Świat

Biden i Netanjahu omawiają możliwą umowę o zawieszeniu broni i przejęciu zakładników

  • 28 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Biden i Netanjahu omawiają możliwą umowę o zawieszeniu broni i przejęciu zakładników


Prezydent Biden rozmawiał w niedzielę z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, aby omówić perspektywy ewentualnego porozumienia o zawieszeniu broni zapewniającego uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez Hamas, powtarzając jednocześnie swoje ostrzeżenia dotyczące nowego izraelskiego ataku na miasto Rafah w południowej Gazie, urzędnicy powiedział.

Rozmowa telefoniczna nadeszła zaledwie kilka godzin po tym, jak sekretarz stanu Antony J. Blinken opuścił Waszyngton z ostatnią podróżą na Bliski Wschód, mającą na celu ograniczenie wojny w Gazie. Pan Blinken rozpocznie pracę w Arabii Saudyjskiej, gdzie spotka się z egipskimi i katarskimi urzędnikami, którzy służyli jako pośrednicy z Hamasem w rozmowach o zawieszeniu broni i w sprawie zakładników, które pozostają w impasie.

Oczekuje się, że pan Blinken podczas pobytu w tym regionie odwiedzi Izrael w tym tygodniu, chociaż Departament Stanu nie ogłosił planu podróży wykraczającego poza jego przystanek w Riyadzie, gdzie będzie on również uczestniczył w posiedzeniu Światowego Forum Ekonomicznego. Sekretarz odegrał kluczową rolę w wysiłkach administracji Bidena mających na celu pośrednictwo w zaprzestaniu wojny, zwiększenie pomocy humanitarnej i uwolnienie ponad 100 zakładników, którzy prawdopodobnie nadal przebywają w Gazie od czasu ataku terrorystycznego pod przewodnictwem Hamasu 7 października.

Warto przeczytać!  Papież Franciszek mianuje 21 kardynałów, w tym duchownych z Hongkongu w USA

Wezwanie nadeszło także trzy tygodnie po tym, jak Biden powiedział Netanjahu, że ponownie rozważy swoje wsparcie dla wojny Izraela, chyba że kraj ten zrobi więcej, aby ułatwić dostawy żywności i innych dostaw do Gazy oraz ograniczyć straty wśród ludności cywilnej. Od tego czasu pomoc humanitarna dla Gazy znacznie wzrosła, a doradcy Bidena przyznają, że Izrael odpowiedział na żądania prezydenta, choć urzędnicy amerykańscy przyznają, że pomoc nadal nie jest taka, jak jest potrzebna.

Izrael wycofał część swoich sił z południowej Gazy, ale twierdzi, że nadal planuje poważny atak na Rafah, gdzie schroniło się około miliona Palestyńczyków. Urzędnicy administracji Bidena wyrazili obawy co do możliwej operacji, a urzędnicy izraelscy oświadczyli, że wezmą tę opinię pod uwagę i będą dalej konsultować się z amerykańskimi odpowiednikami

W oświadczeniu wydanym po rozmowie Biały Dom stwierdził, że Biden „podtrzymał swoje jasne stanowisko” w sprawie wszelkich operacji w Rafah i omówił z premierem „toczące się rozmowy mające na celu uwolnienie zakładników wraz z natychmiastowym zawieszeniem broni w Gazie” .”

„Prezydent i premier rozmawiali także o zwiększeniu dostaw pomocy humanitarnej do Gazy, w tym poprzez przygotowania do otwarcia nowych przejść północnych, które rozpoczną się w tym tygodniu” – czytamy w oświadczeniu. „Prezydent podkreślił potrzebę utrzymania i wzmocnienia tego postępu w pełnej koordynacji z organizacjami humanitarnymi”.

Warto przeczytać!  Zełenski ma ostrzeżenie dla Donalda Trumpa

W oświadczeniu pobieżnie nawiązano do niedawnego starcia między Izraelem a Iranem, stwierdzając jedynie, że pan Biden „potwierdził swoje żelazne zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa Izraela po skutecznej obronie przed bezprecedensowym atakiem rakietowym i dronowym Iranu na początku tego miesiąca”.

Siły izraelskie i amerykańskie, z pomocą sojuszników europejskich i arabskich, zestrzeliły prawie wszystkie z ponad 300 rakiet i dronów wystrzelonych przez Iran w kierunku Izraela na początku tego miesiąca w odwecie za zabicie przez Izrael starszych irańskich oficerów. Izrael, posłuchawszy próśb pana Bidena o powściągliwość, odpowiedział jedynie symbolicznym kontratakiem, a obie strony dały do ​​zrozumienia, że ​​chcą uniknąć dalszej eskalacji.

W sytuacji, gdy bezpośrednie zagrożenie szerszą wojną pozornie wygasa, Biden i jego zespół mogliby ponownie skierować swoją uwagę na Gazę. Zgodnie ze sponsorowaną przez USA propozycją zawieszenia broni Izrael wstrzymałby działania wojenne na sześć tygodni i uwolniłby setki Palestyńczyków przetrzymywanych w swoich więzieniach w zamian za uwolnienie 40 zakładników przetrzymywanych przez Hamas, głównie kobiet, starszych mężczyzn i osób cierpiących na problemy zdrowotne. Późniejsze etapy porozumienia spowodują przedłużenie zawieszenia broni i uwolnienie większej liczby zakładników.

Warto przeczytać!  Rosyjskie odrzutowce atakują Ukraińców w atakach „rojowych”: raport

Amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że Izrael zaakceptował plan i że jest on blokowany przez Hamas. W piątek Izrael przedstawił nową kontrpropozycję, zwiększając perspektywę trwalszego zakończenia działań wojennych. Hamas, który w ramach jakiegokolwiek porozumienia żądał trwałego zakończenia wojny, oświadczył w sobotę, że otrzymał propozycję i rozważa ją.


Źródło