„Bezpieczny kredyt 2 procent” w mBanku
Jedenaste miejsce na liście banków oferujących „Bezpieczny kredyt 2 procent” przypadło mBankowi – jednemu z największych banków
komercyjnych w Polsce. Z dołączeniem tej instytucji do programu zainteresowani
preferencyjnym finansowaniem mogli wiązać spore nadzieje. Po wakacyjnym „szturmie”
klientów na pierwsze banki uczestniczące w schemacie mocno spowolniły procesy
wydawania decyzji. Czy mBank rozładuje zatory? Jedno jest pewne – jego propozycja
nie jest skierowana do wszystkich.
Wielu kredytobiorców łączy preferencyjne finansowanie z
gwarancją wkładu własnego. To pozwala zaciągnąć kredyt na 100 proc. wartości
nieruchomości. W mBanku nie będzie takiej możliwości, a minimalny wkład
własny wynosi 20 procent. To odsieje zapewne część zainteresowanych.
Jakie jest oprocentowanie „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” w
mBanku?
Klienci mBanku znają specyficzne podejście tej instytucji do
segmentacji. Podstawą podziału klientów są
regularne wpływy na rachunek oraz aktywność. mBank od lat przygotowuje ofertę z
podziałem na segmenty i tworzy promocyjne, obowiązujące przez określony czas,
cenniki uwzględniające sprzedaż krzyżową.
Do segmentu Intensive zaliczani będą nowi i obecni
klienci, którzy przez 5 lat od uruchomienia pierwszej transzy kredytu spełniać
będą następujące warunki:
- przystąpią do ubezpieczenia na życie,
- posiadają rachunek osobisty mKonto Intensive, na
który wpływa co najmniej 7 tys. zł miesięcznie i z którego spłacana będzie
rata, - wykonają minimum 15 transakcji płatniczych
(kartą lub zbliżeniowo telefonem) w miesiącu.
Do segmentu Active zaliczani będą nowi i obecni
klienci, którzy przez 5 lat od uruchomienia pierwszej transzy kredytu spełniać
będą następujące warunki:
- przystąpią do ubezpieczenia na życie,
- posiadają rachunek osobisty, na który wpływa co
najmniej 5 tys. zł miesięcznie, - wykonają minimum 15 transakcji płatniczych
(kartą lub zbliżeniowo telefonem) w miesiącu.
Pozostali klienci uczestniczący w promocjach kredytów hipotecznych,
by skorzystać z lepszych stawek muszą przekazywać regularnie na rachunek w mBanku
swoje wynagrodzenie i wykupić ubezpieczenie na życie.
Oprocentowanie „Bezpiecznego kredytu 2 procent” w mBanku
w ramach pierwszej akcji promocyjnej tego produktu wynosić będzie odpowiednio
(dla wymienionych wyżej segmentów) – 8,64 proc., 8,84 proc. i 8,94 proc. W ofercie
standardowej jest ono o 2 pp. wyższe. Prowizja wynosi 0 procent.
mBank jest także instytucją, która premiuje swoich
obecnych klientów. Warunkiem jest aktywne korzystanie z konta w ciągu
ostatnich 6 miesięcy lub posiadanie produktu kredytowego. W ich przypadku oprocentowanie
ulega obniżeniu o 1,35 pp.
Zarówno nowi, jak i obecni klienci banku mogą skorzystać z
obniżki dla kupujących nieruchomości energooszczędne. Od stawki odejmuje
się 1,55 pp., a warunki „ekologiczności” bazują na wskaźniku EP i są
analogiczne jak w przypadku standardowego kredytu ekologicznego w mBanku.
Marża promocyjna po okresie obowiązywania stałego oprocentowania
(i dopłat do rat) wynosić będzie:
- dla klientów Intensive – 3,49 pp.
- dla klientów Active – 3,69 pp.
- dla pozostałych klientów – 3,79 pp.
W ofercie standardowej stawki są wyższe o 2 pp.
Oferta mBanku okiem praktyka
„mBank swoją ofertę kieruje głównie do swoich obecnych
klientów. Kredytobiorcy, którzy są klientami banku od 6 miesięcy i regularnie
zasilają konto mogą liczyć na preferencyjne warunki. Dla nich oprocentowanie
zostanie obniżone o 1,35 pp. Drugi rodzaj ‘pożądanych’ klientów przez bank to
osoby, które kupują bądź budują nieruchomość przyjazną dla środowiska. Tacy
kredytobiorcy (również nowi) w ofercie EKO mogą liczyć na obniżkę aż o 1,55 pp.”
– wskazuje Łukasz Sroczyński, ekspert finansowy i pośrednik specjalizujący się w
kredytach hipotecznych.
„Wielkim plusem mBanku na pewno jest to, że mają wolne ‘siły
przerobowe’. mBank ma bardzo przyjazny proces, gdzie my, pośrednicy, sami z
klientami już w systemie bankowy wprowadzamy dane, wnioski i bank może
skoncentrować się tylko na analizie dokumentów. Nie liczę na to, że dzięki
temu, iż pojawi się nowy bank z ofertą BK2 rozładują się aktualne korki, ale
część nowych spraw mBank weźmie na pewno na siebie” – podkreśla praktyk.
Kilka banków czeka na bocznej linii
Spośród instytucji mających znaczący udział w rynku
komercyjnych kredytów hipotecznych w najbliższym czasie dołączenie do „Bezpiecznego kredytu 2 procent” zapowiada jeszcze Santander Bank. Ma to nastąpić w IV
kwartale tego roku. Wcześniej „pass” powiedział Bank Millennium, a ING Bank
Śląski unikał jednoznacznych deklaracji.
Spośród mniej liczących się w kredytach hipotecznych banków
komercyjnych raczej nie pojawią się nowi gracze. Credit Agricole nie podjął
jeszcze decyzji dotyczącej oferty „Bezpiecznego kredytu 2 procent”. W podobnym
tonie wypowiada się BNP Paribas Bank. „Temat pozostaje
przedmiotem naszych analiz. Nie wykluczamy dołączenia w przyszłości, ale nie
planujemy tego w najbliższym czasie” – informuje Biuro Prasowe tej instytucji.
Przypomnijmy, że o kredyt hipoteczny z dofinansowaniem mogą
starać się osoby, które nie ukończyły 45 lat i nie posiadały do tej pory
nieruchomości. Maksymalna kwota kredytu wynosi 500 tys. zł dla singli i 600
tys. zł, gdy kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe z małżonkiem lub ma co
najmniej jedno dziecko. Szerzej o szczegółowych warunkach programu i jego
ograniczeniach piszemy w osobnym artykule.