Sport

Barcelona kontra Athletic Bilbao, La Liga: Wynik końcowy 2-1, Robert Lewandowski strzela zwycięską bramkę w końcówce meczu, a Barça zdobywa trzy punkty w pierwszym meczu u siebie

  • 24 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Barcelona kontra Athletic Bilbao, La Liga: Wynik końcowy 2-1, Robert Lewandowski strzela zwycięską bramkę w końcówce meczu, a Barça zdobywa trzy punkty w pierwszym meczu u siebie


Barcelona pozostaje bezbłędna po dwóch meczach rozpoczynających nową rundę La Liga sezonu dzięki zwycięstwu 2-1 nad Athletic Bilbao na Wzgórze Montjuic Stadion Olimpijski w sobotni wieczór. Barça była lepszą drużyną od początku do końca, a gra nie była tak wyrównana, jak sugeruje wynik, ale Blaugrana potrzebował zwycięskiej bramki Roberta Lewandowskiego, aby zdobyć wszystkie trzy punkty w pierwszym meczu na własnym boisku i kontynuować dobrą passę na początku sezonu pod wodzą Hansiego Flicka.

PIERWSZA POŁOWA

Pierwsza połowa należała niemal wyłącznie do Barcelony, która wyszła na boisko z silnym, ofensywnym planem i dominowała przez większość akcji dzięki precyzyjnym podaniom, pozwalającym na przesuwanie piłki między liniami, a także dobrym ruchom w strefie podbramkowej, pozwalającym na wyszukiwanie przestrzeni i stwarzanie szans.

Podwójny pivot Marca Bernala i Pedriego nieustannie utrzymywał maszynę w ruchu, podczas gdy Lamine Yamal, Raphinha i Ferran Torres odegrali rolę w obsłudze Roberta Lewandowskiego, który również pomógł drużynie swoją grą w obronie i łączeniu. To był mocny początek, a Katalończycy pozostali solidni w obronie i nie pozwolili na prawdziwą szansę zespołowi Athletic, który chętnie przyjmował presję i nie był w stanie stworzyć wiele po drugiej stronie boiska.

Warto przeczytać!  Man Utd może złożyć „poważną ofertę” za Kierana McKennę

Doskonała gra Barçy na początku meczu zasługiwała na gola, a nagroda przyszła w połowie tercji dzięki Lamine Yamalowi, który przejął piłkę po odbiciu z rzutu wolnego poza polem karnym i pięknie ją umieścił w siatce dzięki odbiciu Iñigo Lekue. Katalończycy niemal podwoili prowadzenie chwilę później dzięki pięknie przygotowanej szansie na kontratak, ale Lewandowski trafił w słupek i zmarnował wielką okazję.

Następnie, zupełnie niespodziewanie, Athletic otrzymał rzut karny po tym, jak kontrola VAR wykazała, że ​​Álex Berenguer upadł w polu karnym po starciu z Pau Cubarsím, a Oihan Sancet wykorzystał rzut karny i wyrównał wynik tuż przed przerwą.

Gwizdek kończący pierwszą połowę zakończył dominację Barcelony, ale dzięki zmarnowanym szansom i pechowemu rzutowi karnemu wynik był remisowy. W ostatniej tercji wynik spotkania pozostawał otwarty.

DRUGA POŁOWA

Na początku drugiej połowy wszystko pozostało bez zmian, ponieważ Barça nadal dominowała w posiadaniu piłki i akcji, a Lewandowski ponownie trafił głową w słupek, zanim Álex Padilla spektakularnie obronił pewnego gola. Blaugrana pozostał lepszą drużyną w godzinie gry.

W tym momencie na boisko wszedł Fermín López, a Katalończycy nadal zwiększali presję, szukając drugiego gola, podczas gdy Athletic miał problemy z zapewnieniem jakiegokolwiek realnego zagrożenia poza kilkoma próbami Nico Williamsa, które nigdy nie zagroziły Marc-André ter Stegenowi. Goście byli wyraźnie zadowoleni z punktu, podczas gdy gospodarze chcieli zwycięstwa, gdy dotarliśmy do ostatnich 20 minut.

Warto przeczytać!  Projekt indyjskich szachów za 65 crore rupii: AICF ogłasza plan popularyzacji sportu w każdym gospodarstwie domowym | Wiadomości szachowe

Nieustająca presja gospodarzy w końcu się opłaciła: piękne podanie Raphinhi dotarło do Pedriego w polu karnym, a odbite dośrodkowanie pomocnika idealnie trafiło do Lewandowskiego, który w końcu umieścił piłkę w siatce potężnym strzałem, dając Barcelonie prowadzenie przed przerwą na uzupełnienie płynów w drugiej połowie.

Athletic miał 15 minut plus doliczony czas, aby spróbować uratować punkt w Katalonii, ale Barça spisała się znakomicie, nie pozwalając gościom na stworzenie żadnych realnych szans i utrzymała niewielką przewagę aż do końcowego gwizdka, który dał jej trzy punkty.

To był silny, dominujący występ, w którym Barça nigdy nie miała większych problemów i pokazała oznaki poprawy w porównaniu do zeszłotygodniowego występu przeciwko Valencii. Atak był bardziej zróżnicowany, z bardziej precyzyjnymi podaniami, a obrona była lepiej zorganizowana i z bardzo małą liczbą przełamań.

To był kompletny występ zespołu, ale wiele niewykorzystanych szans było jedynym prawdziwym minusem. Trzeba odkładać mecze, kiedy tylko można, zwłaszcza w lidze o niskim wyniku, takiej jak La Liga. Ale biorąc pod uwagę, że inne obszary wyglądają na razie równie dobrze, brak punktacji będący największym problemem jest w zasadzie dobrą wiadomością.

Warto przeczytać!  Trener PSG twierdzi, że nie słyszał buczenia Mbappé na pożegnanie z domem

Dobra robota, chłopaki!


Barcelona: Ter Stegena; Kounde, Cubarsí, Iñigo, Balde (Martín (90+1′); Bernal (Eric 83′), Pedri; Yamal (Víctor 90+1′), Raphinha, Ferran (Fermín 63′); Lewandowski

Cele: Jamał (24′), Lewandowski (75′)

Atletyczny: Padilla; Lekue, Vivian, Yeray, Yuri; Prados (Herrera 78′), Vesga (Jauregizar 63′); Berenguer (Ares 72′), Sancet (Unai 62′), N. Williams; I. Williams (Guruzeta 78′)

Bramka: Sancet (rzutka 42′)


Źródło