Biznes

„Bardzo blisko do recesji”. Ekspert kreśli scenariusz dla Europy i Polski

  • 25 grudnia, 2023
  • 4 min read
„Bardzo blisko do recesji”. Ekspert kreśli scenariusz dla Europy i Polski


Jest szansa, że globalna ekonomia uniknie recesji, a niektóre wskaźniki gospodarcze sugerują, że dołek gospodarczy już minął – wynika z prognoz firmy XTB. Na zakończenie spowolnienia wskazują wskaźniki aktywności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych, poza tym tamtejszy popyt konsumencki jest stabilny – realna sprzedaż w zasadzie nie zmieniała się od dwóch lat, a mimo to wciąż pozostaje powyżej długoterminowego trendu.

– Podczas gdy USA zaskakują zdecydowanie na plus, Europa wyraźnie rozczarowuje. Wskaźniki aktywności gospodarczej, takie jak PMI pokazują, że sytuacja w Europie jest zdecydowanie najtrudniejsza wśród wszystkich kluczowych regionów gospodarczych. Szczególnie głęboki spadek zaobserwowaliśmy w sektorze produkcyjnym – powiedział w komentarzu dla PAP wicedyrektor działu analiz XTB Michał Stajniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy oburzeni cenami chleba. „To jest tragedia”

Dodał, że główne przyczyny tego spadku produkcji to nagromadzenie zapasów po pandemii COVID-19, ekstremalnie wysokie ceny energii oraz ambitna polityka klimatyczna Unii Europejskiej, a także postępująca globalizacja.

– Trzeba też pamiętać, że obecna stopa depozytowa Europejskiego Banku Centralnego wynosi 4 proc., podczas gdy przez ostatnie kilka lat była ujemna, a wcześniej przez ponad dekadę bliska zeru. W rezultacie trudno widzieć pozytywne perspektywy dla popytu konsumpcyjnego w 2024 roku. Podsumowując, gospodarka USA trzyma się na ten moment nieźle, ale w Europie bardzo blisko jest do recesji, choć o jej intensywności zadecydują już czynniki globalne – dodał.

Polska w dość bezpiecznej sytuacji

Jego zdaniem w Polsce jednak „rysuje się dość klarowny obraz przyspieszającej gospodarki”. Inflacja nie pożera już wzrostu dochodów w pełni, a rynek pracy pozostaje mocny, tworząc podwaliny pod silniejszy wzrost konsumpcji. Jednak to może mieć negatywne skutki dla inflacji.

– Rosnąca konsumpcja oraz utrzymujący się wzrost wynagrodzeń może utrudnić walkę z inflacją w Polsce w 2024 roku – stwierdził Michał Stajniak. Z prognoz XTB wynika, że można się spodziewać spadku inflacji w okolice 4-5 proc. wczesną wiosną, ale potem może lekko wzrosnąć i jeśli konsumpcja będzie przyspieszać, to dalszy spadek może być utrudniony.

W jego opinii czynnikiem ryzyka dla polskiej gospodarki jest nadmierne zadłużenie Polski przy braku mocniejszego ożywienia gospodarczego, co mogłoby doprowadzić do gorszego postrzegania polskich aktywów za granicą. Jednak – według ekonomisty – raczej należy oczekiwać dobrej sytuacji gospodarczej.

Co dalej ze złotym

– Dobra koniunktura krajowa wspiera notowania złotego, który już w obecnym momencie jest stosunkowo mocny. W 2024 roku trudności w obniżeniu inflacji przez RPP mogą doprowadzić do bardziej restrykcyjnej polityki monetarnej. To powinno wspierać złotego – powiedział Michał Stajniak.

Dodał, że dodatkowym czynnikiem pomagającym złotemu jest jastrzębia postawa Rady Polityki Pieniężnej, choć zaznaczył, że kurs złotego zależeć będzie przede wszystkim od globalnego sentymentu.

– Kurs dolara prawdopodobnie powróci powyżej 4 zł, ale nie powinniśmy się szykować na poziomy wyższe niż 4,25-4,4 zł – dodał analityk XTB.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

PAP


Źródło