Sport

Bellingham i Kane ratują Anglię, ale Southgate nadal ma problemy

  • 30 czerwca, 2024
  • 6 min read
Bellingham i Kane ratują Anglię, ale Southgate nadal ma problemy


GELSENKIRCHEN, Niemcy — Może lepiej mieć szczęście niż dobro. Nie dajcie się zwieść, Anglia wyszła z więzienia w meczu ze Słowacją po zwycięstwie 2:1, uratowana przez chwilę indywidualnego geniuszu, a nie spójny plan gry.

Nekrologi zostały napisane, a w umysłach odpowiedzialnych pracowników Związku Piłki Nożnej powstało oficjalne ogłoszenie o odejściu Garetha Southgate’a ze stanowiska głównego trenera.

Gniew wylał się z trybun, gdy osaczeni kibice Anglii patrzyli, jak ich drużyna popada w stan paraliżu, próbując odpowiedzieć na otwierającą grę bramkę Ivana Schranza w 25. minucie. Był to czwarty z rzędu tego typu wyczyn na Euro 2024 i niemal doprowadził do przedwczesnego odpadnięcia z turnieju, który wielu spodziewało się ich zwycięstwa.

Wtedy z ciemności wyszło światło.

Jude Bellingham uratował tę przegraną sprawę magicznym uderzeniem, a jego kopnięcie znad głowy w 95. minucie wymusiło dogrywkę. W minucie Harry Kane skinął głową, dokonując niezwykłej zmiany i zapewniając sobie ćwierćfinał ze Szwajcarią w sobotę w Dusseldorfie.

Więc wszystko jest w porządku, prawda? Raczej nie.

Anglia będzie musiała uwierzyć w siebie, próbując wydostać się z tej dziury, ale kiedy opadną emocje związane z tak dramatycznym zwrotem sytuacji, wszelkie sugestie, że nagle natknęli się na zwycięską formułę, nie przetrwają nawet najbardziej podstawowej analizy. Obydwa gole wiele zawdzięczały szczęściu.

Warto przeczytać!  „Dlaczego Sam Curran otworzył, a finiszer został wysłany na 4. miejsce?”: Harbhajan Singh zdumiony kolejnością odbijania PBKS w meczu z MI | Krykiet

Kyle Walker wrzucił piłkę w pole karne, jak to później opisał Southgate, „staromodnym długim rzutem”, Marc Guéhi podrzucił ją dalej, a Bellingham stworzył autentyczny moment magii. Pomimo wszystkich rozmów o grze od tyłu, skomplikowanych schematach gry i płynności taktycznej, ten moment był pierwszym strzałem Anglii na bramkę w ponurych 95 minutach przeciwko drugiej drużynie z najniższym wynikiem w Euro 2024.

A zwycięski gol? Trzej zmienniki połączyli siły, aby znaleźć Kane’a, ale prawie nie w zaplanowany sposób. Rzut wolny Cole’a Palmera został wybity przez słowackiego bramkarza Martina Dúbravkę. Eberechi Eze uderzył w ziemię, ale trafił Ivana Toneya, który inteligentnie skierował piłkę z powrotem w pole karne, w którym Kane mógł dobić z bliskiej odległości.

Anglia wciąż żyje i zasługuje na uznanie za okazanie takiej determinacji, ale nadal przypominają drużynę desperacko szukającą odpowiedzi, zmyślającą na bieżąco w nadziei, że coś się uda: Bukayo Saka na lewym obrońcy lub Toney w ostatniej minucie normalnego czasu. Obydwa gole były euforycznym okresem chwilowej transformacji. Jednak to, co nastąpiło przed i po, to bardziej znaczące wnioski na wynos i niepokojąco podobne do rozczarowującego poziomu, za który do tej pory słusznie krytykowano.

„Był duch i jedność, które się budowały” – powiedział Southgate. „Mieliśmy wiele problemów do rozwiązania przez cały ten okres przygotowawczy do obozu, przez cały turniej.

Warto przeczytać!  „Nie do odtworzenia” wypowiedź byłego przedstawiciela Indii Pacera w manifeście Kongresu po przemówieniu premiera Modiego w Radżastanie

„Nakładamy tynk na różne rzeczy, dajemy młodym graczom możliwości i w jakiś sposób znajdujemy sposób. Mogę sobie wyobrazić, jak wszyscy na to zareagują, nawet jeśli wygramy. Ale nadal tam jesteśmy. Nie można kwestionować chęci, zaangażowania i charakteru”.

Obrońca John Stones stwierdził później, że Anglia „może zdjąć hamulec ręczny i pokazać, na co ją stać”, być może nieświadomie nawiązując do wrodzonej ostrożności, z jaką Southgate jest często oskarżany o tłumienie drużyny obdarzonej tak utalentowanymi atakującymi zawodnikami.

„Dzisiejszy wieczór był przykładem futbolu pucharowego” – powiedział w odpowiedzi Southgate. „Czasami liczy się charakter, serce, duch. Nie broniliśmy się dobrze na początku i nie potrafiliśmy przedrzeć się przez ich pressing, który był naprawdę dobrze zorganizowany. Mieliśmy trudności z przełamaniem pierwszej linii nacisku. To nie było to. hamulec ręczny. Mieliśmy problem, którego nie mogliśmy rozwiązać: wprowadzenie piłki na drugą linię boiska.

grać

1:48

Dlaczego Szwajcaria sprawi Anglii problem w kwartałach Euro 2024

Mark Ogden zastanawia się, jak Gareth Southgate podejdzie do ćwierćfinału Euro 2024 pomiędzy Anglią a Szwajcarią.

„Jest duża różnica i mecz ze Szwajcarami będzie wiązał się z zupełnie innymi problemami taktycznymi”.

Rzeczywiście jest duża różnica, ale wynik jest ten sam: niezrównoważona drużyna, która ma problemy z przenoszeniem piłki z przekonaniem. Southgate może wyciągnąć kilka pozytywów. Kobbie Mainoo całkowicie usprawiedliwił swoje włączenie do pomocy i z pewnością zachowa swoje miejsce w sobotę.

Warto przeczytać!  „Zacząłem grać dla własnego szacunku”: Virat Kohli ujawnia, co pomogło RCB odwrócić ich nędzny start IPL 2024

Palmer, Eze i Toney byli przydatnymi wzmocnieniami, ale niechęć Southgate’a do zmian była źródłem dużej irytacji na trybunach. 53-latek dokonał tylko jednej zmiany, Palmer za Kierana Trippiera, do 84. minuty, mimo że Anglia nie miała szans na wyrównanie. Wczesna żółta kartka Guehiego — całkowicie z winy Trippiera, którego niedokładne podanie sprawiło, że rzucił się na Davida Streleca — oznacza, że ​​zostanie zawieszony w meczu ze Szwajcarią, a w nadchodzących dniach trzeba będzie znaleźć nowego partnera środkowych obrońców.

To tylko zwiększa obciążenie pracą Southgate’a, którego problemy wcale nie zmniejszają się pomimo postępów Anglii.

A pomruki niezadowolenia z jego strony narastały z każdą mijającą minutą, aż do nagłej interwencji Bellinghama. Ponownie skupiono się na zarządzaniu grą przez Southgate’a i pojawiły się obawy, że wydobycie tego, co najlepsze z tej utalentowanej grupy, to po prostu pytanie, na które nie potrafi odpowiedzieć.

Ale to wszystko ucichnie na inny dzień. To kolejny dowód na to, jak wielkie szczęście miał Southgate, obok namacalnych postępów poczynionych w ciągu jego ośmioletniej kadencji, że połowa Anglii w losowaniu daje im ćwierćfinał z dala od Francji, Niemiec, Portugalii lub Hiszpanii.

Jego szczęście jeszcze się nie skończyło i wciąż jest czas – tylko – aby to naprawić.


Źródło