Rozrywka

Bawoły Ricka Rossa błąkają się po Georgii

  • 21 marca, 2023
  • 3 min read
Bawoły Ricka Rossa błąkają się po Georgii


Rodeo Rick.
Fotoilustracja: Sęp. Zdjęcia: Getty Images

„Och, daj mi dom,” mówisz. „Gdzie bawół wędrować,” mówisz. Dopóki te bizony nie zaczną wędrować po całym świecie twój dom, tzn. Potem nagle dzwonisz do szeryfa hrabstwa w sprawie legendarnego rapera Ricka Rossa. Opowieść stara jak świat. Ludzie potrafią być takimi hipokrytami. Zgodnie z oświadczeniem biura szeryfa hrabstwa Fayette w stanie Georgia, „kilka bawołów postanowiło wybrać się na spacer po hrabstwie Fayette i zwiedzić piękne domy społeczności Northbridge” 13 marca. paniki, biuro szeryfa ostrzega mieszkańców, aby trzymali się z daleka, ponieważ „są w większości posłuszni, ale mogą być nieprzewidywalni i być może stać się agresywni”. Oświadczeniu towarzyszyło zdjęcie czegoś, co wygląda jak dwa bawoły i krowa pasące się przed werandą czyjegoś rancza.

Jak się okazuje, zaniedbującym ranczerem tego wolno żyjącego stada jest nikt inny jak Rick Ross. Zeszłej wiosny Ross otrzymał dwa bawoły od pewnej marki bielizny i trzyma je w swojej posiadłości w Georgii, którą nazywa „Ziemią Obiecaną”. W tym czasie nazwał większy Timbuktu. Ale pomimo wiadomości szeryfa hrabstwa, wydaje się, że nie byli w stanie powstrzymać bizona. 19 marca sąsiad Rossa powiedział TMZ, że jego stado wędrowało po jej posiadłości dwukrotnie w ciągu ostatniego tygodnia i udostępniło wideo przedstawiające majestatyczny stworzenia są delikatnie zaganiane z powrotem na ranczo przez kogoś, kto pracuje dla Rossa. Udostępniła również zdjęcie dziur, które wykopali na jej podwórku, i powiedziała, że ​​policja nie pomogła jej, kiedy zadzwoniła po incydencie z bawołem.

Warto przeczytać!  Horoskopy są szorstkie dla 3 znaków zodiaku 13 maja 2023 r

Ross odpowiedział historią na Instagramie, mówiąc: „Zawsze zwracam bezpańskie zwierzęta. Upewnij się, że zawsze nosisz obrożę na swoim zwierzęciu. A moje nie mają obroży, bo wiesz, że to miny. Więc kiedy zobaczysz mojego bawoła, daj mu marchewkę. Daj jabłko. Są tacy mili, tacy spokojni. Dziękuję wszystkim za oglądanie. Dziękuję wszystkim za upewnienie się, że wszystkie moje zwierzęta wróciły do ​​Ziemi Obiecanej… Wszyscy moi sąsiedzi, Fayetteville, wszyscy najlepsi”. Rankiem 21 marca zamieścił kolejną historię na Instagramie, relacjonując na żywo z rancza jako „Rodeo Rick”, karmiąc Timbuktu jabłkiem i marchewką swoje konie i śpiewając im serenadę „Buffalo Soldier”. jego bawoły właśnie chciały zbadać jego dodatkowy areał po drugiej stronie posiadłości. „To tak jak niektórzy z moich młodych naciągaczy, moi młodzi bracia. Trzeba się czasem wyluzować i spojrzeć na drugą stronę. Nic w tym złego. Żyj życiem!”

Biorąc pod uwagę jego podejście do posiadania zwierząt z „wielkimi otwartymi przestrzeniami”, jego sąsiedzi powinni po prostu odczuwać ulgę, że Ross nie zrealizował swojego zeszłorocznego planu zakupu czterech lwów z Senegalu.

Warto przeczytać!  Tim Burton rozmawia o filmie „Sok z żuka” i branży filmowej — Venice




Źródło