Barack Obama uruchamia zwiastun nowego dokumentu Netflix „Praca” o pracy ludzi
- Czteroczęściowa seria „Working: What We Do All Day” przedstawia życie amerykańskich pracowników przez pryzmat byłego prezydenta – ale porusza też inne tematy
- W zwiastunie – częściowo opowiadanym przez byłą głowę państwa – polityk jest widziany, jak rozmawia z kilkoma różnymi pracownikami w swoich dziedzinach
- Pierwsze spojrzenie pojawia się, gdy polityk zrobił karierę dzięki przemówieniom i kilku transakcjom książkowym
Wydano zwiastun nowego filmu dokumentalnego Netflix, który opowiada o doświadczeniach Baracka Obamy z codziennymi Amerykanami – wraz z towarzyszącym mu opisem, który mówi, że serial będzie skupiał się na kwestiach takich jak rasa i prawa obywatelskie.
Czteroczęściowa seria, zatytułowana Working: What We Do All Day, przedstawia życie amerykańskich pracowników przez pryzmat byłego prezydenta – a także „dotknie kwestii rasy, demokracji i praw obywatelskich”. praca.
W zwiastunie, w którym była głowa państwa jest częściowo narratorem, Obama spotyka się z kilkoma różnymi pracownikami w swoich dziedzinach i towarzyszy matce z klasy robotniczej w drodze do supermarketu.
Pierwsze spojrzenie zostało udostępnione przez byłego prezydenta w czwartek i pojawia się, gdy polityk zrobił karierę dzięki przemówieniom i kilku kontraktom na książki.
To jednak pierwsza produkcja filmowa multimilionera, która skupi się na trudnej sytuacji typowego Amerykanina. Wystartuje w maju, choć nie jest jasne, ile progresista, który jest wart około 70 milionów dolarów, może na nim zarobić.
Przewiń w dół, aby zobaczyć wideo:
„Jestem podekscytowany, że mogę udostępnić zwiastun filmu Working” – napisał Obama, który w 2008 roku był wart nieco ponad 3,5 miliona dolarów, w tweecie, udostępniając po raz pierwszy dwuminutowy klip.
Dodał: „W tej serii rozmawiam z amerykańskimi pracownikami z różnych branż – od hotelarstwa i technologii po opiekę domową – aby zrozumieć ich pracę i nadzieje na przyszłość.
— Mam nadzieję, że to sprawdzisz.
W oświadczeniu dotyczącym założeń pracy dodał: „Kiedy upewniamy się, że każdy czuje, że jego praca jest szanowana, że każdy wkład jest honorowany i że każdy otrzymuje wynagrodzenie wystarczające, by naprawdę brać udział w życiu naszych społeczności, wzmacniamy zaufanie między nami, dzięki któremu wszystko w naszym życiu jest możliwe”.
Jeśli chodzi o nowo wydany klip, zaczyna się on od 61-letniego mieszkańca Chicago, który mówi o zwykłych ludziach pracujących w różnych branżach – od usług po C-Suite – i o tym, jak wszyscy są ze sobą z natury powiązani.
„Możemy o tym nie myśleć, ale wszyscy jesteśmy częścią czegoś większego niż ktokolwiek z nas” – mówi Obama w reklamie.
„Nasza praca jest jedną z sił, które nas łączą” — podkreśla, podczas gdy w tle odtwarzane są fragmenty jego spotkań z pracownikami restauracji, gospodyniami domowymi i pracownikami technicznymi.
Na niecały miesiąc od premiery produkcja pochodzi z prywatnego studia Obamów Higher Ground, które ma ogólną umowę z Netflix i Concordia Studio, które zostało założone przez reżysera Niewygodnej prawdy, Davisa Guggenheima.
Wiadomo już, ile Obamowie zarobili na partnerstwie, choć z podobnych umów prawdopodobnie zostanie wyceniony na boisku 100 milionów dolarów.
Reklama pojawia się mniej więcej pięć lat po tym, jak Obama i jego żona Michelle nawiązali wieloletnią współpracę produkcyjną z usługą transmisji strumieniowej online, kierowaną przez dyrektora generalnego Teda Sarandosa, wieloletniego przyjaciela Obamów.
W 2009 roku, w jednym z pierwszych aktów prezydentury Obamy, mianował żonę Sarandosa, Nicole Avant, ambasadorem na Bahamach.
Kiedy Obama z powodzeniem ubiegał się o drugą kadencję, Sarandos i Avant zebrali prawie 600 000 dolarów datków na rzecz Obamy podczas kampanii prezydenckiej w 2012 roku, donosi New York Post.
Avant był ambasadorem na Bahamach w latach 2009-2011. Prezydenci obu partii często mianują wielkich darczyńców na stanowiska ambasadorów.
Po ogłoszeniu partnerstwa w 2018 roku Obamas planował dostarczyć „zróżnicowaną mieszankę treści”, od seriali ze scenariuszem i bez scenariusza po filmy dokumentalne i fabularne jako część ich pakietu.
Ich zawartość nie będzie dostępna wyłącznie dla amerykańskich subskrybentów. Netflix obiecał, że jego projekty będą dostępne dla wszystkich 125 milionów członków w 190 krajach.