Sport

Belg Romelu Lukaku przeżywa kolejne bolesne 90 minut na dużym turnieju

  • 18 czerwca, 2024
  • 6 min read
Belg Romelu Lukaku przeżywa kolejne bolesne 90 minut na dużym turnieju


Romelu Lukaku chce być uważany za jednego z najlepszych napastników na świecie i według większości wskaźników rzeczywiście nim jest. 31-latek konsekwentnie zdobywał bramki we wszystkich klubach, w których grał, i miał momenty, gdy prezentował się na światowym poziomie.

Niestety Belg ma skłonność do występów takich jak poniedziałkowy mecz ze Słowacją, kiedy wydawało się, że jest daleko od tak wysokiego poziomu, podczas gdy jego zespół niespodziewanie przegrał 1:0 w pierwszym meczu grupowym Euro 2024.

Zespół Domenico Tedesco przybył na ten turniej niepokonany od 14 meczów (10 zwycięstw) i posiadał plan ataku uwzględniający mocne strony Lukaku.

Już po trzech minutach prawie padła bramka. Jeremy Doku minął trzech obrońców, aby przyspieszyć belgijskie prawe skrzydło, po czym oddał dośrodkowanie. Lukaku musiał wykrzywić się w niezrównoważonej pozycji, aby oddać strzał, co doprowadziło do strzału zbyt centralnego, który obronił Martin Dubravka.

To była jedna z głównych frustracji Lukaku w jego karierze; napastnik, który jest wystarczająco utalentowany, aby zapewnić swojej drużynie dużą liczbę strzałów na mecz, ale brakuje mu tego czegoś w trudniejszych momentach.

Żaden zawodnik nie strzelił więcej goli dla reprezentacji Belgii niż Lukaku, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu z Chelsea we włoskiej Romie. Tylko Cristiano Ronaldo z Portugalii ma więcej goli na arenie międzynarodowej niż on w europejskich rozgrywkach mężczyzn. Jego wskaźnik strzelonych 85 bramek w 115 występach w Belgii czyni go jednym z najbardziej płodnych strzelców w historii reprezentacyjnej piłki nożnej.

Warto przeczytać!  3 punkty do dyskusji, gdy Arsenal błyszczy po zwycięstwie w Bournemouth

Jednak wczoraj napastnik ponownie zawiódł, gdy Yannick Carrasco podał go z lewej flanki już po pierwszej połowie. Był zbyt wolny, aby zaatakować zbliżającą się piłkę, a jego pierwsze dotknięcie, mające na celu przygotowanie się do strzału, było zbyt mocne.

Belgia, która przegrywała od bramki Ivana Schranza w siódmej minucie, potrzebowała Lukaku, aby atakować tym podaniem, jakby był jednym z najlepszych napastników na świecie. Dostali serię kiepskich zagrań, po których piłka minęła Dubravkę i słupki bramkowe, kończąc w końcu wybijając piłkę od bramki.


Jak śledzić Euro 2024 na Sportowiec


Tedesco starał się jak najlepiej rozwiązać sytuację w przerwie. W drugiej połowie Doku i Leandro Trossard zamienili się flankami, a skrzydłowy Manchesteru City radził sobie nieco lepiej we współpracy z Carrasco, ustawionym za nim. Większym impetem było podanie piłki obok wysokiego pressingu Słowacji.

Belgia ma inne zagrożenia w ataku niż Lukaku, ale on pozostaje ważny we wszystkim, co robią przed bramką.

Po wykonaniu krótkich rzutów rożnych w 56. minucie Trossard z Arsenalu podał piłkę do czekającego przy tylnym słupku Amadou Onany. Pomocnik Evertonu skierował piłkę z powrotem w stronę Lukaku, który zrobił trochę miejsca w polu karnym i wbił piłkę w siatkę. To był dobrze przepracowany układ przy stałych fragmentach gry, ale został wykluczony, ponieważ Lukaku był na minimalnie spalonym, gdy padła główka Onany.

Po tragedii strzeleckiej przyszła farsa strzelecka.

Warto przeczytać!  Zainspirowana Woolmerem, „gruboskórna” Kirsten jest gotowa podjąć wyzwanie w Pakistanie

W 86. minucie długie podanie Zeno Debasta lewym skrzydłem trafiło zmiennika drugiej połowy Lois Openda. 24-letni napastnik RB Lipsk, który pewnego dnia być może przejmie obowiązki strzeleckie Belgii od Lukaku, pokonał Denisa Vavro pod względem tempa, po czym wycofał piłkę oczekującemu napastnikowi. Lukaku dośrodkował w górny róg, empatycznie.

Ulga wśród belgijskich kibiców (szacuje się, że na krótki wyjazd do Niemiec na turniej przyjechało od 10 000 do 15 000 kibiców) była wyraźna. Nie trwało to jednak długo, ponieważ system VAR unieważnił ostatnie pozorne wyrównanie, ponieważ uznano, że Openda użył ręki do kontrolowania piłki, gdy minął Vavro.

Lukaku nie był jedynym belgijskim zawodnikiem, któremu wczoraj we Frankfurcie pokrzyżowano plany — Johan Bakayoko oddał celny strzał poza linię bramkową — ale był to kolejny rozczarowujący osobisty występ na wielkiej scenie, przez który cofnął się myślami o 18 miesięcy i stracił wiele okazji przeciwko drużynie Chorwacja jako trzecia na MŚ 2018 Belgia odpadła z wersji na 2022 rok w fazie grupowej.

Lukaku, który w zeszłym miesiącu skończył 31 lat, brakuje mu trochę tempa, które uczyniło go tak zawziętym strzelcem w szczytowym okresie, ale nadal ma oko na bramkę. Jednak znane słabości jego gry (nieregularny pierwszy kontakt, czasami niezdarny drybling i czasami ostrożny styl wykończenia) wyszły na jaw w poniedziałek.

„Gra dla Belgii od długiego czasu i bardzo dobrze wie, jak strzelać gole – pokazał to” – powiedział Tedesco po porażce w Grupie E. Po gwizdku kończącym mecz można było zobaczyć, jak belgijski menadżer przytulał napastnika i klepał go po klatce piersiowej na ławce rezerwowych.

Warto przeczytać!  IPL 2024: Dale Steyn i Harshal Patel o zasadzie dwóch bramkarzy: „Zobaczmy, jak pałkarz ciągnie piłkę”

„Zdobył dziś wieczorem dwa gole, ale nie zostały one uznane. Jeśli czegoś potrzebuje, jestem tu dla niego. Ale to zawodnik najwyższej klasy i nie potrzebuje niczego w tym względzie.

Grupa E poseł W D L GD PTS

Rumunia

1

1

0

0

3

3

Słowacja

1

1

0

0

1

3

Belgia

1

0

0

1

-1

0

Ukraina

1

0

0

1

-3

0

Niewykorzystane szanse i pech Lukaku to nie jedyne czynniki, które zadecydowały o porażce Belgii, ale tego lata jego miejsce jest w trudnej sytuacji. Musi rozegrać dobry turniej, nie tylko po to, aby potwierdzić swoją pozycję jednego z najlepszych belgijskich graczy wszechczasów, ale także aby przyciągnąć zalotników na rynku transferowym. Po kolejnych wypożyczeniach na cały sezon do Interu Mediolan i Romy, musi ponownie znaleźć nowy klub, a Chelsea chce zrobić interes za około 38 milionów funtów (48,4 miliona dolarów).

Jego występ podczas tej niespodziewanej porażki nie przekona drużyn w Europie i Arabii Saudyjskiej, że transfer Lukaku to dobry interes.

Pozostałe mecze grupowe Belgii z Rumunią i Ukrainą dadzą mu szansę na korektę kursu, ale jego szansa na grę w czołowej tabeli futbolu się zamyka.

głębiej

GŁĘBIEJ

Radar – 50 zawodników The Athletic, których warto oglądać na Euro 2024

(Zdjęcie na górze: Kirill Kudryavtsev/AFP za pośrednictwem Getty Images)


Źródło