Świat

Bangladesz: Studenci protestują przeciwko rządowym posadom zarezerwowanym dla dzieci bohaterów wojennych

  • 16 lipca, 2024
  • 6 min read


DHAKA, Bangladesz (AP) — Trzy osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych w dwóch odrębnych incydentach w Bangladeszu, podczas gdy we wtorek na kampusach uniwersyteckich stolicy kraju i w innych miejscach nadal dochodziło do zamieszek z powodu rządowego systemu kwotowego zatrudnienia, podały lokalne media.

Jak dodano, dwie z ofiar to studenci, a trzecia osoba była pieszym.

Obraz

Studenci starli się o system kwotowy na Uniwersytecie Jahangir Nagar w Savar pod Dhaką w Bangladeszu, poniedziałek, 15 lipca 2024 r. (AP Photo/Abdul Goni)

Obraz

Studenci starli się o system kwotowy na Uniwersytecie Jahangir Nagar w Savar pod Dhaką w Bangladeszu, poniedziałek, 15 lipca 2024 r. (AP Photo/Abdul Goni)

Zgony zgłoszono we wtorek po nocnej przemocy na publicznym uniwersytecie w pobliżu stolicy Bangladeszu, Dhaki. Nocna przemoc dotyczyła członków prorządowego korpusu studenckiego i innych studentów, gdy policja użyła gazu łzawiącego i zaatakowała protestujących pałkami podczas starć, które rozprzestrzeniły się na Uniwersytecie Jahangir Nagar w Savar, poza Dhaką, według studentów i władz.

Protestujący domagają się zniesienia kwoty przydzielonej rodzinom weteranów, którzy walczyli w wojnie o niepodległość Bangladeszu w 1971 r., która pozwala im objąć 30% stanowisk rządowych.

Twierdzą, że nominacje kwotowe są dyskryminujące i powinny być oparte na zasługach. Niektórzy nawet powiedzieli, że obecny system przynosi korzyści grupom wspierającym Premier Sheikh HasinaNiektórzy ministrowie gabinetu krytykowali protestujących, twierdząc, że grają na emocjach studentów.

Warto przeczytać!  Amerykańskie molo wojskowe w Gazie zostało wyłączone z akcji przez wzburzone morze

Gazeta Daily Star z Dhaki poinformowała, że ​​dwie osoby, w tym pieszy, zginęły w wyniku obrażeń odniesionych podczas zamieszek w Chattogram, południowo-wschodniej dzielnicy, we wtorek.

Dziennik Prothom Alo w języku bengalskim poinformował, że 22-letni protestujący zginął w północnym dystrykcie Rangpur. Szczegóły dotyczące ofiar nie zostały natychmiast potwierdzone.

Podczas gdy możliwości zatrudnienia wzrosły w sektorze prywatnym Bangladeszu, wielu uważa, że ​​praca w rządzie jest stabilna i lukratywna. Każdego roku około 3000 takich miejsc pracy otwiera się dla prawie 400 000 absolwentów.

Hasina powiedziała we wtorek, że weterani wojenni — powszechnie znani jako „bojownicy o wolność” — powinni otrzymać najwyższy szacunek za swoją ofiarę w 1971 r., niezależnie od ich aktualnych ideologii politycznych.

„Porzucili marzenia o własnym życiu, zostawili swoje rodziny, rodziców i wszystko, przyłączyli się do wojny, mając wszystko, co mieli…” – powiedziała podczas wydarzenia w swoim biurze w Dhace.

Protestujący zebrali się przed oficjalną rezydencją wicekanclerza uniwersytetu wczesnym wtorkiem, gdy wybuchła przemoc. Demonstranci oskarżyli Bangladesh Chhatra League, studenckie skrzydło rządzącej partii Hasiny Awami League, o atakowanie ich „pokojowych protestów”. Według doniesień lokalnych mediów policja i studenckie skrzydło wspierane przez partię rządzącą zaatakowały protestujących.

Ale Abdullahil Kafi, wysoki rangą funkcjonariusz policji, powiedział wiodącej anglojęzycznej gazecie kraju Daily Star, że użyli gazu łzawiącego i „ślepych naboi”, gdy protestujący zaatakowali policję. Powiedział, że rannych zostało do 15 policjantów.

Warto przeczytać!  Godzina policyjna przedłużona w Bangladeszu, ponieważ najwyższy sąd ma wydać orzeczenie w sprawie kwot zatrudnienia, które wywołały śmiertelne zamieszki

Ponad 50 osób zostało opatrzonych w Enam Medical College Hospital w pobliżu Jahangir Nagar University, podczas gdy przemoc trwała godzinami, powiedział Ali Bin Solaiman, lekarz szpitala. Powiedział, że co najmniej 30 z nich doznało ran od śrutu.

W poniedziałek przemoc rozprzestrzeniła się również na Uniwersytecie w Dhace, wiodącym publicznym uniwersytecie w kraju, gdy starcia ogarnęły kampus w stolicy. Ponad 100 studentów zostało rannych w starciach, podała policja.

We wtorek protestujący zablokowali linie kolejowe i niektóre autostrady w całym kraju, a w Dhace wstrzymali ruch w wielu miejscach, zapowiadając, że będą kontynuować demonstrację, dopóki żądania nie zostaną spełnione.

Lokalne media poinformowały, że w celu zapewnienia spokoju na terenie stolicy rozmieszczono siły policyjne.

Swapon, protestujący i student Uniwersytetu w Dhace, który podał tylko swoje imię, powiedział, że chcą tylko „racjonalnej reformy systemu kwotowego”. Powiedział, że po sześciu latach nauki, jeśli nie znajdzie pracy, „sprawi, że ja i moja rodzina będziemy cierpieć”.

Protestujący twierdzą, że są apolityczni, jednak przywódcy partii rządzących oskarżyli opozycję o wykorzystywanie demonstracji do celów politycznych.

Student-aktywista popierany przez partię rządzącą, który odmówił podania swojego nazwiska, powiedział agencji Associated Press, że protestujący przy wsparciu „bandytów” z opozycyjnej Bangladesh Nationalist Party i Jamaat-e-Islami zdewastowali pokoje w akademikach w pobliżu Curzon Hall na uniwersytecie w Dhace.

Warto przeczytać!  Gwałt małżeński w Indiach: kobieta oskarża męża o „nienaturalny seks”, ale sędzia twierdzi, że nie jest to przestępstwo w małżeństwie

System kwotowy dla weteranów został wstrzymany na mocy nakazu sądowego wydanego po masowych protestach studenckich w 2018 r. Jednak w zeszłym miesiącu Wysoki Sąd Bangladeszu unieważnił decyzję o ponownym przywróceniu systemu, co rozgniewało wielu studentów i wywołało protesty.

W zeszłym tygodniu Sąd Najwyższy zawiesił na cztery tygodnie wykonanie zarządzenia Sądu Najwyższego, a prezes Sądu Najwyższego zwrócił się do protestujących studentów o powrót do zajęć, zapowiadając, że sąd wyda decyzję w ciągu czterech tygodni.

Jednak protesty trwają nadal każdego dnia i blokują ruch uliczny w Dhace.

System kwotowy rezerwuje również stanowiska rządowe dla kobiet, osób niepełnosprawnych i grup mniejszości etnicznych, ale studenci protestowali wyłącznie przeciwko stanowiskom zarezerwowanym dla rodzin weteranów.

Premier Hasina utrzymała władzę w styczniowych wyborach, które zostały ponownie zbojkotowane przez główną partię opozycyjną kraju i jej sojuszników, ponieważ Hasina odmówiła ustąpienia i przekazania władzy rządowi tymczasowemu, który miałby nadzorować wybory.

Jej partia opowiada się za utrzymaniem kwoty dla rodzin bohaterów wojennych z 1971 r. po tym, jak jej partia Awami League, pod przewodnictwem jej ojca Sheikha Mujibura Rahmana, poprowadziła wojnę o niepodległość z pomocą Indii. Rahman został zamordowany wraz z większością członków swojej rodziny w wojskowym zamachu stanu w 1975 r.

W 1971 r. partia Jamaat-e-Islami, która w latach 2001-2006 dzieliła władzę z Bangladesh Nationalist Party kierowaną przez głównego rywala Hasiny, byłego premiera Khaledę Zię, otwarcie sprzeciwiła się wojnie o niepodległość i utworzyła grupy, które pomogły pakistańskiemu wojsku walczyć z siłami niepodległościowymi. Wszystkie główne partie polityczne w Bangladeszu mają aktywne skrzydła studenckie w całym kraju Azji Południowej.

Do reportażu przyczynił się dziennikarz Associated Press, AL Emrun Garjon.




Źródło