Białoruscy aktywiści twierdzą, że wysadzili w powietrze rosyjski samolot wojskowy w pobliżu Mińska
![Białoruscy aktywiści twierdzą, że wysadzili w powietrze rosyjski samolot wojskowy w pobliżu Mińska](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/JGOUYZQNU5KX7LFYM7TWFDRIGU-770x470.jpg)
27 lutego (Reuters) – Białoruscy działacze antyrządowi powiedzieli, że wysadzili w powietrze wyrafinowany rosyjski wojskowy samolot obserwacyjny podczas ataku bezzałogowego na lotnisko w pobliżu stolicy Białorusi, Mińska, co nie zostało potwierdzone ani przez Rosję, ani przez Białoruś.
Samolot – samolot Beriew A-50 – nosi w NATO nazwę Mainstay i jest powietrznym samolotem wczesnego ostrzegania, posiadającym zdolności dowodzenia i kontroli oraz możliwość śledzenia do 60 celów jednocześnie.
Białoruś, zagorzały sojusznik Rosji, pozwoliła Moskwie wykorzystać swoje terytorium do ataków na Ukrainę, choć jak dotąd powstrzymywała się od bezpośredniego zaangażowania w wojnę.
„Były to drony (które przeprowadziły atak). Uczestnikami operacji są Białorusini” – cytuje się w niedzielę w komunikatorze Telegram oraz na portalu Polsko-Białoruski lider białoruskiej antyrządowej organizacji BYPOL Aleksander Azarow. z kanału informacyjnego Biełsat.
Najnowsze aktualizacje
Zobacz jeszcze 2 historie
Azarow nie przedstawił natychmiastowych dowodów na poparcie swojego twierdzenia.
BYPOL, w którego skład wchodzą byli funkcjonariusze organów ścigania, którzy wspierają polityków opozycji, został przez Mińsk nazwany organizacją terrorystyczną. Biełsat to polski nadawca dostarczający krytyczne reportaże na temat Białorusi, którą Mińsk również nazwał ekstremistą.
„rosyjscy okupanci”
Azarow, z którym skontaktowano się telefonicznie w poniedziałek, powiedział Reuterowi, że planowanie operacji zajęło kilka miesięcy i że „partyzanci” będą starali się przeprowadzić więcej akcji w przyszłości.
„Kontynuujemy, kontynuujemy naszą walkę z rosyjskimi okupantami na terytorium Białorusi i ze zbrodniczym reżimem (prezydenta Aleksandra) Łukaszenki, który bezprawnie przejął władzę” – powiedział.
Kreml odmówił komentarza w sprawie twierdzeń Azarowa, twierdząc, że rzekomy incydent miał miejsce na terytorium Białorusi, która, jak twierdzi, zaprzeczyła twierdzeniom. Nie było natychmiastowej odpowiedzi na prośby o komentarz ze strony ministerstw obrony Białorusi czy Rosji.
Franak Wiacorka, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, poinformował we wpisie na Twitterze, że dwóch białoruskich „partyzantów” brało udział w ataku na bazę lotniczą Maczuliszcze pod Mińskiem.
Powiedział, że drony uszkodziły przednie i środkowe części samolotu A-50, w tym antenę radaru i awionikę samolotu. Powiedział, że dwie osoby, które przeprowadziły atak, są teraz bezpieczne poza granicami Białorusi.
„Jestem dumna ze wszystkich Białorusinów, którzy nadal stawiają opór rosyjskiej hybrydowej okupacji Białorusi i walczą o wolność Ukrainy” – napisała na Twitterze liderka opozycji Cichanouska, podając link do raportu swojego doradcy Wiacorki.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę doszło do kilku aktów sabotażu na Białorusi iw rosyjskich regionach graniczących z Ukrainą, zwłaszcza w systemie kolejowym.
Białoruska organizacja praw człowieka Wiasna poinformowała w poniedziałek, że w Maczuliszczach, gdzie znajduje się baza lotnicza, zatrzymano kobietę. Dodał, że nie zna powodu zatrzymania.
Zatrzymania na Białorusi są powszechne, zwłaszcza po tym, jak Łukaszenka stłumił masowe protesty przeciwko niemu w 2020 roku i uwięził wszystkich czołowych działaczy opozycji lub zmusił ich do ucieczki za granicę.
Reportaż Lidii Kelly w Melbourne; Montaż autorstwa Andrew Osborna, Petera Graffa i Garetha Jonesa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.