Zdrowie

Badania obiecują lepsze leczenie retinopatii cukrzycowej

  • 16 sierpnia, 2024
  • 9 min read
Badania obiecują lepsze leczenie retinopatii cukrzycowej


SZTOKHOLM — Podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Specjalistów Siatkówki (ASRS) w 2024 r. naukowcy dyskutowali na temat tego, w jaki sposób wiedza na temat potencjalnych czynników ryzyka i nowych metod leczenia może poprawić wyniki leczenia pacjentów z retinopatią cukrzycową.

zdjęcie Jennifer I. Lim, MD
Jennifer Lim, lekarz

Dr Jennifer Lim, okulista i dyrektor Retina Service w University of Illinois Hospital & Health Sciences System w Chicago, powiedziała: Aktualności medyczne Medscape że nowe podejścia do leczenia retinopatii cukrzycowej dają nadzieję, ponieważ odnoszą się do pierwotnych przyczyn choroby, wykraczając poza celowanie w czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF). Powiedziała, że ​​innowacyjne metody i dodatkowe metody leczenia mogą prowadzić do trwalszych i skuteczniejszych leków.

Badanie czynników ryzyka i opcji leczenia retinopatii cukrzycowej może doprowadzić do skuteczniejszych strategii leczenia tej choroby, zgodził się dr David Boyer, okulista z Retina Vitreous Associates Medical Group w Los Angeles, w rozmowie z Aktualności medyczne Medscape.

Czynniki ryzyka retinopatii cukrzycowej

Inhibitory kotransportera sodowo-glukozowego 2 (SGLT2) i agonisty receptora peptydu glukagonopodobnego 1 (RA GLP-1) zyskały popularność ze względu na korzyści wykraczające poza kontrolę glikemii, w tym utratę wagi oraz ochronę układu sercowo-naczyniowego i nerek. Jednak wpływ tych leków na zagrażające wzrokowi powikłania siatkówki nie jest w pełni zrozumiały. „Zawsze pojawiało się pytanie, czy te nowsze leki na cukrzycę mogą zaostrzać chorobę oczu związaną z cukrzycą” — powiedział Boyer.

W retrospektywnym badaniu obserwacyjnym naukowcy uwzględnili dorosłych z cukrzycą typu 2 i umiarkowanym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, którzy nie mieli w wywiadzie zaawansowanych powikłań siatkówki cukrzycowej. U tych pacjentów rozpoczęto leczenie GLP-1 RA, inhibitorami SGLT2, inhibitorami DPP-4 lub sulfonylomocznikami. W badaniu zastosowano odwrotne prawdopodobieństwo ważenia leczenia, aby naśladować randomizację i porównano czas do pierwszego leczenia obrzęku plamki cukrzycowej lub proliferacyjnej retinopatii cukrzycowej w grupach leczonych.

Wyniki przedstawione przez Andrew J. Barkmeiera, MD, profesora okulistyki w Mayo Clinic, wykazały, że wśród 371 698 pacjentów, u tych, którzy rozpoczęli terapię inhibitorami SGLT2, ryzyko konieczności leczenia retinopatii zagrażającej wzrokowi było niższe w porównaniu z tymi stosującymi inne klasy leków. GLP-1 RA nie zwiększał ryzyka retinopatii w porównaniu z inhibitorami dipeptydylopeptydazy 4 i lekami sulfonylomocznikowymi.

zdjęcie Davida Boyera, doktora medycyny
David Boyer, lekarz

„[This study] powiedział nam, że musimy mieć oko na retinopatię pacjentów, gdy zaczynają przyjmować te nowe inhibitory. Ale postęp jest minimalny i ogólnie rzecz biorąc, myślę, że większość ludzi dzisiaj opowiada się za utrzymaniem jak najlepszego poziomu cukru we krwi”, powiedział Boyer, który nie brał udziału w badaniu.

Warto przeczytać!  Liczba ofiar KFD wzrosła do 9 po śmierci 6-latka w Udupi | Najnowsze wiadomości Indie

Innym czynnikiem, który może zwiększać postęp retinopatii cukrzycowej, jest obturacyjny bezdech senny. Ta niedodiagnozowana choroba jest powiązana z kilkoma problemami zdrowotnymi, w tym demencją, udarem i zawałem mięśnia sercowego. Chociaż nie jest łatwo leczyć, obturacyjny bezdech senny jest możliwy do opanowania, wyjaśnił Boyer.

Naukowcy wykorzystali sieć badawczą elektronicznej dokumentacji medycznej TriNetX do identyfikacji pacjentów z nieproliferacyjną retinopatią cukrzycową, zarówno z obturacyjnym bezdechem sennym, jak i bez niego.

Wyniki przedstawione przez dr. Ehsana Rahimy’ego, specjalistę od siatkówki w Palo Alto Medical Foundation i profesora na Uniwersytecie Stanforda, wykazały, że u pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym ryzyko progresji do proliferacyjnej retinopatii cukrzycowej i rozwoju nowego obrzęku plamki cukrzycowej było znacznie wyższe. U tych pacjentów częściej konieczne były interwencje oczne, takie jak wstrzyknięcia doszklistkowe i fotokoagulacja laserowa. U pacjentów tych występowało również większe ryzyko udaru, zawału mięśnia sercowego i zgonu w porównaniu z osobami, które nie miały obturacyjnego bezdechu sennego.

„Dobrze było zwrócić na to uwagę wszystkich” – powiedział Boyer, który nie brał udziału w badaniu. „To łatwe pytanie, które można zadać komuś, kto chrapie”.

Nowe metody leczenia na horyzoncie

W innej prezentacji dr Nathan C. Steinle z California Retina Consultants przedstawił badanie, w którym oceniono trwałość odpowiedzi na sozinibercept u pacjentów z chorobami naczyń siatkówki. Ten nowy środek terapeutyczny został zaprojektowany w celu hamowania VEGF-C i VEGF-D w warunkach, w których samo hamowanie VEGF-A jest niewystarczające.

Sozinibercept łączono ze standardowymi terapiami anty-VEGF-A, takimi jak ranibizumab lub aflibercept. Obejmowało to prospektywną analizę post hoc dwóch badań fazy 1b, otwartych, z eskalacją dawki, obejmujących 40 pacjentów z neowaskularnym zwyrodnieniem plamki związanym z wiekiem (nAMD) (31 pacjentów) lub cukrzycowym obrzękiem plamki (dziewięciu pacjentów). Pacjenci ci, nieleczeni wcześniej lub leczeni wcześniej, otrzymali trzy doszklistkowe wstrzyknięcia ranibizumabu lub afliberceptu w skojarzeniu z soziniberceptem w różnych dawkach.

Wyniki wskazały, że terapia skojarzona soziniberceptem była dobrze tolerowana, bez toksyczności ograniczającej dawkę. U pacjentów z nAMD, którzy nie byli wcześniej leczeni, średnia najlepiej skorygowana ostrość wzroku (BCVA) znacznie się poprawiła od wartości początkowej w miesiącach 3 i 6. Wcześniej leczeni pacjenci z nAMD również wykazali poprawę BCVA, choć w mniejszym stopniu. U pacjentów z uporczywym obrzękiem plamki cukrzycowej zmiana na sozinibercept i aflibercept skutkowała zauważalną poprawą BCVA. Średni czas do konieczności ponownego leczenia był dłuższy u pacjentów, którzy nie byli wcześniej leczeni, niż u pacjentów wcześniej leczonych, co wskazuje na trwałą odpowiedź.

Warto przeczytać!  Zapoznaj się z audiobookiem Dimple Jangdy „Uzdrów swoje jelita, umysł i emocje” w serwisie Audible

„Terapia łączona z soziniberceptem będzie naprawdę ważna” – powiedział Lim, który nie brał udziału w badaniu – „ponieważ atakuje podwójnym mechanizmem działania”.

Środki doustne obiecują potencjalnie łatwiejszą alternatywę dla pacjentów w porównaniu z częstymi zastrzykami. CU06-1004 to nowy doustny bloker dysfunkcji śródbłonka, który wykazał obiecujące działanie w stabilizowaniu uszkodzonych naczyń włosowatych, zmniejszaniu nieprawidłowej angiogenezy i hamowaniu aktywacji zapalnej w badaniach przedklinicznych. „CU06 jest dla mnie bardzo interesujący, ponieważ zapobiegając utracie śródbłonka, dociera do patofizjologii, dlaczego naczynia krwionośne pękają” — powiedział Lim.

W wieloośrodkowym, otwartym badaniu fazy 2a w celu potwierdzenia koncepcji w grupach równoległych badacze losowo przydzielili 67 pacjentów z obrzękiem plamki cukrzycowej do grup otrzymujących dawkę 100 mg, 200 mg lub 300 mg CU06-1004 raz dziennie przez 12 tygodni, a następnie 4-tygodniowy okres obserwacji.

Wyniki przedstawione przez dr. Victora Gonzaleza z Valley Retina Institute w Teksasie wskazały, że doustny lek poprawił ostrość wzroku (BCVA), ustabilizował grubość centralnego podpola widzenia i wykazał pozytywne zmiany anatomiczne w obrazach tomografii koherentnej. Lek CU06-1004 był dobrze tolerowany, nie zaobserwowano żadnych poważnych działań niepożądanych związanych z przyjmowaniem leku.

„Liczba [of patients] był bardzo mały i będziemy potrzebować znacznie dłuższego, większego badania, aby sprawdzić, czy [CU06-1004] ma długoterminowe korzyści”, powiedział Boyer, który nie brał udziału w badaniu. „Ale myślę, że wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani, jeśli znajdziemy doustny środek do leczenia retinopatii cukrzycowej. Pacjentowi byłoby łatwiej wziąć tabletkę niż przychodzić na zastrzyki”.

Implant aksytynibu o przedłużonym uwalnianiu, OTX-TKI, również wzbudza duże zainteresowanie, szczególnie w przypadku nieproliferacyjnej retinopatii cukrzycowej. Aksytynib, inhibitor kinazy tyrozynowej (TKI), celuje w ścieżki sygnałowe kluczowe dla procesów komórkowych, zapewniając nowe podejście do leczenia chorób, w których tradycyjne terapie mogą zawodzić. W przeciwieństwie do tradycyjnych terapii anty-VEGF, które koncentrują się wyłącznie na poziomach cytokin, TKI blokują aktywację ścieżek sygnałowych, zapobiegając sygnalizacji w dół niezależnie od poziomów cytokin. Ten mechanizm jest szczególnie ważny, ponieważ skutecznie hamuje postęp choroby, nawet jeśli poziomy VEGF są wysokie, wyjaśnił Lim.

Warto przeczytać!  Oto dlaczego tego lata powinieneś dodać surową cebulę do swojej sałatki

W badaniu fazy 1 HELIOS OTX-TKI oceniano u pacjentów z nieproliferacyjną retinopatią cukrzycową. To wieloośrodkowe, podwójnie zaślepione, badanie kliniczne w grupach równoległych obejmowało 21 pacjentów, którzy nie otrzymali leczenia anty-VEGF, implantów doszklistkowych deksametazonu w ciągu poprzednich 12 miesięcy ani śródgałkowych zastrzyków steroidowych w ciągu poprzednich 4 miesięcy. Pacjentów przydzielono losowo do otrzymywania OTX-TKI lub leczenia pozorowanego.

Wyniki przedstawione przez dr Dilshera S. Dhoota z California Retina Consultants wskazują, że OTX-TKI jest ogólnie dobrze tolerowany, bez poważnych zdarzeń niepożądanych ze strony oczu. Po 48 tygodniach 46,2% oczu leczonych OTX-TKI wykazało 1- lub 2-stopniową poprawę w skali nasilenia retinopatii cukrzycowej (DRSS) w porównaniu z żadnym w grupie pozorowanej. Ponadto żadne oczy leczone OTX-TKI nie doświadczyły pogorszenia w skali DRSS, podczas gdy 25% oczu w grupie pozorowanej tak. Powikłania zagrażające wzrokowi, takie jak proliferacyjna retinopatia cukrzycowa lub cukrzycowy obrzęk plamki, rozwinęły się u 37,5% osób z grupy pozorowanej, ale w żadnym z oczu leczonych OTX-TKI. Pojedyncza iniekcja OTX-TKI zapewniła trwałą poprawę DRSS do 48 tygodni, przy czym żaden pacjent w żadnej grupie nie wymagał terapii ratunkowej.

„To naprawdę ekscytujące leczenie uzupełniające” – powiedziała Lim, która nie brała udziału w badaniu. Wyjaśniła, że ​​początkowo konieczne jest kontrolowanie choroby za pomocą standardowych metod leczenia, ponieważ TKI mogą potrzebować więcej czasu, aby wykazać swoje działanie. Po ustabilizowaniu choroby TKI można stosować razem z innymi terapiami, potencjalnie zmniejszając zależność od częstych zastrzyków anty-VEGF. „To wstępne wyniki, ale to jest nadzieja na przyszłość”.

Lim i Boyer nie podają żadnych istotnych powiązań finansowych.

Manuela Callari jest niezależną dziennikarką naukową specjalizującą się w zdrowiu człowieka i planety. Jej słowa zostały opublikowane w The Medical Republic, Rare Disease Advisor, The Guardian, MIT Technology Review i innych.


Źródło