Aurat March: Pakistańskie kobiety gromadzą się w poszukiwaniu bezpiecznej przestrzeni publicznej | Wiadomości o prawach kobiet
Islamabad, Pakistan – Dziesiątki tysięcy pakistańskich kobiet zebrało się w największych miastach w całym kraju w ramach szóstego marszu Aurat (Marsz Kobiet) z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Tegoroczny marsz odbył się jednocześnie w stolicy Islamabadzie, Lahore i Multan w północnej prowincji Pendżab oraz Hyderabad w południowej prowincji Sindh.
Marsz Aurat, organizowany od 2018 roku, wywołał sprzeciw części społeczeństwa ze względu na prowokacyjne hasła, transparenty i plakaty rzucające wyzwanie patriarchatowi i podkreślające problemy kobiet, takie jak rozwody i molestowanie seksualne.
Karaczi, największe miasto kraju, zorganizuje marsz 12 marca.
Organizatorzy musieli zwrócić się do Sądu Najwyższego w Lahore po tym, jak władze miasta odmówiły zgody na marsz ze względów bezpieczeństwa. Sąd dał zielone światło na marsz we wschodnim mieście.
Kiedy kobiety i członkowie społeczności transpłciowej maszerowali w Islamabadzie, próbując przekroczyć policyjną blokadę, policja zaatakowała je pałką. Kilku członków społeczności transpłciowej zostało rannych.
Imaan Zainab Mazari-Hazir, jedna z organizatorek w Islamabadzie, nazwała państwo „antykobietami”, dodając, że to, z czym spotkały się dziś uczestniczki, nie jest niczym nowym.
„Mówimy o tym od dziesięcioleci. Czy to za czasów poprzednich dyktatorów, czy dzisiaj. Nic się nie zmieniło” – powiedziała Al Jazeera.
„Mówimy o socjalistycznym feminizmie. Mówimy o demokracji. Mówimy o przeciwdziałaniu wymuszonym zaginięciom. Mówimy o równości i dostępie kobiet do przestrzeni publicznej. To są powody, dla których państwo zawsze będzie miało z nami problem”.
„Niepewny i niebezpieczny”
Chociaż był to dzień powszedni, wiele osób pojawiło się na terenie przed Narodowym Klubem Prasowym Islamabadu, aby wziąć udział w marszu, niosąc plakaty i transparenty.
Maryam Fatima, prawniczka z Islamabadu, niosła jeden taki transparent z napisem w języku urdu, który brzmiał: „Moja koszula jest kolorowa, ale nie myśl o tym jako o mojej zgodzie”.
W rozmowie z Al Jazeera Fatima, która pochodzi z Karaczi, powiedziała, że uczestniczyła we wszystkich poprzednich marszach i dla niej wydarzenie to jest miejscem, w którym może wyrazić swoją opinię na temat swoich osobistych doświadczeń.
„Dla mnie Aurat March to jeden dzień w roku, w którym mogę mówić o tym, co czuję” – powiedziała.
Jednak Fatima powiedziała, że czuje, że sytuacja kobiet niekoniecznie się poprawia lub poprawia.
„Przeprowadziłem się do Islamabadu dwa lata temu i pomimo tego, że jest to stolica, czuję się tutaj bardziej niepewnie i niebezpiecznie. Nie możemy po prostu pójść do publicznego parku z obawy przed molestowaniem i napaścią” – powiedziała, dodając, że nawet na sądzie, gdzie praktykuje, mężczyźni traktowali kobiety w sposób protekcjonalny.
Inna uczestniczka, Khushbakht Sohail, powiedziała z własnego doświadczenia, że chociaż Marsze Aurat dały ludziom platformę do wyjścia i zabrania głosu, reakcja państwa stała się tylko ostrzejsza.
„Każdego roku przed marszem obserwuje się ciągły sprzeciw” – powiedziała Al Jazeera, odnosząc się do przerobionych w Photoshopie banerów i haseł używanych do nękania organizatorów Marszu Aurat i uczestników w skoordynowany sposób w mediach społecznościowych.
„Widzieliśmy nawet dzisiaj, jak policja stosowała wobec nas przemoc, ale zamierzamy stanąć na swoim miejscu”.
Po zakończeniu przemówień uczestnicy mieli odbyć krótką podróż około trzech kilometrów (1,9 mili) z National Press Club do D-Chowk, miejskiego placu przed budynkiem prezydencji, ale początkowo policja odmówiła usunięcia kontenerów i barier co uniemożliwiło uczestnikom rozpoczęcie marszu.
Jednak po ponad godzinie sloganów władze ostatecznie usunęły barykady.
Z popularnych piosenek, takich jak piosenkarza Hasana Raheema, Peechay Hatt, (Move Back) ryczących z głośników i potężnych skandowań tłumu, mówiących: „Chodźmy do D-Chowk albo opuśćmy waszą siedzibę mocy” i „We sprzeciwiają się uciskowi, chodźcie z nami” – rozległ się ogromny ryk, gdy policja usuwała barykady.
Sohail, który pracował w sektorze rozwoju, powiedział, że z wytrwałości okazywanej przez tłum i trzymania się żądania marszu widać było, że gniew ludzi rośnie i nie zamierza przestać.
„Ten kraj również należy do nas. Odzyskamy je, jeśli nie zostaną nam przyznane nasze prawa” – powiedziała.
Organizatorzy Marszu Aurat w różnych miastach przedstawili swoje postulaty, m.in. zaprzestanie patriarchalnej przemocy, zwiększenie reprezentacji kobiet przy podejmowaniu decyzji w sprawach klimatycznych, zapewnienie kobietom bezpiecznego dostępu do możliwości ekonomicznych i inne.
Przemoc na tle płciowym pozostaje poważnym problemem w Pakistanie. Globalna organizacja zajmująca się prawami człowieka Human Rights Watch w swoim raporcie z 2022 r. stwierdziła, że przemoc wobec kobiet i dziewcząt, w tym gwałty, morderstwa, ataki kwasem, przemoc domowa i przymusowe małżeństwa, jest „endemiczna” w całym kraju.
„Obrońcy praw człowieka szacują, że każdego roku ginie około 1000 kobiet” – dodano w raporcie.
Momal Malik, która uczestniczyła w marszu z koleżankami, powiedziała, że Marsz Aurat i Międzynarodowy Dzień Kobiet były dla niej przypomnieniem, że zmiana jest możliwa.
„Potężne kobiety zawsze spotykały się z oporem wszędzie, nie tylko w Pakistanie” – powiedział Malik.