraz „Wco dzieje się na Twoim iPhonie, pozostaje na Twoim iPhonie”.

Praktyki Apple stanowią „systematyczne łamanie stanowych przepisów dotyczących podsłuchów, prywatności i oszustw konsumenckich”, nowe czytamy pozew. „Po prostu Apple bezprawnie rejestruje i wykorzystuje dane osobowe konsumentów oraz ich aktywność na swoich konsumenckich urządzeniach mobilnych i aplikacjach („aplikacjach”), nawet po tym, jak konsumenci wyraźnie zaznaczą w ustawieniach urządzenia mobilnego Apple, że nie chcą udostępniać swoich danych i informacji”.

Ustawienie prywatności iPhone Analytics mówi, że „całkowicie wyłączy udostępnianie Analytics urządzenia”, gdy je wyłączysz. Jabłka polityka prywatności analityki dodaje, że „żadna z zebranych informacji nie identyfikuje Cię osobiście”. Ale kiedy badacze z firmy programistycznej Mysk przetestowali te twierdzenia, odkryli, że żadne z nich nie jest prawdziwe.

Testy Myska wykazały, że wyłączenie tego ustawienia nie miało wpływu na dane analityczne wysyłane z aplikacji Apple. Dane te obejmują szczegółowe informacje w czasie rzeczywistym o wszystkim, co robisz w określonych aplikacjach, nie tylko o tym, co wpisujesz lub klikasz, ale nawet o tym, ile czasu spędzasz na określonych stronach i jakie reklamy widzisz. Podstawowym przykładem jest App Store, w którym wyszukiwanie i pobieranie określonych aplikacji może ujawnić wszystko, od orientacji seksualnej użytkowników, przez religię, po delikatne problemy, takie jak uzależnienia i nadużywanie substancji.

Pomimo twierdzeń Apple, że informacji nie można zidentyfikować, dane te są przesyłane z rozszerzeniem stały numer identyfikacyjny powiązane z kontami iCloud, które łączą dane z Twoim imieniem i nazwiskiem, adresem e-mail i numerem telefonu.

Firma staje w obliczu rosnącej kontroli nad gromadzeniem danych osobowych. W zeszłym tygodniu Apple zostało ukarane grzywną 8,5 miliona dolarów we Francji za zbieranie danych na potrzeby reklam kierowanych bez uzyskiwania zgody użytkowników. To niezwykłe, że organy regulacyjne ds. prywatności atakują Apple, i szczerze mówiąc, ich praktyki w zakresie prywatności często lepiej chronią użytkowników niż wielu konkurentów technologicznych. Ale to może się zmienić w niedalekiej przyszłości, jak Apple rozkręca prężnie rozwijający się biznes reklamowyprzedsiębiorstwo, które wymaga gromadzenia danych.




Źródło

Warto przeczytać!  Wczesne oferty wyprzedaży Amazon Prime Day: iPhone 13 do ASUS Vivobook 15, wszystkie szczegóły dotyczące rabatów tutaj