Świat

Atak nożem w Southport: Dwoje dzieci nie żyje, a dziewięcioro zostało rannych na warsztatach tanecznych

  • 30 lipca, 2024
  • 8 min read
Atak nożem w Southport: Dwoje dzieci nie żyje, a dziewięcioro zostało rannych na warsztatach tanecznych


Napisy do filmu, Ratownicy medyczni pośpieszyli z pomocą ofiarom ataku nożem

  • Autor, Gemma Sherlock & Monica Rimmer & Lauren Potts & Kara O’Neill
  • Rola, Wiadomości BBC, Merseyside

Dwoje dzieci zginęło, a dziewięcioro zostało rannych, w tym sześć ciężko, w wyniku „brutalnego” ataku nożem w trakcie warsztatów tanecznych dla dzieci.

Jak poinformowała policja z Merseyside, dwie osoby dorosłe również znajdują się w stanie krytycznym po tym, jak zostały dźgnięte nożem, gdy próbowały chronić dzieci podczas imprezy tematycznej poświęconej Taylor Swift na Hart Street w Southport.

17-letni chłopiec z Banks w Lancashire został aresztowany pod zarzutem morderstwa i usiłowania zabójstwa.

Policja stwierdziła, że ​​motywy ataku są „niejasne”, ale nie traktuje go jako aktu terrorystycznego.

Jeden ze świadków opisał scenę jako „przerażającą” i stwierdził, że „nigdy czegoś podobnego nie widział”.

Król i premier złożyli hołd ofiarom i „szczere kondolencje” wszystkim dotkniętym tragedią.

Policja Merseyside zgłosiła poważny incydent po otrzymaniu zgłoszeń alarmowych o godz. 11:47 czasu brytyjskiego, w pierwszym pełnym tygodniu letnich wakacji szkolnych dla wielu dzieci w Wielkiej Brytanii.

Na zajęcia taneczne dla dzieci w wieku od 6 do 10 lat udały się pojazdy służb ratunkowych, 13 karetek pogotowia i straż pożarna.

Komendant policji Serena Kennedy powiedziała na konferencji prasowej, że funkcjonariusze odpowiadający na wezwania „byli zszokowani” odkryciem, że wiele osób, w tym wiele dzieci, padło ofiarą „brutalnego ataku” i odniosło poważne obrażenia.

„Zrozumiano, że dzieci uczestniczyły w wydarzeniu Taylor Swift w szkole tańca, gdy uzbrojony w nóż napastnik wszedł do budynku i zaczął atakować dzieci” – powiedziała.

Napisy do filmu,

„Uważamy, że dorośli, którzy zostali ranni, dzielnie starali się chronić dzieci, które zostały zaatakowane”.

Dodała: „Jako mama dwóch córek i babcia pięcioletniej wnuczki, nie jestem w stanie wyobrazić sobie bólu i cierpienia, przez które obecnie przechodzą rodziny ofiar. Pragnę przekazać im nasze najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia”.

Pani Kennedy powiedziała, że ​​17-letni podejrzany, który według policji urodził się w Cardiff, zostanie teraz przesłuchany przez detektywów.

Policja Merseyside poinformowała, że ​​nie poszukuje nikogo innego w związku z atakiem i że „motywy incydentu pozostają niejasne”.

Pani Kennedy dodała, że ​​północno-zachodnia jednostka antyterrorystyczna policji zaoferowała wsparcie policji Merseyside, ale incydent nie jest obecnie traktowany jako związany z terroryzmem.

Tytuł Zdjęcia, Wiek osób rannych nie jest jeszcze znany

Dziennikarz Tim Johnson z Eye on Southport poinformował, że do ataku doszło w klubie dziecięcym Hope of Hart, który mieści się w byłym budynku magazynowym na bocznej uliczce.

„To było straszne. Nigdy czegoś takiego nie widziałem” – powiedział pan Johnson.

„Było tak wiele radiowozów, że to była masa niebieskich świateł. Widziałem mężczyzn i kobiety z karetek pogotowia we łzach. Ludzie płakali na ulicach”.

Tytuł Zdjęcia, Droga była zamknięta, gdy służby ratunkowe zajmowały się incydentem

Szpital dziecięcy Alder Hey poinformował o „poważnym incydencie”, natomiast North West Ambulance Service poinformowało, że na miejsce zdarzenia wysłano 13 karetek pogotowia.

Dave Kitchin, szef operacyjny pogotowia ratunkowego, powiedział, że na miejscu udzielono pomocy 11 poszkodowanym, którzy zostali przewiezieni karetką pogotowia i śmigłowcem do szpitali dziecięcych Alder Hey i Royal Manchester, szpitala uniwersyteckiego Aintree, szpitala okręgowego Southport i Formby oraz szpitala okręgowego Ormskirk.

Opisał scenę, jaką zobaczyli ratownicy medyczni, jako „druzgocącą”, dodając: „nie ma wątpliwości, że ten incydent będzie miał trwały wpływ na całą społeczność, a nasze myśli są z nimi w tym trudnym czasie”.

Great North Air Ambulance Service potwierdziło, że na miejsce zdarzenia wysłano również zespół intensywnej terapii.

Rzecznik dodał: „Zapewniliśmy zaawansowaną opiekę doraźną jednemu pacjentowi, zanim odwieźliśmy go do szpitala drogą lądową”.

Colin Parry, właściciel zakładu Masters Vehicle Body Repairs, który znajduje się tuż obok miejsca ataku, stwierdził, że zdarzenie przypominało scenę „z horroru”.

„To jak coś z Ameryki, nie jak słoneczny Southport”.

Pan Parry powiedział BBC Radio 5 Live, że budowlaniec pomógł zabrać część dzieci z miejsca ataku, a sąsiedzi pomogli „zabrać około 10 dziewcząt w bezpieczne miejsce”.

„Społeczność się jednoczyła, każdy starał się pomóc. Każdy starał się ratować młode dzieciaki” – dodał.

Tytuł Zdjęcia, Szpital dziecięcy Alder Hey ogłosił „poważny incydent” w placówce

W oświadczeniu na kanale X król stwierdził, że on i jego żona byli „głęboko zszokowani” informacją o „absolutnie przerażającym incydencie”.

Dodał: „Składamy najszczersze kondolencje, modlitwy i najgłębsze wyrazy współczucia rodzinom i bliskim tych, którzy tak tragicznie stracili życie, a także wszystkim dotkniętym tym naprawdę przerażającym atakiem”.

Książę i księżna Walii nazwali atak „okropnym i odrażającym” i dodali, że przesyłają „miłość, myśli i modlitwy wszystkim zaangażowanym”.

Powiedzieli w programie X: „Jako rodzice, nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, co przeżywają rodziny, przyjaciele i bliscy osób zabitych lub rannych dzisiaj w Southport.

„Dziękuję również ratownikom, którzy, mimo że spotkali ich najbardziej przerażające sceny, wykazali się współczuciem i profesjonalizmem, gdy wasza społeczność najbardziej was potrzebowała”.

Pomiń treść Twittera

Czy zezwolić na treści na Twitterze?

Ten artykuł zawiera treści dostarczone przez Twittera. Prosimy o Twoją zgodę przed załadowaniem czegokolwiek, ponieważ mogą używać plików cookie i innych technologii. Możesz chcieć przeczytać Twittera Polityka Cookie I Polityka prywatności przed zaakceptowaniem. Aby wyświetlić tę treść wybierz 'akceptuj i kontynuuj’.

Ostrzeżenie: BBC nie ponosi odpowiedzialności za treść stron zewnętrznych.

Koniec treści na Twitterze

Premier Sir Keir Starmer powiedział: „Wiem, że cały kraj jest głęboko wstrząśnięty tym, co zobaczył i usłyszał.

„Wiem, że przemawiam w imieniu wszystkich w całym kraju i mówię, że nasze myśli i kondolencje są z ofiarami, ich rodzinami, przyjaciółmi i całą społecznością. Prawie nie sposób wyobrazić sobie żalu, przez który przechodzą, i traumy, którą przeżywają.

„Chciałbym podziękować służbom ratunkowym i policji Merseyside, która musiała dziś zareagować w najtrudniejszych okolicznościach”.

Klub Southport FC, którego stadion znajduje się zaledwie kilka ulic od miejsca ataku, poinformował, że odwołał zaplanowany na wtorek mecz towarzyski przedsezonowy z Morecambe FC „z szacunku dla tych, którzy tak tragicznie stracili życie”.

Poinformowano również, że klubowy salonik będzie czynny we wtorek w godzinach 10:00–15:00 czasu brytyjskiego, a wyspecjalizowany personel wsparcia będzie do dyspozycji każdego, kto chciałby „spotkać się, podzielić swoimi przemyśleniami i znaleźć wsparcie w tym trudnym czasie”.

Kluby piłkarskie Everton i Liverpool również złożyły kondolencje wszystkim poszkodowanym.

Minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper stwierdziła, że ​​jest „głęboko zaniepokojona” „bardzo poważnym incydentem”, natomiast poseł z Southport Patrick Hurley dodał, że „ma nadzieję na jak najlepsze wyniki dla poszkodowanych”.

Steve Rotheram, burmistrz regionu miejskiego Liverpool, zaapelował do społeczeństwa, aby nie rozpowszechniało „niepotwierdzonych spekulacji i fałszywych informacji”.

Emily Spurrell, komisarz policji i walki z przestępczością w Merseyside, powiedziała, że ​​była „absolutnie zszokowana i załamana” po usłyszeniu o tym „naprawdę przerażającym” incydencie.

Radna Marion Atkinson, przewodnicząca rady Sefton, powiedziała, że ​​rada jest „głęboko wstrząśnięta i zasmucona tragicznymi wydarzeniami”.

„Nasze myśli są ze wszystkimi ofiarami tego ataku i ich rodzinami” – powiedziała.

„Chciałbym podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli na incydent i pomogli w każdy możliwy sposób w tych niezwykle trudnych okolicznościach.

„Wiemy, że wywołało to zaniepokojenie i zdenerwowanie wśród lokalnej społeczności. Nie ma bezpośredniego zagrożenia dla społeczeństwa, ale w nadchodzących dniach i tygodniach będziemy udzielać pomocy i wsparcia”.

Dodatkowe informacje podał PA Media.

Skontaktuj się z nami

Czy byłeś świadkiem incydentu? Jeśli jest to bezpieczne, skontaktuj się.

Więcej na ten temat




Źródło

Warto przeczytać!  Ostatni żyjący członek pierwszej drużyny, która zdobyła Mount Everest, twierdzi, że jest teraz tłoczno i ​​brudno