Sport

Avesh Khan wściekły, gdy Sanju Samson spowodował „katastrofę” na boisku i rzucił piłkę w meczu PBKS vs RR IPL 2024

  • 13 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Avesh Khan wściekły, gdy Sanju Samson spowodował „katastrofę” na boisku i rzucił piłkę w meczu PBKS vs RR IPL 2024


Obejrzyj: Avesh Khan wściekły, gdy Sanju Samson powoduje „katastrofę” na boisku i rzuca piłkę w meczu PBKS vs RR IPL 2024

IPL 2024: Sanju Samson marnuje okazję do złapania okazji.© Twitterze

W meczu Punjab Kings vs Rajasthan Royals IPL 2024 doszło do kilku znakomitych momentów podczas gry w kręgle, gdy drużyna prowadzona przez Sanju Samsona dusiła gospodarzy podczas rund w Mohali. RR to jedna z najrówniej grających drużyn IPL 2024, która pokazała swoją formę także w meczu z PBKS. Gospodarze grali bez stałego kapitana Shikhara Dhawana i nie mogli ruszyć z kijem. Rajasthan Royals ciągle odrzucał rywali, ponieważ PBKS nie był w stanie przekroczyć nawet 150 punktów w 20 overach.

Przeczytaj tutaj: Tabela punktów IPL 2024

Choć były momenty świetności kapitana Rajasthan Royals, Sanju Samsona, w tym ucieczka Liama ​​Livingstone’a, były też momenty, w których popełnił ogromny bałagan. Zaraz na początku rund RR on i Kuldip Sen prawie stracili piłkę. Następnie, w 19. minucie, nie zwrócił uwagi na wezwanie Avesha Khana, gdy ruszył, by złapać Ashutosha Sharmę. Chociaż Avesh był bliżej, Samson poszedł dalej i puścił zaczep. Avesh Khan był wyraźnie sfrustrowany telefonem.

Warto przeczytać!  Zapowiedź meczu – 20. mecz MI vs DC, IPL

Meloniki Rajasthan Royals pod wodzą Avesha Khana i Keshava Maharaja wykorzystali lepkie boisko do granic możliwości, aby ograniczyć Punjab Kings do rozczarowującego wyniku 147 na 8 w sobotnim meczu IPL w Mohali.

Pacer Avesh (2/34) i lewy rozgrywający Maharaj (2/23) nie dali pałkarzom Kings chwili wytchnienia po tym, jak kapitan Radżastanu Sanju Samson zdecydował się wyjść na boisko jako pierwszy. Ashutosh Sharma (31, 16b), Jitesh Sharma (29, 24b) i Liam Livingstone (21, 14b) próbowali narzucić tempo, ale Pendżab potrzebował czegoś więcej niż tylko tych ładnych małych scen.

Jednak Kings dość szybko rozpoczęli swoje rundy, zdobywając 26 runów w pierwszych trzech overach, gdy Atharva Taide, który zastąpił kontuzjowanego kapitana Shikhara Dhawana, wbił kilka czwórek w stronę Kuldeepa Sena.

Jednakże hamulce zostały wkrótce włączone, gdy Avesh Khan, który Taide wystartował w niewłaściwym momencie, trafił w ręce Sena znajdującego się w kręgu.

Następnie pałkarze z Pendżabu mieli trudności z nabraniem rozpędu na boisku, które było nieco chwytliwe, szczególnie dla rotującego na lewą rękę Maharaja i rotującego na nogę Chahala.

Warto przeczytać!  Oświadczenie Vaughana o „lepszym przygotowaniu do gry w IPL niż przed walką z Pakistanem” spotyka się z aprobatą byłej gwiazdy PAK

Jednak część zasługi należy się także weteranom Patricii Trentowi Boultowi, który stracił zaledwie 15 runów w swoich trzech overach w przewadze, a był to etap, w którym boisko było jeszcze w porządku do odbijania.

Ostatnie trzy overy w fazie play overów przyniosły drużynie Kings jedynie 10 runów, kończąc tę ​​passę skromnymi 38 na jednego.

W ciągu następnych pięciu overów gospodarze mieli trudności z przekroczeniem choćby jednej granicy, zdobywając 53 punkty w czterech na 10 overów, tracąc Jonny’ego Bairstowa, zastępcę kapitana Sama Currana i Prabhsimrana Singha, a wszystko to pochłonięte kombinacją wolnej gry w ataku i dokładne spinnery.

Zwolnienie Currana było tego najbardziej wymownym przykładem.

Leworęcznemu nie udało się zapewnić siły ani wyczucia czasu przy podciąganiu Maharaja, ponieważ piłka po rzucie stała się jeszcze wolniejsza. Dhruv Jurel chwycił piłkę, wbiegając z głębokiej środkowej furtki.

Ich największą nadzieją tego dnia mogła być umiejętność uderzania z dystansu będącego w formie Shahshanka Singha, ale słabe uderzenie Sena nie było w stanie wyprzedzić Jurela w środkowej bramce.

Ponieważ śmietanka z najwyższej półki wróciła do chaty bez żadnego znaczącego wkładu, PBKS potrzebował mocnej ręki Livingstone’a i Jitesha, aby uzyskać nawet równy wynik.

Warto przeczytać!  „Moje narodziny jako krykiet odbyły się w Bombaju”: Hardik Pandya podkręca atmosferę podczas powrotu do domu IPL, gdy MI spotyka się z GT | Krykiet

Sharma również wykazała się zamiarem, uderzając Chahala i zdobywając w pięknym momencie szóstkę z dogrywki, a później wysłał Sena za szóstkę do prostego płotu, po czym skierował się do Avesha.

Livingstone, który wyprzedził Sena sześcioma i czterema kolejnymi piłkami do połowy furtki, i Ashutosh, który wypalił Avesha na dwie szóstki w 19. minucie, pomogli PBKS dodać 61 runów w ostatnich pięciu overach, ale ich wysiłek był niewielki późno.

Z wejściami PTI

Tematy poruszone w tym artykule


Źródło