Biznes

Apple traci 113 miliardów dolarów wartości rynkowej w miarę zbliżania się organów regulacyjnych

  • 22 marca, 2024
  • 4 min read
Apple traci 113 miliardów dolarów wartości rynkowej w miarę zbliżania się organów regulacyjnych


Apple traci 113 miliardów dolarów wartości rynkowej w miarę zbliżania się organów regulacyjnych

Apple ostro zareagował na amerykański pozew, nazywając go „błędem co do faktów i prawa”.

Organy regulacyjne po obu stronach Atlantyku zwracają uwagę na Apple Inc., wytrącając inwestorów z równowagi obawami związanymi z karami i zagrażając dominacji firmy na rynku.

W USA Departament Sprawiedliwości i 16 prokuratorów generalnych pozywają producenta iPhone’a za naruszenie przepisów antymonopolowych. Mówi się, że w Europie firma staje w obliczu dochodzeń w sprawie przestrzegania regionalnej ustawy o rynkach cyfrowych.

Akcje spółki spadły w czwartek o 4,1%, tracąc wartość rynkową o około 113 miliardów dolarów i zmniejszając stratę od początku roku do 11%. Apple, niegdyś najcenniejsza firma na świecie, wyceniana na ponad 3 biliony dolarów, w 2024 r. osiągnęła wyniki gorsze zarówno od indeksów Nasdaq 100, jak i S&P 500.

To nie pierwszy raz, kiedy Apple podlega kontroli regulacyjnej. Firma i jej konkurenci od lat spotykają się z oskarżeniami o wzbogacanie się poprzez tłumienie konkurencji. Jednak w miarę jak produkty Apple stawały się coraz bardziej popularne i stały się częścią codziennego życia na całym świecie, władze stały się bardziej waleczne i nieufne wobec ich mocy.

Warto przeczytać!  Bitcoin najwyżej od maja 2022 r. Pierwszy ETF na bitcoina coraz bliżej

Amerykański pozew, złożony w czwartek przed sądem federalnym w New Jersey, oskarża Apple o blokowanie konkurentom dostępu do funkcji sprzętu i oprogramowania w jego popularnych urządzeniach. Potencjalne dochodzenia w Europie, które są również wymierzone w niektórych konkurentów Apple, skupią się na nowych opłatach i warunkach firmy dla twórców sklepów z aplikacjami.

„Przychodzi taki moment, że lawina spraw i towarzysząca im analiza stają się prawdziwą przeszkodą w funkcjonowaniu tych firm” – powiedział Bill Kovacic, profesor prawa antymonopolowego w szkole prawniczej George Washington University. „Nawet jeśli wygrają, w istotny sposób przegrali”.

Apple ostro zareagował na amerykański pozew, nazywając go „błędem co do faktów i prawa”. Ostrzegł, że akcja ta „utworzy niebezpieczny precedens, upoważniający rząd do wzięcia zdecydowanego udziału w projektowaniu technologii dla ludzi” i obiecał „zdecydowanie się przed nią bronić”. Firma nie odpowiedziała na prośbę o komentarz w sprawie potencjalnych europejskich sond.

W amerykańskim pozwie zarzucono, że Apple wykorzystał swoją władzę nad dystrybucją aplikacji na iPhone’a, aby udaremnić innowacje, które ułatwiłyby konsumentom zmianę telefonu. Według Departamentu Sprawiedliwości firma odmówiła obsługi wieloplatformowych aplikacji do przesyłania wiadomości, ograniczonych portfeli cyfrowych innych firm i smartwatchów innych niż Apple, a także zablokowała mobilne usługi przesyłania strumieniowego w chmurze.

Warto przeczytać!  Krajowy ruch lotniczy wzrósł w lutym o 4,8% do 126,48 lakh: co pokazują dane

Wskazuje pięć przykładów technologii, w przypadku których Apple twierdzi, że tłumi konkurencję: superaplikacje, aplikacje do gier strumieniowych w chmurze, aplikacje do przesyłania wiadomości, inteligentne zegarki i portfele cyfrowe. Firma dodała niedawno obsługę usług gier w chmurze i zapowiedziała, że ​​jeszcze w tym roku doda obsługę wiadomości międzyplatformowych RCS.

„W Apple codziennie wprowadzamy innowacje, aby ludzie pokochali technologię – projektując produkty, które płynnie ze sobą współpracują, chronią prywatność i bezpieczeństwo ludzi oraz zapewniają naszym użytkownikom magiczne wrażenia” – stwierdziła firma w oświadczeniu. „Ten pozew zagraża temu, kim jesteśmy i zasadom, które wyróżniają produkty Apple na niezwykle konkurencyjnych rynkach”.

Ustawa o rynkach cyfrowych – określająca szereg nakazów i zakazów dla niektórych z największych platform technologicznych na świecie – umożliwia Komisji Europejskiej nakładanie wysokich kar w wysokości sięgającej nawet 10% całkowitego rocznego światowego obrotu firmy i do 20 % dla firm, które wielokrotnie łamią zasady. Po rozpoczęciu formalnego dochodzenia w sprawie Apple – a także Google należącego do Alphabet Inc. – organy regulacyjne zamierzają podjąć ostateczne decyzje w ciągu 12 miesięcy.

Warto przeczytać!  Tamil Nadu FY24: Wśród konkurentów wzrośnie udział eksportu

Apple, świeżo po nałożonej przez Unię Europejską grzywnie w wysokości 1,8 miliarda funtów (2 miliardy dolarów) za blokowanie aplikacjom do strumieniowego przesyłania muzyki informowania użytkowników o tańszych ofertach, znajduje się pod ścisłą kontrolą od czasu wejścia w życie ustawy DMA 7 marca.


Źródło