Fotografia

AstrHori AH-M1 to niedrogi, niewielki światłomierz do aparatu

  • 13 listopada, 2023
  • 4 min read
AstrHori AH-M1 to niedrogi, niewielki światłomierz do aparatu


Miernik światła czarnego AstrHori AH-M1

Firma AstrHori zapowiedziała nową czarną wersję światłomierza AstrHori AH-M1. Zaprojektowany do użytku w gorącej stopce aparatu, był pierwotnie zapowiadany w kolorze srebrnym (kup tutaj) kilka miesięcy temu, ale nie był wówczas całkiem dostępny.

Teraz można kupić srebrny AstrHori AH-M1, a firma ogłosiła także nową wersję Black Brass (kup tutaj). Nowa czarna wersja nieznacznie wzrosła, ale nadal jest bardzo konkurencyjna.

Film z YouTube'a

Dlaczego potrzebujemy światłomierza w aparacie?

Tego rodzaju światłomierze są przeznaczone głównie do użytku w starszych aparatach, które nie mają wbudowanych światłomierzy. Lub, jak w przypadku niektórych starszych aparatów, mają one światłomierz, ale baterie do nich nie są już łatwo dostępne.

Wiele starszych kamer mechanicznych z wbudowanymi światłomierzami korzystało z baterii rtęciowych. I chociaż istnieją nowoczesne zamienniki niektórych przestarzałych akumulatorów, liczniki są zależne od napięcia, a nowe zamienniki mogą zaburzać odczyty.

Zatem, jeśli nie potrzebujesz ręcznego miernika zdarzeń, takiego jak Sekonic lub polegasz na zasadach takich jak Sunny 16, jest to najlepsza opcja.

Srebrny miernik światła AstrHori AH-M1

W aparatach cyfrowych i większości lustrzanek jednoobiektywowych 35 mm z ostatniej serii wbudowane są światłomierze. Coś takiego jest więc w pewnym sensie zbędne.

Nowoczesne rozwiązanie starych problemów

AstrHori AH-M1 to miernik refleksyjny z dwoma trybami pomiaru, A i T. W każdym z trybów możesz monitorować w czasie rzeczywistym. Dzięki temu dokładnie odzwierciedla zmiany warunków oświetleniowych w momencie ich wystąpienia.

Nie wymaga żadnej komunikacji z kamerą. Nie ma więc obaw, że jedno będzie kolidować z drugim. Po prostu siedzi w bucie, robi swoje i podaje odczyty. Stopę można zmienić za pomocą śrub sześciokątnych, aby pasowała do różnych starszych gorących butów.

Ma oczywiście wbudowany akumulator i port USB-C do ładowania. Nie powinieneś jednak ładować tak często. Przy czasie pracy baterii wynoszącym 12 godzin, to dużo sesji. Przynajmniej tak jest, jeśli włączasz go tylko wtedy, gdy tego potrzebujesz. I przechodzi w tryb niskiego poboru mocy po 10 lub 25 sekundach.

Widok z tyłu AstrHori AH-M1 Czarny

Port USB-C umożliwia także szybkie naładowanie urządzenia. Doładowanie w ciągu 12 godzin użytkowania zajmuje tylko 40 minut. Zatem nawet jeśli zabraknie Ci energii, odrobina czasu na powerbanku rozwiąże problem.

Na górze znalazł się wyświetlacz OLED o przekątnej 0,66 cala. Dzięki temu możesz sprawdzić w czasie rzeczywistym ekspozycję i parametry, takie jak czas otwarcia migawki i czułość ISO. Oczywiście pokazuje również poziom naładowania baterii, aby mieć oko na to, kiedy trzeba ją naładować.

Dostępny jest także tryb pomiaru jednorazowego. Dzięki temu możesz nacisnąć przycisk, aby szybko przeczytać. Nie działa przez cały czas, więc zmiana źródeł światła w scenie nie spowoduje jego zakłócenia.

Skąd wzrost cen mosiądzu?

Standardowy srebrny AstrHori AH-M1 jest wykonany z aluminium. Mosiądz jest metalem cięższym i droższym od aluminium, dlatego cenę trzeba było podnieść, choć tylko nieznacznie.

Kilka lat temu firma TTArtisan wypuściła także mały światłomierz do aparatu. On również został początkowo wprowadzony na rynek w wersji aluminiowej. Wersja z czarnego mosiądzu pojawiła się później, ponownie ze znacznym wzrostem ceny w porównaniu z wersjami aluminiowymi.

AstrHori AH-M1 montowany do aparatu.

Co ciekawe, aluminiowa wersja AstrHori jest nieco droższa od TTArtisan. Ale nowa czarna wersja AstrHori jest trochę tańsza niż TTArtisan. Jeśli więc masz ochotę na światłomierz z czarnego mosiądzu, ten drugi ma duży sens – zakładając, że oba oferują ten sam poziom dokładności.

Cena i dostępność

AstrHori AH-M1 można teraz kupić za 69 dolarów w kolorze srebrnym. Możesz też zamówić w przedsprzedaży już teraz za 79 USD w kolorze mosiężnej czerni. Wysyłka spodziewana jest pod koniec miesiąca.




Źródło

Warto przeczytać!  Fujifilm X100VI to idealny kieszonkowy aparat dla fotografa ulicznego