Rozrywka

Beyoncé ujawnia, że ​​Stevie Wonder grał na harmonijce ustnej na okładce „Jolene”.

  • 2 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Beyoncé ujawnia, że ​​Stevie Wonder grał na harmonijce ustnej na okładce „Jolene”.


Produkcja i autor tekstów nowego albumu Beyoncé „Cowboy Carter” trafił do serwisów streamingowych w ubiegły weekend, ale Beyoncé przygotowała jeszcze kilka niespodzianek, jeśli chodzi o muzyków, którzy wystąpili na płycie.

Odbierając we wtorek (1 kwietnia) nagrodę Innovator Award podczas ceremonii rozdania nagród iHeartRadio Music Awards, Beyoncé ujawniła, że ​​Stevie Wonder grał na harmonijce ustnej na jej okładce utworu „Jolene” Dolly Parton, będącej nową wersją klasyka z 1973 roku. Wonder był na miejscu, aby wręczyć zaszczyt Beyoncé, która rozpoczęła swoje przemówienie, dziękując artyście za to, jak bardzo ją zainspirował.

„Dziękuję bardzo Stevie, kocham cię. Kocham Cię i szanuję. Chcę wam podziękować za to, że umożliwiliście nam wszystkim drogę” – powiedziała. „Jestem zaszczycony otrzymaniem od ciebie tego uznania, Stevie Wonder. Kiedykolwiek ktoś pyta mnie, czy jest ktoś, kogo mogę słuchać przez resztę życia, zawsze jest to ty. Dziękuję zatem i niech Bóg błogosławi.” Wonder odpowiedział: „Chcę ci podziękować za motywowanie świata do stawania się lepszym miejscem”.

To właśnie wtedy Beyoncé zajrzała za kurtynę i zobaczyła, jak doszło do pojednania „Jolene”. „I dziękuję za grę na harmonijce ustnej w „Jolene”” – powiedziała.

Warto przeczytać!  „Ted Lasso” zgrabnie podsumowuje historię postaci Jasona Sudeikisa w finale sezonu 3 (i serialu?) – Termin ostateczny

„Jolene” to jeden z wyróżniających się utworów z „Cowboy Carter”, zawierający przepisany tekst i zmienioną strukturę utworu. Parton, która pojawia się dwukrotnie na płycie, początkowo wydała „Jolene” jako błagalną odę do kobiety w nadziei, że nie ukradnie jej mężczyzny, podczas gdy Beyoncé zamieniła tę narrację w szydercze ostrzeżenie w stronę konkurenta przybywającego po jej męża.

Przemówienie Beyoncé skupiało się na pojęciu innowacji i harcie ducha, jakiego wymaga jej osiągnięcie. „Innowacja zaczyna się od marzenia. Ale wtedy trzeba spełnić to marzenie, a ta droga może być bardzo wyboista” – powiedziała. „Bycie innowatorem polega na dostrzeganiu tego, co wszyscy uważają za niemożliwe. Bycie innowatorem często oznacza bycie krytykowanym, co często wystawia na próbę twoją siłę psychiczną. Bycie innowatorem polega na wierze i zaufaniu, że Bóg cię złapie i poprowadzi. A zatem kieruję wszystkie wytwórnie płytowe, każdą stację radiową, każdą galę wręczania nagród: mam nadzieję, że jesteśmy bardziej otwarci na radość i wyzwolenie, które płyną z cieszenia się sztuką bez z góry przyjętych wyobrażeń. Chcę zadedykować tę nagrodę wszystkim innowatorom, którzy poświęcili swoje życie i swoją sztukę tworzeniu zmian. Dziękuję więc za wasze ofiary, potężne głosy i nieustraszone duchy”.

HOLLYWOOD, KALIFORNIA – 01 KWIETNIA: Beyoncé przyjmuje na scenie nagrodę Innovator Award podczas rozdania nagród iHeartRadio Music Awards 2024 w Dolby Theatre 1 kwietnia 2024 r. w Hollywood w Kalifornii.  (Zdjęcie: Amy Sussman/Getty Images)

HOLLYWOOD, KALIFORNIA – 01 KWIETNIA: Beyoncé przyjmuje na scenie nagrodę Innovator Award podczas ceremonii rozdania nagród iHeartRadio Music Awards 2024 w Dolby Theatre 1 kwietnia 2024 r. w Hollywood w Kalifornii. (Zdjęcie: Amy Sussman/Getty Images)
Obrazy Getty’ego

Beyoncé podziękowała także swojemu mężowi Jayowi-Z i trójce dzieci, a także pionierom, którzy pomogli jej wytyczyć drogę do bycia artystką, którą się stała. „Dziękuję Rosetcie Tharpe. Panna Tracy Chapman, Linda Martell, Prince, Stevie Wonder, André 3000, Tina Turner, Michael Jackson i wielu innych, którzy przeciwstawili się wszelkim etykietom, jakie im narzucano. Dziękuję, że spełniłeś swoje marzenie, abyśmy wszyscy mogli podążać za nim.”

Warto przeczytać!  Wyjaśniono propozycję George'a Clooneya dotyczącą zakończenia strajku SAG-AFTRA

„Cowboy Carter” ukazał się 29 marca, niecałe dwa miesiące po niespodziewanym wydaniu dwóch pierwszych singli: „Texas Hold 'Em” i „16 Carriages”. Oprócz wkładu Wondera na albumie gościnnie wystąpili Miley Cyrus, Post Malone, Willie Nelson, Shaboozey, Willie Jones, Swizz Beatz i wielu innych.


Źródło