Sport

Bagnaia sprzeciwia się Marquezowi, który chce zdobyć pierwsze łupy w Sprintach od 2023 roku, Martin ulega awarii

  • 1 czerwca, 2024
  • 6 min read
Bagnaia sprzeciwia się Marquezowi, który chce zdobyć pierwsze łupy w Sprintach od 2023 roku, Martin ulega awarii


Francesco Bagnaia (zespół Ducati Lenovo) został zwycięzcą Tissot Sprint po raz pierwszy od Grand Prix Austrii w 2023 roku! Aktualny mistrz odkupił swój wypadek na ostatnim okrążeniu tydzień temu w Barcelonie, aby w sobotę na torze Gran Premio d’Italia Brembo zanotować oszałamiający występ, wychodząc na prowadzenie, a następnie trzymając Marca Marqueza (Gresini Racing MotoGP™) na dystans nad pełne napięcia ostatnie kilka okrążeń. Pedro Acosta (Red Bull GASGAS Tech3) stanął na podium Sprintu świeżo po wiadomości, że w przyszłym sezonie będzie jeździł w kolorze pomarańczowym.

Lider mistrzostw Jorge Martin (Prima Pramac Racing) doznał natomiast wypadku na późniejszych etapach i po starciu z Eneą Bastianini (Ducati Lenovo Team).

Bagnaia wykonał potężny start z drugiego miejsca, aby oddać dołek, kierując się do San Donato z zapasami metrów. Kolega z drużyny Bastianini również wystrzelił go jak rakietę, aby zająć linię wewnętrzną i zająć P2, odmawiając Martinowi zajmującemu pole position. Brad Binder (Red Bull KTM Factory Racing) awansował z 13. pozycji na starcie i walczył o miejsce w pierwszej piątce, a Maverick Viñales (Aprilia Racing) przegrał z RPA i Markiem Marquezem.

Walka Bindera z Marquezem była pierwszym ważnym posunięciem, a motocykl z numerem 93 zaatakował KTM następnym razem na głównej prostej. po prostu znalazł miejsce po prawej stronie, ciasno jak nic, i po prostu utrzymał się w zakręcie nr 1. Następnie Gresini wystartował za czołową trójką, ale dramat już się zaczynał.

Warto przeczytać!  „Jest jeszcze wiele rzeczy do poprawy…”: Corey Anderson z USA po zakończeniu kampanii T20 WC Super 8s

Bagnaia utrzymywał prowadzenie, gdy Martin minął Bastianiniego, ale Bestia ruszyła do akcji w pierwszym zakręcie, kierując się nieco głębiej. Martin przyjął cięcie i doszło do kontaktu, a Bastianini wypadł ze swojego domowego sprintu. Incydent: śledztwo prowadzone przez stewardów FIM MotoGP™ wraz z innym, w którym doszło do zderzenia Fabio Quartararo (Monster Energy Yamaha MotoGP™) i Miguela Oliveiry (Trackhouse Racing).

W rezultacie nie podjęto dalszych działań w związku z żadnym z incydentów, co z pewnością pozytywnie wpłynęło na nadzieje zawodnika z numerem 89 na zdobycie kilku kluczowych punktów, ponieważ miał teraz do czynienia z Markiem Marquezem, a Bagnaia zaczęła znikać na drodze w chwili, gdy Acosta zaczął znikać. Dom w.

Na cztery przed końcem dramatu było jednak jeszcze więcej – i to z przodu. Tym razem sam, ale po raz kolejny dla Martina. Numer 89 ponownie minął Marqueza, a następnie minął go z powrotem, a on miał dość bezpieczną trzecią pozycję tuż przed Acostą. Jednak w okolicach San Donato front nie odezwał się już więcej i lider mistrzostw zesunął się na boczny tor.

Warto przeczytać!  Carlsen obawia się, że Ding jest „trwale zepsuty” – z radością wita Gukesha

Na czele pozostał znany mecz szachowy: Bagnaia kontra Marquez. Następnym razem także numer 93 znacznie stracił na prowadzeniu i na dwie sekundy przed końcem spadł do siedmiu dziesiątych. Jednak obecny mistrz znalazł odpowiedź w trzecim sektorze przedostatniego okrążenia i na tym sprawa została zawarta. Jeszcze jedno okrążenie, aby naprawić błąd, jaki wyrządził Barcelona Sprint – i sekunda w ręku. Gdy przekroczył linię mety, było 1,469, a Marquez wyhamował swój własny impet i pozostawił Acostę ze stratą kolejne dwie i pół sekundy.

Odniesienie pierwszego sobotniego zwycięstwa od Grand Prix Austrii w 2023 r. to wielkie oświadczenie, ponieważ Bagnaia zmniejsza różnicę do 27 punktów na szczycie mistrzostw. Po raz kolejny ucieka Marcowi Marquezowi, ale numer 93 po raz kolejny zgromadził kilka punktów, utrzymuje się na stałym poziomie i tym razem startuje w niedzielę również przed aktualnym mistrzem. Dla Acosty podium jest miłym zwieńczeniem dnia, w którym został także zatwierdzony jako kierowca Red Bull KTM Factory Racing na rok 2025.

Tymczasem Martin będzie żałował swojego błędu, ponieważ w 2024 r. nie popełnił jak dotąd zbyt wielu punktów. Jednak 27 punktów pozostaje znaczących i wygląda na to, że w niedzielę odbije.

Franco Morbidelli (Prima Pramac Racing) wyrównał swój najlepszy jak dotąd wynik w sezonie, zdobywając drugie P4 w sprincie po tym, jak zrobił to samo w Jerez, a Viñales znalazł się w pierwszej piątce po wyprzedzeniu Bindera. Republika Południowej Afryki wyprzedził Fabio Di Giannantonio (Pertamina Enduro VR46 Racing Team), Alexa Marqueza (Gresini Racing MotoGP™) i Aleixa Espargaro (Aprilia Racing), którzy zdobyli punkty w tej kolejności, podczas gdy Raul Fernandez (Trackhouse Racing) znalazł się w pierwszej dziesiątce , zaledwie dziesiątą przed Marco Bezzecchim (Pertamina Enduro VR46 Racing Team).

Następny w kolejce będzie GP Włoch, co może być kolejnym zwrotem akcji w historii, a światła zgasną w niedzielę o 14:00 czasu lokalnego (UTC +2), więc bądź na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami na motogp.com!

Warto przeczytać!  Rozgrzewka T20 World Cup 2024: IND vs BAN czas meczu na żywo, transmisja na żywo | Aktualności

Najlepsze 10:

1 Francesco Bagnaia (zespół Ducati Lenovo)
2 Marc Marquez (Gresini Racing MotoGP™) +1.469
3 Pedro Acosta (Red Bull GASGAS Tech3) +4.147
4 Franco Morbidelliego (Wyścigi Prima Pramac) +5.421
5 Maverick Viñales (Aprilia Racing) +7.693
6 Brad Binder (Red Bull KTM Factory Racing) +8.271
7 Fabio Di Giannantonio (zespół wyścigowy Pertamina Enduro VR46) +8.571
8 Alex Marquez (Gresini Racing MotoGP™) +8.846
9 Aleix Espargaro (Aprilia Racing) +8,984
10 Raul Fernandez (wyścigi na torze) +10.085

PEŁNE WYNIKI!


Źródło