Arikomban: słoń indyjski „zabójca” przeniesiony do rezerwatu tygrysów
- Meryl Sebastian
- BBC News, Koczin
Dziki słoń, który wywołał masową debatę i batalię prawną w południowoindyjskim stanie Kerala, został przeniesiony do rezerwatu tygrysów.
Urzędnicy twierdzą, że Arikomban („kły ryżowe” w języku malajalam) – nazwany tak od jego nalotów na lokalne sklepy z ryżem – zabił siedem osób.
Miejscowi w pobliżu jego pierwotnego siedliska od miesięcy domagali się jego przeniesienia.
W sobotę został uśpiony i przeniesiony do Rezerwatu Tygrysów Periyar, oddalonego o około 80 km (50 mil).
Władze rządowe uznały misję za sukces – twierdzą, że śledzą ruchy Arikombana i otrzymały pierwszy zestaw sygnałów z przymocowanej do niego obroży radiowej.
Ale aktywiści twierdzą, że debata wskazuje na szerszy problem konfliktu między człowiekiem a dziką przyrodą i nie można go rozwiązać, wypierając jedno zwierzę.
Według ostatniego spisu słoni z 2017 r. Indie mają blisko 30 000 dzikich słoni – około 60% wszystkich dzikich słoni azjatyckich. Utrata siedlisk i fragmentacja często zmuszają je do wkraczania do siedlisk ludzkich i napadania na uprawy, co prowadzi do konfliktów.
Uważa się, że Arikomban mający ponad 30 lat był znajomym widokiem dla ludzi, którzy przez dziesięciolecia mieszkali w pobliżu lasu Devikulam w dystrykcie Idukki.
Miejscowi powiedzieli gazecie The New Indian Express, że wcześniej, kiedy chaty w okolicy były zbudowane z bambusa i trawy, słoń wyrządzał niewielkie szkody, gdy przybywał w poszukiwaniu pożywienia. Ale gdy populacja rosła, a domy z betonu stały się powszechne, słoń zaczął niszczyć budynki i wpadać na ludzi, co doprowadziło do protestów miejscowych.
Początkowo Lasy Państwowe planowały schwytać Arikombana i uczynić z niego wyszkolonego słonia w niewoli. Ale działacze na rzecz dobrostanu zwierząt złożyli petycję do sądu najwyższego w Kerali przeciwko temu.
Rząd powiedział sądowi, że słoń zabił siedem osób. Aktywiści kwestionują to.
„Podczas naszego dochodzenia w okolicy, członkowie plemienia powiedzieli, że Arikomban nikogo nie zabił” – mówi Sreedevi S Kartha, członek People for Animals, jednej z organizacji, które złożyły pozew do sądu.
Sąd Najwyższy utworzył następnie pięcioosobową komisję, która zaleciła schwytanie słonia i przeniesienie go w miejsce, w którym prawdopodobieństwo konfliktu z ludźmi byłoby niewielkie. Wstępna sugestia panelu dotycząca przeniesienia słonia do Rezerwatu Tygrysów Parambikulam w dystrykcie Palakkad wywołała protesty mieszkających tam ludzi.
Rząd Kerali zwrócił się następnie do Sądu Najwyższego o odwołanie się od nakazu sądu najwyższego dotyczącego przeniesienia Arikombanu. Sąd Najwyższy odmówił jednak ingerencji w tę sprawę.
Następnie rząd zaczął szukać alternatywnych lokalizacji, w których można przenieść słonia, i rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację – z udziałem grupy zadaniowej złożonej ze 150 urzędników – w celu wyśledzenia i schwytania słonia.
Po dwudniowej operacji uspokojony Arikomban został w sobotę załadowany do ciężarówki i przeniesiony do Rezerwatu Tygrysów Periyar.
Raporty mówiły, że władze wprowadziły godzinę policyjną i wysłały personel policyjny na wypadek, gdyby miejscowi protestowali przeciwko przybyciu Arikombana. Jednak przybycie słonia zostało podobno powitane okrzykami.
Pani Kartha powiedziała BBC, że w ich petycji zwrócono się o trzymanie Arikombana w jego pierwotnym środowisku, ponieważ była to najlepsza opcja.
„Ale w jego przypadku jego życie było zagrożone, ponieważ ludzie w okolicy stali się bardzo wrogo nastawieni. Dlatego komisja ekspertów zdecydowała, że translokacja będzie lepsza” – powiedziała.
BBC News India jest teraz na YouTube. Kliknij tutaj aby subskrybować i oglądać nasze filmy dokumentalne, objaśnienia i funkcje.
Przeczytaj więcej historii Indii z BBC: