Rozrywka

„Barbie”, „Oppenheimer” serwują najmocniejszy weekend lata – różnorodność

  • 22 lipca, 2023
  • 8 min read
„Barbie”, „Oppenheimer” serwują najmocniejszy weekend lata – różnorodność


Gorąca różowa fantazja Grety Gerwig „Barbie” i misternie ponury dramat historyczny „Oppenheimer” Christophera Nolana to niezapomniane debiuty kasowe. W letnim sezonie filmowym, który w dużej mierze nie podtrzymał na duchu, dwa prawdziwe hity kinowe pokazują, że każdy może być zwycięzcą.

Ale bardziej wygrywającym zwycięzcą spośród tych dwóch — filmem numer jeden w Ameryce Północnej — jest „Barbie” wytwórni Warner Bros. Discovery. Po zdobyciu 22,2 miliona dolarów w czwartek, największej sprzedaży biletów przedpremierowych w roku, wielka ekranowa bonanza o wszechobecnej lalce Mattel podtrzymała superlatywy w piątek, dodając kolejne 48,2 miliona dolarów z 4243 kin. To łącznie 70,5 miliona dolarów – największy dzień otwarcia w roku, który przekroczył 51,8 miliona dolarów zarobionych przez „Spider-Man: Across the Spider-Verse” w czerwcu.

Różowa fala może się na tym nie skończyć, ponieważ „Barbie” chce teraz zdobyć największy trzydniowy debiut w 2023 roku. Na celowniku znajduje się kolejny flex brandingowy – „The Super Mario Bros. Movie”, który przyniósł 146,3 miliona dolarów w trzy dni kwietnia (jako zastrzeżenie, film rozpoczął się we wtorkowe pokazy i był odtwarzany przez święta wielkanocne, przyciągając 224 miliony dolarów przez ten odcinek). Ten animowany film jest obecnie najbardziej dochodową premierą roku, z 573 milionami dolarów w kraju i 1,34 miliarda dolarów na całym świecie.

„Barbie” Gerwiga również ma szansę na zdobycie największego w historii weekendu otwarcia filmu fabularnego z reżyserką. „Kapitan Marvel”, współreżyserowany przez Annę Boden i Ryana Flecka, zarobił 153 miliony dolarów na otwarciu w 2019 roku. Rekord dla filmu fabularnego wyreżyserowanego wyłącznie przez kobietę jest obecnie w posiadaniu „Wonder Woman” Patty Jenkins z kwotą 103 milionów dolarów, którą „Barbie” z łatwością pobije.

Wszystko to oznacza, że ​​„Barbie” stała się boomem. Film był gambitem firmy Mattel, aby wejść do przestrzeni filmowej, a jego produkcja kosztowała 145 milionów dolarów, nie wspominając o większych wydatkach na wszechobecną kampanię marketingową, która sprowadziła się do pomalowania ławek na przystankach autobusowych na różowo i Dreamhouse w Malibu. Recenzje błyszczą z 90% aprobatą najlepszych krytyków na stronie zbiorczej Rotten Tomatoes, a widzowie są również zachwyceni, o czym świadczy entuzjastyczna ocena „A” Cinema Score ustalona na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród kinomanów w pierwszej rundzie. Ten weekend zapowiada się jak erupcja, ale lato dla „Barbie” jeszcze się nie skończyło.

Warto przeczytać!  Największe filmy do sprzedaży na tegorocznym festiwalu – Różnorodność

Komedia z Margot Robbie jako Barbie i Ryanem Goslingiem jako Kenem podąża za kultową lalką, która podróżuje z fantastycznego Barbielandu do prawdziwego świata — który ma pewne problemy! Głęboka ława talentów zespołowych obejmuje Issa Rae, America Ferrera, Kate McKinnon, Michael Cera, Simu Liu, Helen Mirren, Will Ferrell i wielu innych.

Przedostatni weekend lipca stał się terytorium Christophera Nolana w ciągu ostatnich kilku lat, ponieważ znany filmowiec otwierał dwa ze swoich ostatnich czterech filmów fabularnych („Mroczny rycerz powstaje”, „Dunkierka”) w tym slocie. („Tenet” również był pierwotnie planowany, ale premiera opóźniła się z powodu pandemii COVID). Miesiące po odejściu Nolana z Warner Bros. i wyrażeniu ogromnej frustracji z powodu braku zaangażowania ówczesnego kierownictwa w ekskluzywne premiery kinowe, Warner Bros. kontynuował – prawdopodobnie zemścił się – spotykając się z „Barbie” na ten sam weekend, co „Oppenheimer” Nolana, który reżyser przywiózł do Universal.

To, co kiedyś wydawało się kontrowersyjnym kursem kolizyjnym, teraz okazuje się owocne. „Barbie” może wygrywać weekend, ale „Oppenheimer” wciąż robi wrażenie. Grając w 3610 lokalizacjach, niesamowita biografia zarobiła 33 miliony dolarów w dniu premiery, w tym 10,5 miliona dolarów w czwartkowych zapowiedziach.

„Oppenheimer” chce teraz znaleźć się wśród największych weekendów otwarcia w historii premiery z oceną R. Na szczycie tej listy znajduje się szereg filmów franczyzowych, takich jak „Deadpool” i jego kontynuacja, „To” i jego kontynuacja, a także spin-off „Batmana” „Joker” (który nakręcił już własną kontynuację). Film jest obecnie przewidywany na 77 milionów dolarów do niedzieli, co plasuje go tylko za „Pasją” (83 miliony dolarów) wśród najwyższych w historii wernisaży dla filmu bez kategorii IP R – a tytułowa rola „Pasji” ma nieco więcej wbudowanych fanów niż J. Robert Oppenheimer, delikatnie mówiąc.

Funkcja Nolana czerpie również duże korzyści z godzin wyświetlania w salach Imax i innych formatach premium, które wiążą się z wyższymi cenami biletów. Twórca filmu od dawna współpracuje z firmą Imax, kręcąc znaczną część swoich filmów za pomocą wytrzymałych kamer tej firmy. (Warto również zauważyć, że występ „Barbie” jest tym bardziej imponujący, ponieważ nie gra w audytoriach Imax). „Oppenheimer” zapowiada się na trzecie największe otwarcie w karierze Nolana, po „Mrocznym rycerzu” i „Mrocznym rycerzu powstaje”.

Warto przeczytać!  Udawane porwanie mamy z Kalifornii wciąż nie daje spokoju byłemu mężowi

Co więcej, funkcje Nolana zwykle pozostają w kinach. „Interstellar” i „Dunkierka” prawie czterokrotnie zwiększyły swoje wyniki z weekendu otwarcia w ostatecznych zarobkach krajowych. Nawet „Tenet” osiągnął 58,5 miliona dolarów po debiucie w wysokości 9 milionów dolarów – w czasie przed szeroko rozpowszechnioną szczepionką COVID. „Oppenheimer” zebrał jedne z najlepszych recenzji w karierze Nolana (96% aprobaty od najlepszych krytyków na Rotten Tomatoes), ale – co jeszcze bardziej zachęcające – wydaje się, że widzowie naprawdę polubili rozpaczliwy trzygodzinny epos, o czym świadczy znakomita ocena „A” w Cinema Score. Z dużym szumem i już pewnym szczęściem w sezonie nagród, „Oppenheimer” ma odpowiednie rzeczy, aby nadal przyciągać publiczność.

Film opowiada o życiu fizyka J. Roberta Oppenheimera, granego przez Cilliana Murphy’ego, który został wykorzystany przez armię amerykańską do kierowania budową pierwszej bomby atomowej. W rolach głównych występują także Emily Blunt, Matt Damon, Robert Downey Jr., Florence Pugh, Casey Affleck, Josh Hartnett, Benny Safdie, Kenneth Branagh, Rami Malek i wielu innych.

„Mission: Impossible — Dead Reckoning Part One” Paramounta miał ekrany Imax wyrwane przez „Oppenheimera” po zaledwie ośmiu i pół dnia seansu. Bez cen biletów premium w grze kontynuacja Toma Cruise’a stoi w obliczu znacznego spadku o około 62% w drugi weekend, przewidując zaciąg w wysokości 21 milionów dolarów. To byłoby znacznie większe niż 54-procentowy spadek, jaki odnotował „Indiana Jones i tarcza przeznaczenia” podczas drugiej edycji.

Nie jest to dokładnie to, co Paramount chce zobaczyć w przypadku wpisu „Mission: Impossible”, który zazwyczaj pokazuje ogromną wytrzymałość w kasie. Poprzednie dwie części, „Fallout” i „Rogue Nation”, spadły odpowiednio tylko o 42% i 48% podczas ich drugich występów. Nawet jeśli „Dead Reckoning” kontynuuje krytyczną gorącą passę dla serii, ten szum nie przekłada się na bardzo silną pozycję. Co więcej, był to zdecydowanie najdroższy jak dotąd wpis franczyzowy, którego cena produkcji wzrosła do 300 milionów dolarów z powodu kosztownych opóźnień związanych z COVID i środków bezpieczeństwa.

Warto przeczytać!  Jean Smart, Sterling K. Brown uhonorowani za sojusz LGBTQ

Krajowa suma powinna osiągnąć 120 milionów dolarów do niedzieli, ale „Mission: Impossible” zawsze był silniejszy za granicą. Seria często znajduje ponad dwie trzecie całkowitej wartości brutto na rynkach międzynarodowych. „Dead Reckoning” stara się utrzymać ten schemat, aby utrzymać się na powierzchni w nadchodzących tygodniach.

„Mission: Impossible” może stracić trzecie miejsce na rzecz „Sound of Freedom” Angel Studios, które nadal robi wrażenie w trzeci weekend od premiery. Rywale szacują, że thriller o handlu ludźmi przyniesie 20,1 miliona dolarów, co oznaczałoby niewielki spadek o 26 proc. Film okazał się kontrowersyjny — magazyn Rolling Stone uznał „Sound of Freedom” za „thriller QAnon”, którego celem jest „sumienie ogarniętego konspiracją boomera” – ale z pewnością udowodnił, że ma docelową widownię. Całkowity krajowy dochód brutto wynosi 124 miliony dolarów i nie widać wyraźnych oznak spowolnienia.

Religijne i konserwatywne grupy medialne zjednoczyły się pod hasłem „Sound of Freedom”. Angel Studios wprowadziło również niekonwencjonalny system „Pay It Forward”, który umożliwia ludziom wpłacanie pieniędzy na baner dystrybucyjny, dzięki czemu studio może kupować bilety na własny film i dystrybuować je za darmo. Firma reklamuje tę inicjatywę jako narzędzie do podnoszenia świadomości na temat jej przedmiotu.

„Indiana Jones and the Dial of Destiny” ma zająć piąte miejsce, dodając w piątek 1,9 miliona dolarów. Finał Harrisona Forda nie rozświetlił kasy od czasu rozczarowującego debiutu w czerwcu, ale od tego czasu nie spadł jak kamień. W czwarty weekend premiery film przygodowy do niedzieli zarobi blisko 160 milionów dolarów.

Lionsgate otworzy także swój horror „Pajęczyna” w 310 kinach w ten weekend. Rywale przewidują 450 000 $ brutto w weekend za ten gatunek.

Ponadto Searchlight Pictures rozszerza „Theater Camp” na 51 lokalizacji po debiucie w sześciu miejscach w Nowym Jorku i Los Angeles w zeszły weekend. Komedia zespołowa dodała w piątek 113 000 $, co stanowi wzrost tylko o 2% w porównaniu z bardziej ograniczonym otwarciem.


Źródło