Świat

Argentyńczyk Milei ostrzega prawodawców, że przeprowadzi reformy „z nimi lub bez”.

  • 2 marca, 2024
  • 3 min read
Argentyńczyk Milei ostrzega prawodawców, że przeprowadzi reformy „z nimi lub bez”.


Libertariański prezydent Argentyny Javier Milei w swoim pierwszym przemówieniu politycznym przed parlamentem w piątek powiedział, że przeforsuje swój pakiet radykalnych reform gospodarczych niezależnie od tego, czy poprą go ustawodawcy, czy nie.

Wydane w:

2 min

„Zamierzamy zmienić kraj na dobre… przy wsparciu przywódców politycznych lub bez niego, przy wykorzystaniu wszystkich zasobów prawnych władzy wykonawczej” – Milei powiedziała prawodawcom, którzy wstrzymali jego projekt deregulacji i cięć budżetowych.

„Jeśli będziecie szukać konfliktu, będziecie mieli konflikt” – powiedział im.

Milei przedstawił podsumowanie swoich pierwszych 82 dni urzędowania, podczas których zdewaluował peso o ponad 50 procent, obciął państwowe dotacje na paliwo i transport, zwolnił dziesiątki tysięcy stanowisk w służbach publicznych i odrzucił setki przepisów w ramach swojej próby deregulacji gospodarka.

„Proszę o cierpliwość i zaufanie” – powiedziała Milei. „Minie trochę czasu, zanim będziemy mogli dostrzec owoce reorganizacji gospodarczej i reform, które wdrażamy”.

Wiele z jego planowanych reform stoi przed sądem – ponad 60 pozwów jest w toku przez związki zawodowe, izby biznesowe i organizacje pozarządowe, podczas gdy w Argentynie doszło do masowych protestów obywateli, którzy obawiają się, że plany Milei uczynią ich biedniejszymi.

Warto przeczytać!  Kokaina o wartości 113 mln dolarów znaleziona po pościgu łodzią w Kolumbii

„Nie widzieliśmy jeszcze wszystkich skutków odziedziczonej przez nas katastrofy, ale jesteśmy przekonani, że jesteśmy na dobrej drodze, ponieważ po raz pierwszy w historii atakujemy problem od jego przyczyny: deficytu budżetowego, a nie objawy” – powiedziała Milei.

W ostatnich tygodniach Milei skontaktowała się z wpływowymi wojewodami, liderami partii i byłymi prezydentami w celu zawarcia „nowej umowy społecznej” dla kraju, opartej na dziesięciu zasadach, w tym „niepodlegającym negocjacjom” zrównoważonym budżetem, „nienaruszalnej” własności prywatnej , a wydatki publiczne zredukowane do „historycznego” poziomu 25 proc. PKB.

Dziesięciolecia złego zarządzania

W obliczu powściągliwości parlamentu Milei usunął prawie połowę z początkowych 664 artykułów szeroko zakrojonego środka deregulacyjnego wydanego po objęciu urzędu, a następnie całkowicie go wycofał.

Prezydent zapowiedział jednak zwrócenie projektu ustawy do parlamentu. Zagroził także, że przyjmie reformy dekretem prezydenckim, jeśli prawodawcy nie dostosują się do ich zasad.

Argentyna zmaga się z poważnymi problemami gospodarczymi po dziesięcioleciach złego zarządzania, które doprowadziło do poziomu ubóstwa do prawie 60% i inflacji do ponad 200% rocznie.

Milei, 53-letnia outsiderka polityczna, odniosła w zeszłym roku zdecydowane zwycięstwo wyborcze na fali wściekłości wywołanej kryzysem finansowym charakteryzującym się szalejącym drukowaniem pieniędzy i deficytem budżetowym.

Warto przeczytać!  Pewne nadzieje dla zapaśników, ale „natychmiastowe aresztowanie Brij Bhushan wykluczone” | Wiadomości z Indii

Rząd twierdzi, że niektóre zmiany Milei już przynoszą efekty: w styczniu Argentyna zgłosiła pierwszą od 12 lat miesięczną nadwyżkę budżetową, zwiększając jednocześnie rezerwy walutowe z 21 miliardów dolarów do 27 miliardów dolarów.

Jednak w miarę jak roczna inflacja nadal gryzła, biedni zostali mocno dotknięci, ponieważ Milei pozbawiła także hojne dotacje na transport i energię oraz zamroziła pomoc dla 38 000 jadłodajni do czasu kontroli.

Milei upiera się, że Argentyna musi przełknąć gorzką pigułkę, aby uratować gospodarkę, i ostrzegła społeczeństwo, aby przygotowało się na pogorszenie sytuacji, zanim się poprawi.

(AFP)


Źródło